Zamet Industry miał w 2016 roku 77,1 mln zł straty netto jednostki dominującej wobec 14 mln zł zysku rok wcześniej - podała spółka w raporcie rocznym. Zarząd spółki pozytywnie ocenia perspektywy na 2017 rok.
Przychody Zamet Industry wzrosły w ubiegłym roku do 250,5 mln zł z 206 mln zł rok wcześniej.
Strata operacyjna wyniosła w 2016 roku ponad 54 mln zł, podczas gdy w 2015 roku spółka zanotowała 16,3 mln zł zysku operacyjnego. Strata netto jednostki dominującej wyniosła 77,1 mln zł wobec 14 mln zł zysku rok wcześniej.
Spółka podała w raporcie, że wpływ na znaczący spadek wyniku netto w 2016 roku miał poziom wyniku brutto na sprzedaży, a także zdarzenia o charakterze jednorazowym - odpisy wartości firmy jednostek podporządkowanych, obciążające wynik kwotą 32,4 mln zł.
Prezes Zamet Industry, Tomasz Jakubowski, w liście do akcjonariuszy napisał, że pozytywnie ocenia perspektywy na bieżący rok obrotowy i podkreślił, że obecnie nie występują zagrożenia w zakresie kontynuowania działalności w 2017 roku i w latach kolejnych.
Prezes poinformował, że posiadany portfel zamówień zapewnia obłożenie mocy produkcyjnych co najmniej do końca 2017 roku. Wskazał na znaczącą redukcję poziomu zadłużenia i poprawę sytuacji gotówkowej oraz zmiany w strukturze grupy (sprzedaż udziałów Fugo Zamet).
"(...) Sądzimy, że prawdopodobnym jest ożywienie inwestycyjne w branży Oil&Gas na przełomie 2017 i 2018 roku. Spodziewamy się także wzrostu przychodów z sektora dźwigowego i przeładunkowego (m.in. za sprawą znaczącego kontraktu z kontrahentem fińskim)" - napisał prezes Jakubowski.
Dodał, że spółka będzie się rozwijać organicznie, ale nie wykluczył akwizycji, w zależności od sytuacji rynkowej. (PAP Biznes)
pel/ asa/