Po trzynastu latach z taśm montażowych fabryki w Tychach ponownie zaczną zjeżdżać fiaty seicento. Tym razem będzie to „elektryczny” crossover 600e. Pierwsze egzemplarze wyjadą na drogi jesienią.
Pierwowzór fiata 600e, fiat seicento (wł. sześćset), produkowany był w tyskiej fabryce Fiata w latach 1997 – 2010 r. Wkrótce w fabryce należącej obecnie do koncernu Stellantis, w skład którego wchodzi także Fiat, ruszy produkcja najnowszego elektrycznego crossovera włoskiej marki – modelu 600e.
We Włoszech zamówienia ruszyły w środę, 5 lipca. W Polsce możliwość zamawiania fiata 600e pojawi się w ciągu najbliższych tygodni. Do włoskich klientów pierwsze fiaty 600e trafią we wrześniu. W kolejnych miesiącach pojazdy będą dostarczane na pozostałe rynki, w tym do Polski.
Znamy już również ceny, choć na razie te, które będą obowiązywały we Włoszech. Podstawowa wersja fiata 600e będzie kosztowała 36 490 euro, czyli ok. 162,5 tys. zł (wg kursu z 5 lipca 2023 r.). Fiat 600e w bogatszej wersji La Prima będzie wiązał się z wydaniem 42 490 euro (ok. 189 tys. zł).
Stellantis
Jeep avenger, do którego porównywany jest nowy fiat 600e, kosztuje w Polsce, w zależności od wersji, od 185,2 tys. zł do 209,9 tys. zł.
Jak będzie wyglądał nowy fiat 600e? Przede wszystkim będzie to crossover segmentu B, czyli auto zbliżone rozmiarami do innych modeli produkowanych przez Stellantis: jeepa avengera, peugeota 2008 czy citroena c4.
Pod maską fiata 600e znajdzie się silnik o mocy 156 KM, który pozwoli rozpędzić się do „setki” w 9 sekund. Auto będzie wyposażane w akumulator o pojemności 54 kWh, który w cyklu WLTP pozwoli na przejechanie ok. 400 km. Zasięg podczas jazdy w trybie miejskim określony został przez producenta na ok. 600 km. Są to zatem liczby zbliżone do oferowanych przez jeepa avengera.
Zostając przy liczbach, bagażnik w fiacie 600e będzie miał maksymalną pojemność 360 litrów.
Stellantis
Włosi zdecydowali się postawić na stylistykę zbliżoną do modelu 500. Z udogodnień warto zwrócić uwagę na fotele z funkcją masażu pleców. Fiat 600e będzie oferował także terapię światłem, dzięki 64 kombinacjom kolorystycznym podświetlenia wnętrza pojazdu.
Auto wyposażone będzie w zamek z czujnikiem zbliżeniowym czy bezprzewodową ładowarkę.