REKLAMA

Większym patriotyzmem konsumenckim wykazują się młodzi oraz kobiety

2021-11-11 07:35
publikacja
2021-11-11 07:35

Polacy wykazują silną postawę patriotyzmu konsumenckiego - mówi PAP Rafał Mokrzycki z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Zaznacza, że na kraj pochodzenia produktu większą uwagę zwracają młodzi oraz kobiety niż osoby powyżej 60. roku życia.

Większym patriotyzmem konsumenckim wykazują się młodzi oraz kobiety
Większym patriotyzmem konsumenckim wykazują się młodzi oraz kobiety
fot. Sia Footage / / Shutterstock


"Etnocentryzm konsumencki, a potocznie mówiąc - patriotyzm konsumencki, oznacza postawę kupujących, którzy w swoich wyborach produktu bądź usługi kierują się w istotnym stopniu informacją o kraju ich pochodzenia" - wyjaśnił Rafał Mokrzycki z zespołu ekonomii behawioralnej PIE. Zwrócił uwagę, że najczęściej przejawia się w częstszym kupowaniu rodzimych produktów, natomiast nie należy kojarzyć tego pojęcia z niechęcią, bądź odrzuceniem dóbr importowanych.

Mokrzycki stwierdził, że Polacy wykazują silną postawę patriotyzmu konsumenckiego. "Według badań Polska zajmuje 2. pozycję wśród dużych gospodarek UE w rankingu Buy Locally Index, który analizuje udział dóbr rodzimych w konsumpcji przez pryzmat Współczynnika Złożoności Gospodarczej" - podkreślił. Dodał, że wedle innych danych 9 na 10 polskich konsumentów deklaruje, że kraj pochodzenia produktu ma dla nich znaczenie, natomiast 59 proc. konsumentów chętniej sięga po produkty polskie niż importowane. "Większym etnocentryzmem konsumenckim wykazują się osoby młode oraz kobiety, a najmniejszą uwagę na kraj pochodzenia produktu zwracają osoby powyżej 60. roku życia" - dodał.

Wyjaśnił, że patriotyzm konsumencki wiąże się z koncepcją moralności i odpowiedzialności, zgodnie z którą kupując rodzime produkty przyczyniamy się do rozwoju gospodarki, wzrostu poziomu życia społeczeństwa oraz tworzenia nowych miejsc pracy. "Podczas zakupu produktu wyprodukowanego przez polską firmę na terenie kraju, z każdej wydanej złotówki w gospodarce pozostaje 79 groszy, natomiast przy zakupie dóbr z importu kwota ta wynosi już jedynie 25 groszy" - wskazał.

Zdaniem eksperta innym źródłem motywacji do zakupu produktów regionalnych jest kwestia ekologii. "Kupno rodzimych towarów przyczynia się do ochrony środowiska oraz naszej planety, dzięki skróceniu procesu transportowego i jednocześnie ograniczeniu emisji CO2" - podkreślił.

Według niego popularność takich postaw wzrosła w ostatnich latach, co było spowodowane m.in. zwiększaniem świadomości społecznej oraz zachęcaniem konsumentów do nabywania lokalnych towarów, m.in. przez kampanię informacyjną „Kupuj Świadomie – Produkt Polski”.

Przyznał, że udział "w popularyzacji postaw patriotyzmu konsumenckiego" miała też pandemia. Zaburzenia w łańcuchach dostaw i niedobory produkcyjne w wielu krajach spowodowały, jak wskazał, nasilenie debaty o potrzebie zwiększania regionalnej produkcji, promocji lokalnych produktów oraz tym samym zwiększania niezależności gospodarczej. W Polsce w czasie pandemii co piąta osoba częściej wybierała lokalne produkty żywnościowe, niż wcześniej, a największy wzrost w konsumpcji polskich produktów odnotowano wśród artykułów spożywczych, kosmetyków, odzieży oraz obuwia.

Zgodnie z opracowaniem PIE na podstawie danych Banku Światowego, import dóbr konsumpcyjnych w naszym kraju w ostatnich latach wzrósł i zmienia się podobnie jak wydatki na tzw. spożycie ostateczne, mimo deklarowanego przywiązania Polaków do rodzimych produktów. "Wobec tych danych trudno mówić o spadku konsumpcji dóbr importowanych i wzroście konsumpcji produktów rodzimych" - zastrzegł ekspert.

Jak zwrócił uwagę, największym ograniczeniem w nabywaniu polskich produktów są ich ceny, a według badań to właśnie jakość i cena są najważniejsze przy podejmowaniu przez konsumentów decyzji zakupowych; Polacy decydują się więc często na tańsze, importowane produkty o porównywalnej jakości.

"Sytuacja pandemiczna pozwoliła na zwiększenie poziomu świadomości konsumentów, natomiast realnej zmiany można się spodziewać wraz z rozwojem gospodarczym Polski oraz poprawą sytuacji finansowej polskich gospodarstw domowych" - podsumował. (PAP)

autorka: Magdalena Jarco

maja/ drag/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (6)

dodaj komentarz
jakslo23
Kolejny dowód na to, że zmiana pokoleniowa w Polsce przyniesie naszemu krajowi wiele dobrego. Jest to smutne, nawet bardzo, ale jakże niestety prawdziwe. Ten kurczący się balast homo-sovieticus ciągnie nas w dół.
langdon25
Taki kukiz na przykład spożywa tylko rodzimy bimber i za kołnierz nie wylewa
jas2
"Podczas zakupu produktu wyprodukowanego przez polską firmę na terenie kraju, z każdej wydanej złotówki w gospodarce pozostaje 79 groszy, natomiast przy zakupie dóbr z importu kwota ta wynosi już jedynie 25 groszy"
mknowak
Widać to zwłaszcza w L i B... błazny w Polsce nie ma żadnego patriotyzmu zakupowego liczy się tylko cena, nawet na jakość ludzie nie patrzą.
m00zyk
Ludzie kupują to, co uznają dla siebie za najlepsze. I nie ma się co na ten mechanizm obrażać.
xyzq
Ciekawa teoria... Akurat wczoraj będąc w sklepie zwróciłem uwagę na coś dokładnie odwrotnego. Szukałem pewnego produktu wędliniarskiego i ze smutkiem zauważyłem, iż mojego ulubionego, o świetnym składzie i polskiego nie ma (był to też najdroższy z asortymentu), kolejnego najlepszego też i dopiero kolejny, mocno przetrzebiony był Ciekawa teoria... Akurat wczoraj będąc w sklepie zwróciłem uwagę na coś dokładnie odwrotnego. Szukałem pewnego produktu wędliniarskiego i ze smutkiem zauważyłem, iż mojego ulubionego, o świetnym składzie i polskiego nie ma (był to też najdroższy z asortymentu), kolejnego najlepszego też i dopiero kolejny, mocno przetrzebiony był dostępny. Natomiast cała półka najtańszych produktów z tego asortymentu była prawie nie tknięta. Nie, ludzie zwracają coraz większą uwagę na jakość i kraj pochodzenia. Ja zwracam na to uwagę już od 15-20 lat gdyż w pełni zgadzam się ze stwierdzeniem iż bogatym można być tylko wśród bogatych ludzi. Na biedakach nie zarobisz - bo po prostu nie mają czym płacić.

Powiązane: Zakupy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki