Zmiany w zarządzie Cyfrowego Polsatu nie mają związku z obszarem przejęć i akwizycji, z transakcjami i szeroko rozumianym corporate governance - poinformował PAP Zygmunt Solorz-Żak, główny akcjonariusz i przewodniczący rady nadzorczej Cyfrowego Polsatu.
"Podkreślam, że cele i strategia Grupy Polsat pozostają takie same i będą konsekwentnie realizowane, a dotychczasowy sposób prowadzenia mojej polityki właścicielskiej nie ulega zmianie. Z pełną stanowczością i odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że decyzja o rezygnacji Dominika Libickiego nie ma absolutnie nic wspólnego z obszarem przejęć i akwizycji, transakcjami i szeroko rozumianym corporate governance" - powiedział PAP Solorz-Żak.
Zygmunt Solorz-Żak poinformował również, że Cyfrowy Polsat będzie kontynuował dotychczasową strategię, którą komunikował przy okazji przejęcia Polkomtelu.
"Tak jak zawsze mówimy wprost naszym inwestorom o naszych działaniach, tak teraz również możemy ich zapewnić, że nie ma tu żadnego drugiego dna. Wszystkie założenia, plany i cele Grupy Polsat, jakie zostały zakomunikowane rynkowi po włączeniu Polkomtelu do Grupy Cyfrowy Polsat, pozostają niezmienne" - powiedział.
"Inwestuję od wielu lat i wiem, że zaufanie inwestorów jest bardzo ważne. Dlatego mogę zapewnić ich, że nic się tutaj nie zmieni. Również w obszarze polityki informacyjnej spółki" - dodał.
We wtorek wieczorem Cyfrowy Polsat poinformował, że jego prezes Dominik Libicki złożył rezygnację z pełnionej funkcji z powodu niezgodności stanowisk co do sposobów realizacji strategii grupy. Libicki był związany z Grupą Polsat od 1995 roku.
Spółka podała ponadto, że jej nowym prezesem został Tomasz Gillner-Gorywoda, który od 2011 r. pełnił funkcję prokurenta i dyrektora generalnego w Polkomtelu.
"Tomasz Gillner-Gorywoda został powołany przez radę nadzorczą na stanowisko prezesa i jestem przekonany, że Grupa Cyfrowy Polsat pod kierownictwem nowego prezesa będzie kontynuowała z sukcesem wszystkie swoje dotychczas realizowane plany i zadania" - powiedział Solorz-Żak.
Zdaniem analityków, z którymi rozmawiała PAP, rezygnacja Dominika Libickiego z funkcji prezesa Cyfrowego Polsatu była zaskakująca. Analitycy spekulowali, że zmiany w zarządzie Cyfrowego Polsatu mogły być związane m.in. z planami spółki dotyczącymi przejęć i akwizycji. Dodawali również, że rynek może mieć obawy, iż punkt ciężkości biznesu spółki przesunie się z mediów do telekomunikacji, co może mieć negatywny wpływ na jej wycenę.
Akcje Cyfrowego Polsatu na zamknięciu środowej sesji na warszawskiej GPW spadły o 6,3 proc.
Michał Kamiński (PAP)
kam/ asa/