Ustępujący prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador w poniedziałek, ostatniego dnia swojej sześcioletniej kadencji, podpisał dwie reformy konstytucyjne. W porannym wystąpieniu telewizyjnym pożegnał się z narodem i oddał swój zegarek na loterię wśród dziennikarzy.
"Chcę na zakończenie podpisać przed państwem publikację dwóch reform konstytucyjnych z 20 projektów reform, które wniosłem do Kongresu 5 lutego" – powiedział prezydent, określany w kraju akronimem AMLO.
Jedna z tych reform oddaje wojsku kontrolę na powołaną przez Lopeza Obradora Gwardią Narodową, która pierwotnie podlegała władzom cywilnym i w praktyce zastąpiła rozwiązaną przez prezydenta Policję Federalną. Krytycy reformy oceniali to jako niepotrzebne powiększanie wpływów armii w kraju.
Druga reforma przewiduje uznanie 68 społeczności rdzennych mieszkańców Meksyku jako podmiotów prawa, co zmusi władze państwowe do konsultowania z nimi projektów, które naruszałyby ich terytoria. Była to jedna z obietnic wyborczych AMLO.
Wystąpienia telewizyjne Lopeza Obradora, znane jako "mananeras" (od hiszpańskiego "manana" – poranek) stały się znakiem rozpoznawczym jego prezydentury. Jego sympatycy oceniali, że pozwalały mu docierać bezpośrednio do narodu. Krytycy podkreślali, że używał ich do ataków na przeciwników politycznych i nieprzychylnych mu dziennikarzy.
Trwające czasem po kilka godzin "mananeras" zmieniły się w swoiste show prezydenta. AMLO żartował, zapraszał na scenę folkowe zespoły muzyczne i publicznie spierał się z zadającymi pytania reporterami. Atrakcją ostatniego programu było losowanie zegarka prezydenta wśród dziennikarzy.
"Nie będziemy mieli czasu na pytania i odpowiedzi, ale będziemy mieli czas na to, co wam zaoferowałem, bo wylosujemy ten zegarek" – powiedział Lopez Obrador, zdejmując z ręki czasomierz. Oświadczył, że jest on wart 2000-2500 pesos (100-125 dolarów).
AMLO kończy kadencję z ponadprzeciętnie wysokim wskaźnikiem poparcia społecznego, wynoszącym 68 proc. We wtorek formalnie zastąpi go jego protegowana, wieloletnia działaczka jego partii Claudia Sheinbaum.(PAP)
wia/ sp/
