Rząd wspólnoty autonomicznej Walencji, na wschodzie Hiszpanii, opublikował w piątek w regionalnym dzienniku ustaw dekret zakazujący wynajmu mieszkań turystom. Dokument przewiduje kontrole na terenie prywatnych nieruchomości, gdzie prowadzona jest taka usługa bez rejestracji aktywności gospodarczej.
W dekrecie władze wspólnoty Walencji podały, że przedmiotem inspekcji będzie posiadanie przez właścicieli odpowiednich pozwoleń na wynajmowanie mieszkań turystom. Maksymalną karę za złamanie prawa ustanowiono na 600 tys. euro.
Zgodnie z nowymi przepisami właściciel miejsca, w którym prowadzony jest wynajem turystyczny, będzie zobowiązany do podania w ogłoszeniu numeru, pod którym zarejestrowana została tego typu aktywność gospodarcza. Nakaz ten dotyczy również ofert publikowanych w internecie.
Dekret władz wspólnoty autonomicznej Walencji bazuje na decyzji Sądu Najwyższego Hiszpanii z 2020 r. W grudniu opublikował on swoje orzeczenie w sprawie możliwości ograniczania przez samorządy terytorialne wynajmu turystom mieszkań prywatnych. Werdykt odnosił się do planu zagospodarowania przestrzennego miasta Bilbao, w którym pojawiły się takie restrykcje.
Szacuje się, że oficjalnie działalność w zakresie wynajmu lokali turystom prowadzona jest obecnie w Hiszpanii w ponad 320 tys. obiektów mieszkalnych.
Poza Bilbao zakaz wynajmowania turystom prywatnych mieszkań na terenie całości lub części miast obowiązuje m.in. także w Barcelonie, San Sebastian i Palma de Mallorca.
Marcin Zatyka (PAP)
zat/ kib/
