REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Zapomnij o pieniądzach i bogać się

2013-12-31 18:44
publikacja
2013-12-31 18:44

Zawsze fascynowały mnie badania nad ludzkim potencjałem i możliwościami człowieka. Nie możesz od tak po prostu powiedzieć, co ktoś jest w stanie osiągnąć, tylko na tę osobę patrząc. Niektórzy osiągają nieprzeciętne rezultaty zahartowani w walce z niewyobrażalnymi przeciwnościami losu.

Niektórzy doświadczają strasznych tragedii, lecz podnoszą się po nich jako kompetentni, pewni siebie ludzie. Innym los zdaje się nie sprzyjać i odmawia im wszelkich okazji w życiu, a mimo to stają się ważnymi symbolami tryumfu. Pomyśl o Helen Keller: straciła wzrok i słuch w wieku dwóch lat, a osiągnęła absolutne mistrzostwo w walce o prawa ludzi niepełnosprawnych. Joanna DArc stała się przywódczynią ludzi w okresie, gdy kobiety, które kwestionowały autorytety, były palone na stosie. Bill Gates został wyrzucony z koledżu, ale zmienił świat i wprowadził ludzkość w erę komputerów. John F. Kennedy zjednoczył naród i zapoczątkował epokę lotów kosmicznych zaledwie dzięki wizji człowieka na Księżycu. Martin Luther King zainspirował do przeprowadzenia bezkrwawej rewolucji społecznej ludzi tworzących uciskaną od pokoleń warstwę społeczeństwa.

Co byś odrzekł, gdybym Ci powiedział, że masz dokładnie ten sam potencjał, by zmienić świat, jak wspomniani wyżej wspaniali ludzie? Zapewne z trudnością przyszłoby Ci w to uwierzyć. Ale gdybym Cię zabrał na przejażdżkę ulicami dowolnego miasta na świecie i wskazał osobę bezdomną, czy pomyślałbyś, że masz o wiele większy potencjał niż ci ludzie? Prawdopodobnie tak byś pomyślał. Gdybym wskazał kogoś z Twoich kolegów czy koleżanek w pracy, czy oceniłbyś swój potencjał w porównaniu do ich potencjałów jako równy albo nawet wyższy? A co gdybyśmy byli w Nowym Jorku i zobaczyli Donalda Trumpa przemykającego swoją limuzyną? Czy pomyślałbyś, że dysponujesz takim samym potencjałem co on? Raczej nie.

Dlaczego?

To prosty proces warunkowania. Mamy tendencję do oceniania możliwości ludzi na podstawie ich bieżącej sytuacji i osiąganych aktualnie wyników. Jeśli te wyniki są mierne, zakładamy domyślnie, że już zawsze tak będzie. Jeśli uważamy, że obecne wyniki są na przeciętnym poziomie, wówczas łatwo jest postawić prognozę, że taki przeciętny poziom będzie zawsze utrzymywany w przyszłości. Jeśli widzisz kogoś niesamowicie bogatego, wtedy oczywiście się spodziewasz, że osoba taka dysponuje największym potencjałem, ponieważ jej obecne wyniki są takie wspaniałe.

Rozgrywamy w głowie tę grę w porównywanie i staramy się dopasować siebie do którejś kategorii. Ale jak już wcześniej zauważyłem, bieżące wyniki nie mają absolutnie nic wspólnego z wynikami w przyszłości. Jedne z drugimi są całkowicie niezwiązane. Przekonanie, że jesteś gorszy od innych ludzi chodzących po tej planecie, jest niedorzeczne. Jesteś na równi z każdym innym Ziemianinem, a oni są równi Tobie. Bogactwo i sukces nie podlegają niedoborom. Krążące nieustannie zasoby są bardzo obfite. Oznacza to, że każda osoba ma ten sam potencjał. Jedyne różnice to te, które powstają w naszych umysłach.

Można to zaobserwować zwłaszcza u dzieci. Kiedy idą do pierwszej klasy, wierzą w to, co się im powtarza. Jeśli mówi im się, że są ślamazarne i głupie, uwierzą w to nawet jeśli jest to totalna nieprawda. Jeśli się im powie, że są zdolne i bystre, wtedy uwierzą w coś takiego a osiągane w szkole wyniki ulegną poprawie tak bardzo, aby sprostać temu oczekiwaniu.

To, w co wierzysz na swój temat i swojego potencjału, wyrasta z mieszanki doświadczeń i stwierdzeń, które pojawiły się w okresie Twojego dzieciństwa. Nie miałeś innego wyboru musiałeś w nie wierzyć. Twój świadomy umysł nie był wytrenowany na tyle, by przefiltrować je i odrzucić negatywne, więc Twoja podświadomość uznała wszystko za fakt. Jeśli nie postarasz się celowo zmienić tych przekonań, będziesz w nie nadal wierzyć bez względu na wszystko. Aby osiągnąć wielkie rzeczy, musisz wierzyć, że masz ten sam potencjał co inni ludzie, a oprócz tego musisz całkowicie się poświęcić rozwijaniu tego potencjału.

Bądź oryginałem

Ralph Waldo Emerson wypowiedział kiedyś następujące słowa: "Każdy człowiek w trakcie swojego nieustającego procesu kształcenia się kiedyś sobie uświadomi, że zazdrość to ignorancja, a naśladownictwo jest samobójstwem". Podchodzę do tego stwierdzenia dosyć bezpośrednio, kiedy odnoszę je do każdej osoby, która chce wieść dostatnie życie.

Dlaczego? Skoro jedną z najistotniejszych rzeczy, jakie musisz zrozumieć, jest fakt, że dysponujesz takim samym potencjałem jak wszyscy inni ludzie, to dlaczego miałbyś zazdrościć innym? Jeśli Twój potencjał jest na równi z innymi, to Twoje wyniki też mogą być takie same.

Kiedy zacząłem studiować sposoby osiągania bogactwa, była to pierwsza rzecz, jaką sobie przyswoiłem. Jeśli pragniesz takich samych rezultatów, jakie osiągają zamożni ludzie, sam musisz podjąć działania prowadzące do takich wyników!

Emerson twierdzi też, że naśladowanie jest równoznaczne z samobójstwem. I jest to prawda. Każda osoba, która osiąga wielkie bogactwo, dokonuje tego w sposób nieco odmienny. Każdy jest sobą ze swoimi prawdziwymi pasjami dokładnie tak jak Ty. Nie możesz więc tak po prostu powielać czyichś działań i oczekiwać osiągnięcia sukcesu tej osoby, ponieważ ścieżka do dostatku to pasja, a pasja, jak wiemy, jest kwestią tak unikatową i indywidualną, jak każdy człowiek na tej planecie. Dlatego właśnie musisz odnaleźć swoją własną pasję, aby stworzyć bogactwo.

Mam nadzieję, że ta myśl stanowi swego rodzaju ulgę. Wystarczy pomyśleć: nie musisz być magnatem wśród deweloperów tak jak Donald Trump, czy międzynarodowym mówcą tak jak ja, aby osiągnąć bogactwo. Wiem o tym z pewnego źródła. Znam wielu ludzi, którzy próbowali robić dokładnie to, co ja. I wiesz co? Nigdy nie stanowi to dla mnie zagrożenia. W zasadzie z wielką przyjemnością i szczegółowo dzielę się z nimi swoją wiedzą na temat sposobów robienia tego, co robię.

Często osoby te po wielu miesiącach starań powracają (niekiedy nieco poirytowane) i chcą, bym wyjawił im całą pozostałą wiedzę. Nie mogą pojąć, dlaczego osiągane przez nich rezultaty są tak marne, skoro dokładnie mnie naśladowali. Jednak, jak właśnie na to wskazałem, nie chodzi o to, że czegoś im nie przekazałem lecz o coś, co jest w nich samych. Bez względu na to, jak dobrze będą mnie imitowali, nie rozwiną w sobie takiej pasji, z jaką ja robię to, co robię. Toteż musisz znaleźć własną pasję to coś, co powoduje, że codziennie rano chcesz wyskoczyć z łóżka gotowy na przyjęcie wyzwania, jakie niesie ze sobą dzień.

Wiedząc, że masz potencjał do stworzenia dokładnie takiego życia, jakiego tylko sobie życzysz, jak możesz usprawiedliwiać sprzedawanie swojego czasu za pieniądze, by dopiero w przyszłości móc żyć życiem, jakiego pragniesz teraz? Jak możesz mówić, że Twój czas jest warty 20 czy 40 złotych za godzinę? Przecież Twój czas jest bezcenny! Przyczepiając do niego etykietkę z ceną, stajesz się architektem własnej porażki. Tysiące ludzi na całym świecie rozumieją i przyjmują ideę, że mają w sobie potencjał, ale ilu z nich tak naprawdę przejmuje kontrolę nad własnym życiem i rzeczywiście je zmienia? Z przykrością stwierdzam, że niewielu.

Większość z nas łapie, w czym rzecz, gdy mowa o możliwości dokonania zmiany sposobu myślenia, ale co innego zaangażować się i zacząć działać w tym kierunku podjąć działania, by przezwyciężyć swój system przekonań, wpojony poprzez ciągłe utrwalanie od urodzenia. Jeśli jednak nie dostrzegasz tej różnicy, marzenie pozostanie tylko marzeniem możliwością, niezrealizowanym potencjałem. To cofa Cię na linię startu: podekscytowanie szybko ulega apatii, a apatia sprawia, że idziesz codziennie do tej samej roboty.

Twoje życie ponownie ulega przerażającej rutynie. Przekonuje Cię to, że potrzebujesz swobody i czasu wolnego, że powinieneś przykleić się do telewizora, oglądając ból, cierpienie i inne negatywne treści całymi godzinami. Wprowadza Cię to w stan apatii, a apatia jest jak sadystyczny narkotyk, który zabija w umyśle jakiekolwiek pragnienia posiadania więcej. Apatia przekonuje Cię, że jest dobrze tak, jak jest. To przyjaciel ludzi przeciętnych i jako taki śmiertelny wróg ludzi prawdziwie bogatych.

*Artykuł stanowi fragment książki pt. "Zapomnij o pieniądzach i bogać się" Boba Proctora

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki