Na koniec I kwartału 2022 roku zadłużenie amerykańskich gospodarstw domowych zbliżyło się do 16 bilionów dolarów – poinformowała Rezerwa Federalna. To więcej niż w szczycie kredytowego szaleństwa w roku 2007, kiedy rozpoczął się wielki kryzys finansowy.
![Amerykanie są zadłużeni na blisko 16 bilionów dolarów [Wykres dnia]](https://galeria.bankier.pl/p/8/4/4c7b865c3f5042-948-568-0-119-1773-1063.jpg)
![Amerykanie są zadłużeni na blisko 16 bilionów dolarów [Wykres dnia]](https://galeria.bankier.pl/p/8/4/4c7b865c3f5042-948-568-0-119-1773-1063.jpg)
Według stanu na koniec marca Amerykanie byli winni bankom 15,84 bilionów dolarów, czyli o 8,18 proc. więcej niż rok wcześniej – wynika z danych nowojorskiego oddziału Rezerwy Federalnej. Za przeszło 70 proc. tych zobowiązań odpowiadały kredyty hipoteczne (nie mylić z mieszkaniowymi!) – zadłużenie z tego tytułu sięgnęło rekordowych 11,18 bln USD. Dla porównania, na koniec roku 2007 hipoteczny dług Amerykanów wynosił 9,1 bln USD (jeden bilion to tysiąc miliardów, czyli milion milionów).
To jednak nie hipoteki są obecnie największą finansową zmorą Amerykanów. W USA większość tego typu kredytów udzielana jest w oparciu o stałą stopę procentową w całym okresie kredytowania (czyli np. na 15 czy 30 lat). Co więcej, powszechną praktyką jest refinansowanie tych zobowiązań, gdy stopy procentowe pójdą w dół. Dzięki temu przez poprzednie dwa lata Amerykanin mógł spłacić „stary” kredyt hipoteczny nowym, oprocentowanym na ok. 3 proc. w skali roku.
Teraz najwięcej problemów sprawiają kredyty studenckie zaciągane na opłacenie coraz droższej (i często bardzo niskiej jakości) edukacji w szkołach wyższych. Zadłużenie z tego tytułu w ciągu ostatnich 20 lat wzrosło przeszło 6-krotnie i na koniec I kw. 2022 r. wyniosło niemal 1,6 bln USD. Do tego dochodzi prawie 110 milionów kredytów samochodowych opiewających na łączną kwotę 1,47 bln USD.
Jednakże skala problemu nadmiernego zadłużenia Amerykanów jest obecnie znacznie mniejsza, niż była kilkanaście lat temu. Na koniec 2007 roku zadłużenie gospodarstw domowych w USA stanowiło prawie 101 proc. produktu krajowego brutto. Współcześnie wynosi 78,5 proc. (ostatnie dostępne dane dotyczą III kw. 2021 r.), co wciąż jest wartością dość wysoką, ale mieszczącą się w granicach przyzwoitości. Dla porównania, w Polsce długi gospodarstw domowych stanowią równowartość 33,5 proc. PKB i wskaźnik ten utrzymywał się na podobnym poziomie przez ostatnie 10 lat.
KK



























































