REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

Górnicy z KGHM-u chcą wyższych podwyżek i nagrody. Związki grożą sporem zbiorowym

2024-01-30 10:55
publikacja
2024-01-30 10:55

W KGHM-ie rozpoczęły się coroczne rozmowy na temat waloryzacji wynagrodzeń. Pracownikom miedziowej spółki - zgodnie z układem zbiorowym pracy - co roku przysługuje podwyżka. Związki odrzucają, póki co propozycję zarządu. Kolejny spór zbiorowy w górniczej spółce wisi w powietrzu po tym jak rozpoczęli go już pracownicy JSW. 

Górnicy z KGHM-u chcą wyższych podwyżek i nagrody. Związki grożą sporem zbiorowym
Górnicy z KGHM-u chcą wyższych podwyżek i nagrody. Związki grożą sporem zbiorowym
/ KGHM

Tradycyjnie w styczniu trwają rozmowy na temat waloryzacji wynagrodzeń w dużych spółkach skarbu państwa. Z tych notowanych na GPW największą uwagę skupiają spółki górnicze, ponieważ koszty pracownicze są jednymi z najmocniej wpływającymi na wynik. 

Ponadto odbijają się szerokim echem nie tylko wśród inwestorów, bo od lat średnie pensje górnicze są Polsce najwyższe ze wszystkich grup zawodowych obliczanych przez GUS. W grudniu 2023 r. pierwszy raz przekroczyły średnio 20 tys. zł brutto przy średnich zarobkach na poziomie 8 tys. zł.

Jak poinformowano na stronach związków zawodowych pracowników polskiej miedzi, 26 stycznia odbyła się druga tura rozmów wszystkich organizacji związkowych działających w KGHM-ie z zarządem spółki, który zaproponował wzrost stawek płacy zasadniczej o 9,2 proc. i przeszeregowań załogi na poziomie 10 proc.  

Jak napisali związkowcy na swoim facebookowym profilu, propozycja „nie jest w żaden sposób do przyjęcia przez stronę społeczną”. Żądają przy tym wzrostu płacy stawki zasadniczej o 15 proc. od początku stycznia, przeszeregowań rzędu 20 proc. oraz jednorazowej nagrody w wysokości 5 tys. zł na każdego pracownika.

To, że podwyżki będą, jest pewne, ponieważ w KGHM-ie pracownicy mają zagwarantowany coroczny wzrost wynagrodzeń na mocy układu zbiorowego pracy obowiązującego w spółce. Pytanie tylko na jakim poziomie skończą się negocjacje związków z władzami.

Odpowiedzi zarządu na przedstawione żądania górnicy z miedziowego giganta oczekują do 2 lutego. Informują, że nieuwzględnienie ich stanowiska może doprowadzić do wszczęcia sporu zbiorowego. Ten trwa już w innej giełdowego górniczej spółce – JSW, gdzie pracownicy oczekują wzrostu wynagrodzeń o co najmniej o 1 pkt proc. powyżej ubiegłorocznej inflacji.

W ostatnim raporcie Główny Urząd Statystyczny podał, że średnioroczna inflacja CPI w 2023 roku wyniosła 11,4 proc. W ubiegłym roku górnicy z KGHM-u po kilku turach rozmów wywalczyli 13,2 proc. podwyżki płacy zasadniczej i wypłatę jednorazowej nagrody w wysokości 2 tys zł na pracownika.

Jak wynika z ostatniego jednostkowego raportu wynikowego KGHM-u, po trzech kwartałach koszty świadczeń pracowniczych wyniosły 4,065 mld zł i były o 16,5 proc., czyli o 577 mln zł wyższe od kosztów za analogiczny okres 2022 r. Raport finansowy za cały ubiegły rok KGHM opublikuje 27 marca 2024 r.  

Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (18)

