REKLAMA

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Prezydent Duda wyznaczył datę

2024-03-11 12:57, akt.2024-03-11 14:37
publikacja
2024-03-11 12:57
aktualizacja
2024-03-11 14:37

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w niedzielę 9 czerwca 2024 roku - podała Kancelaria Prezydenta, informując, że w poniedziałek prezydent Andrzej Duda podpisał postanowienie ws. zarządzenia wyborów posłów do PE.

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Prezydent Duda wyznaczył datę
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Prezydent Duda wyznaczył datę
/ Reuters

O podpisanym przez prezydenta postanowieniu KPRP poinformowała na swej stronie internetowej. "Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w niedzielę 9 czerwca 2024 roku" - podała prezydencka kancelaria.

Kancelaria Prezydenta przypomniała, że - zgodnie z Kodeksem wyborczym - wybory do PE zarządza prezydent "w drodze postanowienia, nie później niż na 90 dni przed dniem wyborów, wyznaczając ich datę na dzień wolny od pracy, przypadający w okresie wyborczym ustalonym w przepisach prawa Unii Europejskiej".

Tegoroczne wybory do PE - jak zaznaczyła KPRP - odbędą się w różnych państwach UE w dniach 6–9 czerwca. W Polsce będzie wybieranych 53 posłów do Parlamentu Europejskiego.

Do postanowienia prezydenta dodano kalendarz wyborczy z terminami wykonania czynności wyborczych.

Zgodnie z nim, do 22 kwietnia 2024 r. partie mają czas na zawiadomienie Państwowej Komisji Wyborczej o utworzeniu komitetów wyborczych. Do tego dnia mają też zostać powołane okręgowe i rejonowe komisje wyborczych.

Od 26 kwietnia do 6 czerwca 2024 r. wyborcy będą mogli składać wnioski o wydanie zaświadczenia o prawie do głosowania w miejscu pobytu w dniu wyborów; w tym okresie będą mogli także składać wnioski o zmianę miejsca głosowania.

1 maja o godz. 16 mija termin na zgłaszanie list kandydatów na posłów do PE.

10 maja mija termin podania do publicznej wiadomości informacji o numerach i granicach obwodów głosowania oraz o siedzibach obwodowych komisji wyborczych. Z kolei 20 maja mija termin powołania obwodowych komisji wyborczych.

Do 27 maja przewidziano zgłaszanie zamiaru głosowania korespondencyjnego przez wyborców niepełnosprawnych (w tym za pomocą nakładek na karty do głosowania sporządzonych w alfabecie Braille'a) oraz przez wyborców, którzy najpóźniej w dniu głosowania kończą 60 lat.

Między 25 maja a 7 czerwca 2024 r. do godz. 24 kalendarz wyborczy przewiduje nieodpłatne rozpowszechnianie audycji wyborczych w programach publicznych nadawców radiowych i telewizyjnych przygotowanych przez komitety wyborcze.

Do 30 maja 2024 r. okręgowe komisje wyborcze mają podać, w formie obwieszczenia, informację o zarejestrowanych listach kandydatów na posłów do Parlamentu Europejskiego.

Do 4 czerwca przewidziane jest składanie przez wyborców przebywających za granicą wniosków o ujęcie ich w spisach wyborców w obwodach głosowania utworzonych za granicą.

Kampania wyborcza zakończy się 7 czerwca 2024 r. o godz. 24.00. Głosowanie odbędzie się 9 czerwca między godz. 7 a 21. (PAP)

nno/ sdd/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (24)

dodaj komentarz
bha
Raczej to taka kolejna od dekad po,wyboracza zmiana warty fotelowej na raczej dość intratnych,ciepłych i dochodowych stołkach.Niestety
grzegorzkubik
Piszą, że w Portugali prawa strona wygrała wybory. Oby UE przeszło wielką przemianę.
tom979
A kiedy wybory do Komisji Europejskiej?! Instytucja, która rządzi w Europie i w Polsce nie podlega prawom wyborczym. Nie odpowiada przed narodem. To jest jawna dyktatura, której nikt nie widzi. Zmuszają nas do instalowania pomp ciepła czy jeżdżenia elektrykami co wcale nie jest ekologiczne. Niszczą Polskie rolnictwo i nasz energetykę.A kiedy wybory do Komisji Europejskiej?! Instytucja, która rządzi w Europie i w Polsce nie podlega prawom wyborczym. Nie odpowiada przed narodem. To jest jawna dyktatura, której nikt nie widzi. Zmuszają nas do instalowania pomp ciepła czy jeżdżenia elektrykami co wcale nie jest ekologiczne. Niszczą Polskie rolnictwo i nasz energetykę.
Już w Rosji jest więcej wolności niż w UE.
vacarius
Wszyscy któzy tam już byli i nie krzyczeli gdy Polska dostała nakaz elektryków w tych samych latach co niemcy. Czyli 2035 rok to powinni tam już nie zasiadać. Co robili PISowcy co robili PO co robili Konfederaci aby polska miała ten czas choćby o 15 lat przesunięty? Wiadomo konfederacja darła ryja ze trzeba wyjść z UE. PISowcy tylko Wszyscy któzy tam już byli i nie krzyczeli gdy Polska dostała nakaz elektryków w tych samych latach co niemcy. Czyli 2035 rok to powinni tam już nie zasiadać. Co robili PISowcy co robili PO co robili Konfederaci aby polska miała ten czas choćby o 15 lat przesunięty? Wiadomo konfederacja darła ryja ze trzeba wyjść z UE. PISowcy tylko brali pensje. A POwcy coś zrobili abyśmy jako Polska mieli okres przejściowy co do Niemiec? Jak dawniej chyba też nie.
vacarius
Wszyscy z tej bandy trojga von z euro parlamentu! Nie załatwili Polsce nic ci co tam siedzieli! Przez ostatnie lata! Nie złożyli projektu podziału uchodzców z ukrainy! Elektryki mamy wpowadzać w tym samym roku co niemcy. Von wszyscy co tam byli!!!!
vacarius odpowiada vacarius
Jedynie co się udało naszym w UE to wprowadzić 5 dla zwierząt czyli Zielony Ład w całej UE. Przez co rolnicy w całej UE protestują dla uciechy Putina.
itso_undefined
spokojnie na te wybory można nie chodzić nic nie zmienia a trzeba pożegnać się z tą instytucją dla dobra samej europy
ajwajszalom
Trzeba iść, żeby większość obecnych pod żadnym pozorem tam się nie dostała.
itso_undefined odpowiada ajwajszalom
to idę ale z samego rana 6 rano zanim socjaliści będą robić sztuczną kolejkę
einstachu
Sposób zorganizowania władzy unijnej powoduje, że możliwości dbania o interesy państwa, z których posłowie pochodzą, są praktrcznie żadne. Z tego powodu te stanowiska wyglądają na synekury, które otrzymują zwycięskie partie narodowe, za legimityzowanie tego tworu. Synekury, nie bójmy się powiedzieć, opłacane z naszych podatków. Wystapienia Sposób zorganizowania władzy unijnej powoduje, że możliwości dbania o interesy państwa, z których posłowie pochodzą, są praktrcznie żadne. Z tego powodu te stanowiska wyglądają na synekury, które otrzymują zwycięskie partie narodowe, za legimityzowanie tego tworu. Synekury, nie bójmy się powiedzieć, opłacane z naszych podatków. Wystapienia tych ludzi na forum PE w niczym mnie jako podatnikowi nie pomagają (a w kazdym razie pomagały dotąd), natomiast wielokrotnie szkodziły, a nawet obrażały i były powodem do wstydu. Jedyne, czemu służą te wybory, to (kosztowna) weryfikacja układu władzy krajowej.

Powiązane: Wybory do Parlamentu Europejskiego

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki