Grudzień był drugim miesiącem z rzędu, w którym fundusze ETF pozbywały się złota. Mimo to wynik za cały 2020 rok pobił wszelkie dotychczasowe rekordy.
Większość roku 2020 stała pod znakiem wzmożonego zainteresowania złotem, zarówno ze strony inwestorów detalicznych jak i funduszy inwestycyjnych. Przez poprzednie 12 miesięcy ETF-y zabezpieczone złotem zwiększyły swój stan posiadania o rekordowe 877 ton – wynika z danych Światowej Rady Złota. To aż o 231 ton więcej niż w dotychczas rekordowym pod tym względem 2009 r.
Rekord padł także w ujęciu wartościowym. W ciągu 2020 roku do „złotych” ETF-ów napłynęło blisko 48 miliardów dolarów. Ilość kruszcu w posiadaniu pasywnych funduszy inwestycyjnych wzrósł we wszystkich regionach globu i na koniec października osiągnął rekordowy poziom niemal 3,9 tysiąca ton. Większymi rezerwami złota dysponuje jedynie rząd Stanów Zjednoczonych, oficjalnie wykazujący posiadanie ponad 8,1 tys. ton żółtego metalu.
- Podczas gdy otoczenie ultraniskich stóp procentowych napędzało napływy w styczniu i w lutym, to od marca globalne rozprzestrzenienie się pandemii Covid-19 nadal zwiększało zainteresowanie złotem. Środowisko podwyższonego ryzyka, odpowiedź polityki fiskalnej i monetarnej oraz wzrostowy trend cen złota doprowadziły do dalszych napływów w drugim półroczu. Tempo tych napływów spowolniło po tym, jak ceny złota osiągnęły nowy rekord – powyżej 2 000 USD za uncję na początku sierpnia – czytamy w komentarzu analityków Światowej Rady Złota.
Niemniej jednak końcówka roku przyniosła istotny spadek zainteresowania złotem. Doniesienia o podobno skutecznych szczepionkach przeciwko Covid-19 wywołały oczekiwania na dynamiczną poprawę koniunktury gospodarczej w 2021 roku. W efekcie listopad przyniósł istny exodus z rynku złota – zasoby ETF-ów zmalały o 107 ton.
Tendencja ta była kontynuowana w grudniu, aczkolwiek w wyraźnie mniejszym stopniu. Ze skarbców ETF-ów ubyło ponad 41 ton królewskiego kruszcu. Po udanym początku roku, w kolejnych dniach stycznia „złote” ETF-y nadal sprzedawały żółty metal. Między 5 a 13 stycznia rynkowy lider – czyli SPDR Gold Trust – zredukował swój stan posiadania o blisko 17 ton. Zbiegło się to w czasie z ostrą przecenę złota, jaka rozegrała się tydzień temu.
KK