dodaj komentarz
art18_3a
W KGHM ludzi traktuje się przedmiotowo i jak się nie jest kolesiem kierownika to może się zarżnąć na śmierć i zaszeregowania nie dostaniesz. Tylko wafle dupowlazy i kolesie mogą liczyć na nowe zaszeregowanie i po rodzinie. Ostatnio był taki program który promował wynalazki tzw. giełda wynalazków by kreatywni górnicy promowali swoje W KGHM ludzi traktuje się przedmiotowo i jak się nie jest kolesiem kierownika to może się zarżnąć na śmierć i zaszeregowania nie dostaniesz. Tylko wafle dupowlazy i kolesie mogą liczyć na nowe zaszeregowanie i po rodzinie. Ostatnio był taki program który promował wynalazki tzw. giełda wynalazków by kreatywni górnicy promowali swoje pomysły. Za te pomysły miały być pieniądze a to jest taka ściema że tylko z tych górników robią frajerów. Powiem tak znam osobiście człowieka który zrobił oszczędności dla wydziału w wysokości 1,5 miliona i takich ludzi mają w dupie. Kasa dla górników powinna być bo dzień w dzień oglądają się za siebie i nie wiedzą czy wrócą do rodzin. Cwaniaki w centrali sobie przyznają nagrody, premie i podwyżki i to pracownicy nieproduktywne a ci ma dole od czarnej roboty tak są właśnie traktowani jak przedmioty. Warunki coraz gorsze coraz głębiej są pokłady sprzętu jak na lekarstwo a oni mówią że kasa poszła na inwestycje. A te duże centrale związkowe to też są dobre i na własną modlę Grabia. Jak kasy nie będzie ty powinni iść w spór.
jas2
W KGHM zarobki są raczej dobre. Bez problemu można znaleźć nowych pracowników, nawet za niższe stawki.
qbass7
I tutaj się mylisz. Obecnie jest ogromny problem z zatrudnieniem. Przychodzą mlodzi i po 2-3 miesiącach uciekają bo warunki pracy są zbyt ciężkie. Już dawno przekroczenia wszystkich dopuszczalnych norm są poza maksymalnymi wartościami nawet dla skróconego czasu pracy i nikt z tym nic nie robi bo każdy kolejny zarząd udaje że nie I tutaj się mylisz. Obecnie jest ogromny problem z zatrudnieniem. Przychodzą mlodzi i po 2-3 miesiącach uciekają bo warunki pracy są zbyt ciężkie. Już dawno przekroczenia wszystkich dopuszczalnych norm są poza maksymalnymi wartościami nawet dla skróconego czasu pracy i nikt z tym nic nie robi bo każdy kolejny zarząd udaje że nie ma problemu "bo by kopalnia stanęła". A przypomnę, że obok Orlenu kghm jest największym płatnikiem podatków.
Ludzie są przymuszani do pracy w dni wolne, a na koniec zabiera się premie i dodatki. Ludzie co raz częściej się zwalniają. Sytuacja na kopalni nie wygląda tak jak opisują to media i komunikaty prasowe, które są tak barwne jak goebelsowska propaganda.
prawnuk odpowiada qbass7
a te podatki - liczone łącznie - pokrywają koszty przywilejów emerytalnych górników?
bo raczej nie.
Zamknięcie kopalń to zbawienie dla kraju.
z tego co kojarzę - to klientom KGHM nie proponuje specjalnych cen
prawnuk
A może by tak samemu pokryć koszty przywilejów emerytalnych. to niecałe 9000 zł na miesiąc na pracownika
lechjola
Mają rację, że strajkują. Dla branż kształtujących opinię społeczna Tusk daje wariackie podwyżki. To górnicy myślą, my nie kształtujemy opinii społecznych, ale co, jesteśmy gorsi. Zbliżają się wybory samorządowe, wszystkie zasiłki, dodatki itp idą ostro w górę. Za PiSu nazywało się to kiełbasą wyborczą, lub delikatniej - rozdawnictwem.Mają rację, że strajkują. Dla branż kształtujących opinię społeczna Tusk daje wariackie podwyżki. To górnicy myślą, my nie kształtujemy opinii społecznych, ale co, jesteśmy gorsi. Zbliżają się wybory samorządowe, wszystkie zasiłki, dodatki itp idą ostro w górę. Za PiSu nazywało się to kiełbasą wyborczą, lub delikatniej - rozdawnictwem. Teraz nazywa się to działalnością prorodzinną. Inflacja oczywiście wyraźnie wzrośnie, ale zawsze będzie można obwinić NBP. Tylko dlaczego ja inwestor dzisiaj straciłem na KGHM ponad 2 % ?

prawnuk
tzn po tych "wariackich podwyżkach" - pensje bedą wynosić ok 1/3 tego co w górnictwie
polski7
Biedne te firmy ze związkami. Współczuję.
jaroslawzbigniew
Związkowiec na zagrodzie równy wojewodzie.
zenonn
"Strona społeczna"?
Darmozjady związkowcy, terroryści do natychmiastowego wywalenia.
Działać poza zakładem, utrzymywać się ze składek członków.
Niech założą sobie firmę i płacą jak żądają od innych.
Nie potrafią? To mordy w kubeł , ruki pa szwam, złodzieje.
Fuj

Powiązane: Górnictwo

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki