W ocenie zarządu Hydrobudowy istnieje nadal szansa na zawarcie układu, który umożliwiłby kontynuowanie bieżącej działalności, tym niemniej w świetle zdarzeń, które miały miejsce od momentu ogłoszenia upadłości, sytuacja spółki uległa znacznemu pogorszeniu i zarząd bierze pod uwagę zmianę kwalifikacji upadłości z układowej na likwidacyjną - poinformowała spółka w raporcie półrocznym.
"W ocenie zarządu istnieje nadal szansa na zawarcie układu, który umożliwiłby kontynuowanie bieżącej działalności, co z kolei przełoży się na ochronę interesów wierzycieli (w szczególności posiadających mniejsze wierzytelności), a także znaczących interesów społecznych: zarówno w zakresie ochrony miejsc pracy, ochrony podwykonawców, zamawiających (oczekujących na realizację strategicznych kontraktów), jak i lokalnych społeczności" - napisano.
"Tym niemniej jednak, w świetle zdarzeń, które miały miejsce od momentu ogłoszenia upadłości, sytuacja spółki uległa znacznemu pogorszeniu i zarząd bierze pod uwagę zmianę kwalifikacji upadłości z układowej na likwidacyjną" - dodano.
Hydrobudowa miała w I poł. 2012 r. 786,4 mln straty netto, 709,4 mln zł straty operacyjnej i 93,3 mln zł przychodów.
Spółka podała w sprawozdaniu, że przyczyną istotnego spadku obrotu była trudna sytuacja finansowa, która spowodowała brak finansowania działalności operacyjnej i możliwości realizowania umów o usługę budowlaną.(PAP)
gsu/