REKLAMA

Ukraińska gospodarka wyraźnie oberwała. MFW: Nastepni będą Rosjanie

2014-04-30 10:20
publikacja
2014-04-30 10:20

W pierwszym bardzo burzliwym dla Ukrainy kwartale jej gospodarka skurczyła się o 2% - wynika z doniesień tamtejszego urzędu statystycznego.

Spadek o 2% dotyczy ujęcia kwartalnego, czyli porównania z ostatnim kwartałem ubiegłego roku. Względem pierwszego kwartału 2013 r., ukraiński PKB spadł o 1,1%.

Pogorszenie koniunktury spowodowane jest oczywiście kryzysem, którego epicentrum najpierw był Majdan, następnie Krym, a obecnie ciężar wydarzeń przeniósł się na wschód kraju.

W czwartym kwartale ubiegłego roku wzrost PKB na Ukrainie wyniósł 3,3%, co pozwoliło "wyciągnąć" całoroczną zmianę PKB na równe 0%. Fakt ten komentatorzy przypisywali zwiększeniu wydatków rządowych przez ekipę Wiktora Janukowycza, który po pozyskaniu wsparcia finansowego z Moskwy chciał zrekompensować swój sprzeciw wobec podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.

Według Banku Światowego PKB Ukrainy spadnie w tym roku o 3%.

Rosja też oberwie

Również dziś Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył perspektywę wzrostu gospodarczego dla Rosji na ten rok z 1,3 proc. do 0,2 proc. MFW przewiduje też, że odpływ kapitału z Rosji osiągnie w tym roku 100 mld USD.

Dane te przedstawił w środę szef misji MFW w Rosji Antonio Spilimbergo. Powiedział dziennikarzom, że międzynarodowe sankcje nałożone na Moskwę w związku z kryzysem ukraińskim godzą w rosyjską gospodarkę i zagrażają inwestycjom.

Spilimbergo dodał, że na rok 2015 MFW prognozuje dla Rosji 1 proc. wzrostu gospodarczego i wyraził opinię, że "Rosja doświadcza obecnie recesji".

"Jeśli rozumieć recesję jako dwa kwartały ujemnego wzrostu gospodarczego, to Rosja doświadcza obecnie recesji" - powiedział.

Zaniepokojeni zagraniczni inwestorzy wycofali w pierwszym kwartale 2014 roku z Rosji około 70 mld dolarów, więcej niż w całym roku 2013. Według Banku Światowego w całym bieżącym roku inwestorzy mogą wycofać łącznie 150 mld dolarów.

/mz,pap

Źródło:
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (4)

dodaj komentarz
~Ppp
Jak na Krymie zobaczą, o ile mniej turystów przyjechało, to będzie płacz i zgrzytanie zębów...
Rosja za to zapłaci i to słono, ale nie będzie to miało postaci krachu, lecz raczej trwałego, kilkuletniego spowolnienia w stosunku do potencjału, który byłby realny, gdyby Putin nie wszczynał awantur.
Pozdrawiam.
~xyz
Zgodnie z nową metodologią liczenia PKB wojna jeśli się ją wygrywa wlicza się na plus do PKB tak samo jak inne nie moralne działania np: prostytucja, handel narkotykami itd.
~indexofert.pl
A czy nie powinno się wliczyć PKB Krymu do PKB Rosji. Bo wtedy wychodzi kilkuprocentowy wzrost. To przecież nowa prowincja.
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)

Powiązane: Wojna w Ukrainie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki