Dariusz Pachla odchodzi z zarządu LPP. Będzie on wprawdzie wciąż związany ze spółką, jednak informacja ta została źle przyjęta przez akcjonariuszy, przez co odzieżowy gigant w początkowej fazie dzisiejszej sesji był liderem spadków wśród blue chipów.



Dariusz Pachla złożył rezygnację z pełnienia funkcji wiceprezesa LPP ze skutkiem na 31 grudnia 2014 r. przy czym nadal pozostanie pracownikiem spółki. Główni akcjonariusze LPP zaproponowali mu pełnienie funkcji członka rady nadzorczej. Dariusz Pachla przyjął tę propozycję i sprawa zostanie poddana pod głosowanie podczas najbliższego WZA.
- Moja decyzja nie jest związana z kwestiami zawodowymi. Będę rekomendował na moje miejsce bliskiego pracownika Przemysława Lutkiewicza, który od sześciu lat pełni funkcję dyrektora ds. controlingu w naszej firme - komentuje w informacji prasowej zamieszczonej na stronie LPP swoją decyzję Dariusz Pachla.
Dariusz Pachla pełnił funkcję wiceprezesa zarządu LPP od 2000 roku. Odpowiadał on za finanse spółki, a także nadzorował obszar relacji inwestorskich.
Akcje w dół
Informacje o zmianach w zarządzie nie spodobały się inwestorom. Cena akcji LPP po tej informacji spadła do 8 600 zł, a więc była o ponad 2% niższa niż na piątkowym zamknięciu.
Powodu negatywnej reakcji rynku upatrywać można w roli jaką Dariusz Pachla pełnił w spółce. Był on najchętniej wypowiadającym się na ogólnym forum członkiem zarządu LPP. Wielokrotnie gdy główni akcjonariusze odzieżowego potentata nie chcieli odpowiadać na trudne pytania mediów, jak choćby w sprawie optymalizacji podatkowej stosowanej przez firmę z Gdańska, to właśnie Pachla przedstawiał stanowisko spółki.
Dzisiejsze wydarzenia potwierdzają, że ostatnie dni nie sa najlepszym okresem dla akcjonariuszy LPP. Kurs spółki, po podjętej na początku listopada ponownej próbie sforsowania granicy 10 000 zł za akcję, odbił na południe. Strata inwestora, który dokładnie miesiąc temu zainwestował w akcje odzieżowego giganta jest obecnie bliska 14%. Warto jedak zaznaczyć, że jeszcze trzy lata temu papierami LPP handlowano po 2 100 zł, tak więc osoby, które przez nieco dłuższy okres posiadają akcje spółki, wciąż pozostają na solidnym plusie.
LPP/Adam Torchała





















































