REKLAMA
APPLE WATCH ZA 0 ZŁ?

Zamówienia publiczne tylko dla solidnych firm

Łukasz Piechowiak2011-03-01 11:00główny ekonomista Bankier.pl
publikacja
2011-03-01 11:00

Zdaniem PKPP Lewiatan nowelizacja ustawy Prawo zamówień publicznych jest krzywdząca, ponieważ wprowadza nowe podstawy wykluczenia wykonawcy z postępowania, nawet jeżeli zamawiający nie poniósł żadnej szkody.

W wyniku noweli zamawiający będzie miał prawo wykluczyć z przetargu wykonawcę:

  • z powodu okoliczności, za które wykonawca ponosi odpowiedzialność,

  • gdy wartość niezrealizowanego zamówienia wyniesie co najmniej 5% wartości umowy,

  • z którym już wcześniej rozwiązał, odstąpił lub wypowiedział umowę.

Celem noweli jest wykluczenie z przetargów firm, które notorycznie zawodziły oczekiwania zamawiającego. Bardzo często dochodziło do sytuacji, gdzie wykonawca za wszelką cenę podejmował się przedsięwzięcia, którego od początku nie był w stanie wykonać. Wyśmienitym przykładem jest notoryczne niedochowywanie terminów budowy dróg, liczne poprawki itp. Nowela jest odpowiedzią właśnie na niemożliwość wykluczenia z przetargów firm, na których zwyczajnie nie można polegać.


Niestety zdaniem PKPP Lewiatan, sankcje przewidziane w ustawie są niewspółmierne do winy. W związku z tym organizacja ta zgłosiła propozycję zmiany projektowanych przepisów. Poprawka opiera się na założeniu, że nie ma racjonalnych przesłanek do tego, by wykluczać wykonawców z przetargów, które nie są ze sobą w żaden sposób powiązane tzn. firma zawiodła przy budowie drogi, ale nie ma powodu twierdzić, że zawiedzie przy budowie szkoły.

Liczy się interes obywateli



Niestety w tym wypadku trudno zgodzić się z PKPP Lewiatan. Zbyt często dochodzi do sytuacji, gdzie wykonawcy dopuszczają się tzw. fuszerek. Środki publiczne trzeba wydawać ostrożnie, dlatego wskazana jest nawet przesadna ostrożność. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na fakt, że sprawa dotyczy zamówień publicznych, czyli pieniądze pochodzące z podatków wydawane są w celu zaspokojenia potrzeb obywateli, a nie przedsiębiorców realizujących zamówienie.

Lewiatan zaznacza, że obecnie w umowach zawieranych z wykonawcami znajdują się klauzule dotyczące kar umownych za niedochowanie terminów lub za „fuszerkę”. Niemniej tutaj również należy powołać się na argument dotyczący interesu publicznego – kara umowna nie odstrasza przedsiębiorców, którzy zwykle uwzględniają ich wystąpienie w budżecie inwestycji. Ponadto kara umowna nie zastąpi np. niezbudowanej drogi, a co za tym idzie nie wpłynie na poprawę jakości życia mieszkańców danej gminy.

Biorąc to pod uwagę, w interesie publicznym jest stałe wyeliminowanie z przetargów tych wykonawców, którzy w przeszłości zawiedli. Dodatkowo należy zaznaczyć, że nowela nie eliminuje ich z rynku całkowicie – dalej mogą zabiegać o kontrakty z prywatnymi inwestorami. Jeżeli funkcjonowanie danego przedsiębiorstwa w całości opiera się na realizacji zamówień publicznych, to podobnie jak w biznesie – firma o złej marce zostanie wyeliminowana z rynku.

Naturalnie niedochowanie terminu lub „fuszerka” czasami wynika z przyczyn niezależnych od przedsiębiorcy. W takim wypadku należy wypracować takie rozwiązania legislacyjne, które nie budząc żadnych wątpliwości interpretacyjnych, pozwolą mu na „zrehabilitowanie” się i powtórne wzięcie udziału w przetargu.

Najlepsi z najlepszych



Do realizacji zamówień publicznych winno wybierać się tylko solidne firmy, które bez żadnego ryzyka dadzą gwarancję na wykonanie danej inwestycji w całości i w wyznaczonym terminie. Nigdzie nie jest powiedziane, że środki publiczne mają być wydawane w celu zapewnienia maksymalnego zysku firmom, które tylko na papierze są w stanie potwierdzić swoją solidność. Z całą pewnością wykluczenie firm, które w przeszłości wielokrotnie zawiodły, przyczyni się do przyśpieszenia wielu prac remontowo-budowlanych, które tak często psują nam poranek w trakcie drogi do pracy.

Łukasz Piechowiak
Bankier.pl
l.piechowiak@firma.bankier.pl

 
Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane:

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki