Lipcowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej nie wiąże się ze zbytnimi emocjami. Na rynkach panuje przekonanie, że rada pozostawi stopę referencyjną na dotychczasowym pułapie 4,75 proc. Wiele wskazuje też na to, że taki koszt pieniądza może się utrzymać jeszcze przez pół roku (Do końca roku nie licz na niższe raty).
Po prawie dwóch godzinach handlu w Warszawie, WIG20 utrzymywał się na poziomie 2254,60 punktów, tracac 0,70 proc. Najlepiej radziły sobie wówczas spółki JSW (+1,89 proc.), Kernel (+0,66 proc.) oraz TVN (+0,55 proc.). Z drugiej strony najsłabiej wypadały spółki Lotos (-1,72 proc.), PKO BP (-1,63 proc.) i Tauron (-0,89 proc.).
O godzinie 10:40 za jedno euro płacono 4,20 zł (bez zmian względem wczoraj). Dolar kosztował wówczas 3,33 złotych, czyli 1 grosz więcej niż wczoraj. W środę nie pojawią się żadne kluczowe odczyty gospodarcze, choć warto obserwować kondycję europejskiego sektora usług (W Polsce decydują o stopach. Wall Street świętuje).
Tymczasem najbardziej aktywną spółką warszawskiego parkietu pozostawał Dom Maklerski IDMSA, który o 10:30 tracił 17,07 proc. Według prezesa spółki Grzegorza Leszczyńskiego, tak gwałtowna przecena akcji spółki w ostatnich dniach wynika z obniżenia przez jeden z banków wagi walorów z 1 do 0,8. Oznacza to, że klienci IDMSA mogą się kredytować tylko do 160 proc. wartości inwestycji zamiast 200 proc. wcześniej, co zmusza ich do wyprzedawania walorów spółki - obniżenie wagi wpłynęło bowiem na zmianę w lewarowaniu pożyczek.
K.G.
Źródło:
