Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powtórzył we wtorek skierowaną do Rosji propozycję wstrzymania ataków na infrastrukturę cywilną i powiedział, że nie ma przeszkód ze strony Kijowa, by o tym rozmawiać.
"Ukraina zaproponowała przedłużenie zawieszenia broni po Wielkanocy i uczynienie go kompleksowym. Nasza propozycja wstrzymania ataków na infrastrukturę cywilną również pozostaje na stole. Potrzebna jest prawdziwa gotowość Rosji do zaangażowania się w te rozmowy. Po stronie ukraińskiej nie ma i nie będzie żadnych przeszkód" - zaznaczył Zełenski na platformie X (https://tinyurl.com/2fadcdch).
Według prezydenta, w Charkowie trwają operacje ratownicze po ataku rosyjskiego drona. Szef państwa przypomniał również o rosyjskich atakach w Zaporożu, Odessie, Sumach, Charkowie, Doniecku i obwodach południowych.
"To wszystko jest absolutnie świadomym rosyjskim terrorem, który można zakończyć jednym rozkazem – ale rozkazem wydanym w Rosji i skierowanym do rosyjskiej armii. Wielkanoc to udowodniła, gdy w Ukrainie nie było alarmów przeciwlotniczych" – zaznaczył Zełenski.
Wojska rosyjskie przeprowadziły ostatniej nocy zmasowany atak z użyciem dronów na Odessę, na południu Ukrainy; wybuchły pożary, są ranni - poinformowały we wtorek rano władze lokalne. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał natomiast, że intensywność walk na froncie powróciła do poziomu sprzed Wielkanocy.
Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)
ira/ mal/
