Bogota - Najnowsze wiadomości

Stolica Kolumbii, Bogota, w szczycie pandemii koronawirusa spróbuje stworzyć swym mieszkańcom „oazę normalności”: na obszarze 100 ulic w centrum wprowadzony będzie zakaz parkowania aut, co ma pozwolić na otwarcie - mimo obostrzeń - restauracji i barów pod otwartym niebem.

Trzech policjantów zginęło w piątek wieczorem w Bogocie w wyniku eksplozji na jednym z komisariatów. Przed policyjnym budynkiem zebrały się tysiące ludzi mimo wprowadzonej w stolicy Kolumbii godziny policyjnej.

Prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos i dowódca partyzantki FARC (Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii) Rodrigo Londono - podpisali w czwartek w Bogocie nowe porozumienie pokojowe, mające położyć kres trwającemu od 52 lat wewnętrznemu...

Przedstawiciele kolumbijskich władz oraz lewicowej partyzantki FARC (Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii) podpisali w Hawanie nowe porozumienie pokojowe, które uwzględnia postulaty i poprawki różnych grup społecznych - poinformowały...

Dziesiątki tysięcy ludzi przeszły w środę wieczorem czasu miejscowego ulicami Bogoty i innych miast Kolumbii, domagając się realizacji układu pokojowego między rządem a lewicową partyzantką FARC. Umowa została odrzucona...

Rząd Kolumbii i druga co do wielkości partyzantka w kraju, Armia Wyzwolenia Narodowego (ELN), ogłosili, że 27 października rozpoczną oficjalne negocjacje pokojowe, by próbować zakończyć konflikt zbrojny, który trwa od...

Powierzchnia plantancji koki, służącej do produkcji kokainy, wzrosła w Kolumbii niemal dwukrotnie w ostatnich latach - głosi opublikowany w piątek oenzetowski raport. Produkcja kokainy wzrosła z 442 ton w 2014 r. do 646 ton...

Prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos uroczyście wprowadził w sobotę do służby w marynarce wojennej swojego kraju dwa okręty podwodne kupione od Niemiec. Nadał im nazwy "ARC Intrepido" (Nieustraszony) i "ARC Indomable" (Nieugięty)....

Zatłoczone centra miast z duszącym zapachem spalin stają się codzienną rzeczywistością. Pojawiają się jednak inicjatywy, które mają mieszkańców uchronić przed takim otoczeniem i ruch pieszych postawić na piedestale. Rozwój komunikacji miejskiej czy tworzenie stref ograniczonego ruchu samochodowego to tylko te mniej inwazyjne koncepcje.

Ponad 5 ton kokainy przechwyciła kolumbijska piechota morska we współpracy z amerykańską agencją antynarkotykową DEA na statku płynącym po międzynarodowych wodach Oceanu Spokojnego - poinformowała w sobotę (czasu miejscowego)...

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan w środę rozpoczął swoją pierwszą wizytę w Hawanie. Potwierdził, że jego rząd i rząd Arabii Saudyjskiej chcą wybudować na Kubie, gdzie mieszkają 4 tys. muzułmanów, dwa meczety....

O 2 (Meksyk) do 4 proc. w górę (Sao Paulo, Bogota, Buenos Aires) skoczyły w czwartek notowania na wielkich giełdach Ameryki Łacińskiej po ogłoszeniu decyzji o przywróceniu stosunków dyplomatycznych między USA a Kubą....

Kolumbijskie władze prowadzą negocjacje pokojowe z rebeliantami z Armii Wyzwolenia Narodowego (ELN). "Rozmowy z ELN są jeszcze w fazie sondażowej" - poinformował we wtorek w Bogocie urząd prezydenta Kolumbii. ...

Kryzys w strefie euro i rosnące ceny paliwa lotniczego to jedne z najważniejszych wyzwań, przed którymi stoją europejskie linie lotnicze - powiedział w piątek PAP prezes Star Alliance Mark Schwab. Dodał, że w br. żadnemu z należących...

Polska zwiększy swoją pomoc dla poszkodowanych w trzęsieniu ziemi na Haiti. Poinformował o tym rzecznik MSZ Piotr Paszkowski.

Była kandydatka na prezydenta Kolumbii, Ingrid Betancourt została uwolniona z rąk partyzantów z marksistowskiej organizacji FARC walczącej z rządem w Bogocie.

Eldorado – jeden z najwspanialszych mitów w historii ludzkości, od ponad pięciu wieków niezmiennie intryguje swoją wciąż jeszcze nieodkrytą tajemnicą. Legenda o szczęśliwej krainie pełnej złota i innych bogactw, leżącej gdzieś na nowo odkrytych ziemiach na zachodzie, do białości rozpaliła umysły hiszpańskich konkwistadorów. Ogarnięci żądzą bogactwa i sławy, gotowi byli za wszelką cenę, nawet za cenę swojego życia, odnaleźć upragnione złoto Eldorado. Bezpośrednią przyczyną do powstania legendy była intrygująca opowieść o „el hombre dorado”, czyli o „człowieku ze złota”, którą pierwsi odkrywcy i żeglarze musieli zasłyszeć od tubylców. Przez wieki badacze i archeolodzy uważali ją za wymysł nowych osadników, ale niedawne odkrycia pokazały, że była ona prawdziwa. Otóż każdego roku, nad jeziorem Guatavita na terenie dzisiejszej Bogoty odbywały się rytualne ablucje. Wodzów z plemienia Czibczów rozbierano z szat, smarowano żywicą, a potem całe ich ciało posypywano złotym proszkiem. Następnie taki kacyk, niczym połyskująca złota statua, wypływał ze swoją świtą na środek jeziora i w ofierze bóstwom wrzucał do wody cenne klejnoty. Dowodem na to jest znaleziona miniaturowa tratwa, wykonana ze złotego drutu, na której przedstawiono scenę tego obrzędu. Ten bezcenny przedmiot, ważący 280 gram, arcydzieło prekolumbijskiej sztuki złotniczej, znajduje się dziś w muzeum Złota w Bogocie. Niestety, konkwistadorzy nigdy nie widzieli obrzędu z „el humbre dorado”, gdyż przestał być praktykowany na kilkadziesiąt lat przed ich przybyciem do Ameryki Południowej. Jednak legenda o „człowieku ze złota” przetrwała i przekazywana z ust do ust, stawała się bogatsza o nowe, coraz bardziej fantastyczne, elementy. Tak narodziła się legenda, o krainie pełnej złota, która przetrwała do dziś. A jak wyglądały poszukiwania owego kraju? Trzeba przyznać, że prawda o wyprawach konkwistadorów przyćmiewa nawet najbardziej fantastyczne opisy Eldorado. Gdy hiszpańscy monarchowie wysyłali pierwsze wyprawy ku nowym ziemiom, liczyli na odkrycie nowych dróg morskich do Indii, olbrzymie zyski z handlu i co za tym idzie na napływ złota potrzebnego do prowadzenia wojen. Zamiast tego odkryto nieprzebyte dżungle, dzikie plemiona i tysiące nowych roślin, z którymi początkowo nie wiedziano co zrobić. Pierwsze wyprawy kończyły się zazwyczaj finansową klapą. Nic więc dziwnego, że ambitni odkrywcy, byleby tylko dostać pieniądze na kolejną wyprawę, opowiadali o fantastycznych bogactwach schowanego gdzieś w głębi lądu Eldorado. A szukano niemal wszędzie – od wybrzeży Ameryki Północnej po niebosiężne szczyty Andów. Niektórym, jak choćby Hernan Cortez i Francisco Pizarro, w szaleńczych wyprawach wojennych udało się zdobyć złoto, choć nigdy tyle ile pragnęli. Większość jednak czekało tylko rozczarowanie i śmierć w dżungli. Mimo to Hiszpanii udało się „wydusić” złoto z obu Ameryk. Zakłada się, że tylko w XVI wieku wywieziono stąd do Europy około 754 tony tego kruszcu. Dziś wiadomo, że Eldorado nie istnieje, ale w starożytnych miastach nadal ukryte są cenne, złote przedmioty. To ich poszukują przybyli z całego świata poszukiwacze skarbów. W odciętych od świata i trudno dostępnych rejonach amazońskiej dżungli i w pasmach Andów, szukają śladów na wpół legendarnego miasta – Vilcabamba, ostatniej twierdzy Inków. Wedle podań w tej niedostępnej fortecy mieli schronić się ostatni wolni Inkowie zabierając ze sobą całe swoje złoto. Niestety, zagadka Vilcabamba do dziś pozostaje niewyjaśniona.

We wczorajszych zamachach w Bogocie, podczas uroczystości zaprzysiężenia nowego prezydenta Kolumbii, zginęło 15 osób, a co najmniej 24 zostały ranne. Zamachów dokonała najprawdopodobniej marksistowska partyzantka o nazwie Rewolucyjne...