REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Złoty najmocniejszy od 7 lat. Kurs euro już blisko 4,20 zł

Krzysztof Kolany2025-01-24 09:38główny analityk Bankier.pl
publikacja
2025-01-24 09:38

Szybko poszło – tak można podsumować zachowanie kursu euro w ciągu ostatnich 48 godzin. Coś, co nie udawało się przez cały 2024 rok, w styczniu rynek załatwił w ciągu dwóch dni, umacniając złotego do poziomów po raz ostatni widzianych blisko siedem lat temu.

Złoty najmocniejszy od 7 lat. Kurs euro już blisko 4,20 zł
Złoty najmocniejszy od 7 lat. Kurs euro już blisko 4,20 zł
fot. Virrage Images / / Shutterstock

W piątek rano za jedno euro płacono 4,2145 zł. W nocy kurs euro spadł nawet do 4,2058 zł i wyznaczył najniższą wartość od kwietnia 2018 roku. Ruch ten był konsekwencją środowego przełamania strefy 4,24-4,25 zł, która przez poprzednie miesiące stanowiła silne wsparcie.

Na gruncie analizy technicznej takie wyłamanie się z grudniowej konsolidacji zapowiadało spadek kursu euro w pobliże poziomu 4,20 zł. Rynek uporał się z tym zadaniem w niespełna dwie doby. Teraz jednak trudno oczekiwać kontynuacji tak dynamicznego ruchu w dół.  W ujęciu realnym polska waluta jest niemal najmocniejsza w historii. Z kolei nominalny kurs euro przez poprzednie 10 lat niższy niż obecnie był tylko wiosną 2015 i wiosną 2017 i na początku roku 2018.

Do przełamania wsparcia na parze euro-złoty zapewne by nie doszło, gdyby nie szampańskie nastroje panujące obecnie na światowych rynkach finansowych. Giełdy w Ameryce i Europie już codziennie poprawiają historyczne rekordy, analitycy zapowiadają dalsze wzrosty, a ekonomiści wieszczą perspektywę ożywienia gospodarczego przy niskiej inflacji. To wszystko pobudza apetyty na ryzykowne aktywa, w tym także polskiego złotego.

Walutowym odzwierciedleniem tych nastrojów jest dynamiczne osłabienie dolara, świadczące o odpływie kapitały z USA do Europy i rynków wschodzących. Słabszy dolar jest historycznie pozytywnie skorelowany z walutami krajów rozwijających się, co wspiera także notowania polskiego złotego. Kurs EUR/USD zdążył już powrócić do stanu sprzed Bożego Narodzenia i w efekcie tego dolar na polskim rynku kwotowany był po 4,0203 zł. To o 1,7 grosza niżej niż jeszcze dzień wcześniej oraz najniżej od 8 grudnia. Tylko w tym tygodniu kurs USD/PLN zdążył spaść o ok. 10 groszy.

O jeden grosz zniżkowały notowania franka szwajcarskiego, który o poranku wyceniany był na 4,4452 zł – czyli najniżej od sierpnia. Warto przy tym odnotować, że frank słabnie także w relacji do euro, względem którego jest najsłabszy od końcówki września. W grudniu kurs euro do franka wyznaczył najniższe poziomy w historii.

Poniżej 5 złotych znalazły się notowania funta szterlinga. W piątek rano brytyjska waluta kosztowała 4,9839 zł i była najtańsza od 5 miesięcy.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (14)

dodaj komentarz
jarekzbyszek
Glapa ma 75 lat. Obowiązkowo wysłać na emeryturę zanim zniszczy przemysł.
bha
Może jednak tylko Niby Mocny?.Tej mocy raczej już od dawna jego nie widać szczególnie robiąc zakupy w coraz droższym cenowo i % detalu. Tej mocy jego nie widać choćby po coraz wyższych z roku na rok cenowo i
paragonach detalicznych i po tych coraz szybciej i szerzej i szerzej topniejących portfelach, debetach kontach oraz oszczędnościach
Może jednak tylko Niby Mocny?.Tej mocy raczej już od dawna jego nie widać szczególnie robiąc zakupy w coraz droższym cenowo i % detalu. Tej mocy jego nie widać choćby po coraz wyższych z roku na rok cenowo i
paragonach detalicznych i po tych coraz szybciej i szerzej i szerzej topniejących portfelach, debetach kontach oraz oszczędnościach oczywiście jeśli ktoś je ma?!.Mocny jest w teorii, w statystykach niestety w praktyce na rynku detalicznym zwykli ludzie w większości % Mocy złotego u siebie raczej chyba nie odczuwają?! .Niestety.
swep
Tylko po co na mocny złoty ? Polska gospodarka jest gospodarką samowystarczalną ( w najważniejszych gałęziach przemysłu). Konkurencyjną gospodarkę buduje się A. Celowym osłabianiu waluty ( jeśli punkt B i C nie funkcjonuje) B. Mocnym wzrostem produktywności ( wtedy A i C niepotrzebne ) C. Stawianiem na innowacyjność ( A nieistotne Tylko po co na mocny złoty ? Polska gospodarka jest gospodarką samowystarczalną ( w najważniejszych gałęziach przemysłu). Konkurencyjną gospodarkę buduje się A. Celowym osłabianiu waluty ( jeśli punkt B i C nie funkcjonuje) B. Mocnym wzrostem produktywności ( wtedy A i C niepotrzebne ) C. Stawianiem na innowacyjność ( A nieistotne a B jest czymś naturalnym). Moim zdaniem obecnie byłby nam potrzebny punkt A i zarazem mocna praca nad punktem B. Na C raczej nie ma co liczyć teraz. Ja rozumiem, że Kowalski się cieszy bo wakacje będą tańsze - ale wakacje zagraniczne też się kiedyś nudzą.
karbinadel
Tak naprawdę to te opowieści o rekordowo mocnym złotym są trochę szukaniem na silę sensacji. Nawet jeśli rzeczywiście kurs euro jest najniższy od 7 lat, to w tym czasie zmieniał się w stosunkowo niewielkim przedziale (+/- 5%) - a z kolei kurs dolara jest i tak relatywnie wysoki.
swep odpowiada karbinadel
Uważam, że w dłuższej perspektywie powinniśmy celować w okolo 5 zł za EUR i USD.
warmiak007
Realnie najmocniejsza w historii i to z dużą wojną tuż za granicą. Pewnie jest jeszcze potencjał.
karbinadel
Do euro może tak, ale dolar jeszcze w październiku był po 3,80 zł
kch002
Perspektywy dal EUR nie sa rozowe, wybicie powyzej 1,05 EUR/USD juz bardzo ciezko idzie, wiec sobie przelicz ile wyniesie USD nawet gdyby EUR spadlo do 4,15. Zasieg spadku USD do ok. 3,95zl, wiec o 3,80zl mozna zapomniec. Trzeba tez pamietac, ze zachowanie PLN jest krotkoterminowa spekulacja i za pewien czas trzeba sie liczyc z jego Perspektywy dal EUR nie sa rozowe, wybicie powyzej 1,05 EUR/USD juz bardzo ciezko idzie, wiec sobie przelicz ile wyniesie USD nawet gdyby EUR spadlo do 4,15. Zasieg spadku USD do ok. 3,95zl, wiec o 3,80zl mozna zapomniec. Trzeba tez pamietac, ze zachowanie PLN jest krotkoterminowa spekulacja i za pewien czas trzeba sie liczyc z jego oslabieniem, szczegolnie, gdy rynek uzna, ze obnizki stop NBP sa nieuniknione.
pies-budowniczy
Czy Główny analityk Bankiera mógłby w paru zdaniach przybliżyć konsekwencje drogiej złotówki na gospodarkę . Z góry dziękuje.
tusku
Zara bezrobocia 15% I euro 5zl.haaaaaaaaaa.donald z niemiec

Powiązane: Waluty

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki