Na czwartkowej konferencji prezes NBP Adam Glapiński nieco złagodził ton swoich wypowiedzi w kontekście terminu możliwych obniżek stóp procentowych, co kontrastowało z komunikowaną wcześniej odległą perspektywą 2026 r. Złoty nieco osłabł, ale ważniejszym testem będzie reakcja na piątkowe dane z USA.
Prezes NBP powiedział, że moment obniżki stóp procentowych o 25 pb. może nastąpić w połowie przyszłego roku, ale nie wykluczył, że Rada może zacząć rozważać obniżki stóp już na posiedzeniu w marcu. Po marcowej projekcji inflacji, jeśli dane na to pozwolą, sam nawet mógłby zgłosić wniosek o obniżkę.
Złagodzenie tonu zostało dostrzeżone przez rynki, a złoty do euro nieco się osłabił. Kurs EUR/PLN podskoczył do ponad 4,28 zł, ale był to poziom w zakresie ostatniej konsolidacji. W piątek kurs EUR/PLN zszedł poniżej 4,28 i po godz. 9.30 wynosił 4,2774 zł.
"Wczorajsza konferencja prezesa NBP raczej popsuła (zaskakująco) dobry sentyment dla złotego. Na przełomie tygodnia kluczowe będzie jednak otoczenie międzynarodowe, szczególnie reakcja na payrolls (miesięczne dane z rynku pracy USA - PAP). Jeśli nie dojdzie do dużego zaskoczenia po słabszej stronie danymi z USA, to złoty powinien stopniowo wracać do 4,30 w stosunku do euro" - oceniają ekonomiści ING, cytowani przez PAP.
Pochodny wpływ na kurs złotego może mieć też reakcja na czwartkowy raport ADP pokazujący zmianę zatrudnienia w sektorze prywatnym w USA, który mocno rozczarował wynikiem na poziomie 99 tys. Skutkiem było osłabienie dolara, a kurs EUR/USD wrósł do 1,1120 notowanych w piątek rano. Dodatkowa zmienność może pojawić się po godz. 14.30 kiedy opublikowany zostaną tzw. amerykańskiej payrollsy, czyli pakiet danych amerykańskiego Biuro Statystyki Pracy (BLS).
Jak podaje PAP, ekonomiści BGK odczycie danych z rynku pracy USA widzą ryzyko osłabienia złotego w kierunku 4,29 na parze EUR/PLN, a w przypadku USD/PLN nie wykluczają ruchu w stronę 3,87-88, gdyby okazało się, że stopa bezrobocia za Oceanem spadła w sierpniu do poziomu 4,1 proc. z 4,3 proc.
Kurs USD/PLN, który po konferencji prezesa NBP pokazywał osłabienie złotego, po raporcie ADP szybko je zrównoważył słabszym dolarem w efekcie w piątek rano jest on stabilnym poziomie 3,8487 zł, czyli podobnym obserwowanym dzień wcześniej o tej porze.
Kurs franka szwajcarskiego zyskał i jest najwyżej od tygodnia. Kurs CHF/PLN w piątek po godz. 9.30 wynosił 4,5742 zł i był ponad 2 grosze wyżej niż dzień wcześniej o tej porze. Zwyżki notowań doświadczyła też para GBP/PLN, która po konferencji prezesa NBP podskoczyła do ponad 5,08 zł, w piątek po korekcie kurs funta wyniósł 5,0714 zł.
MKu
