OpenAI ogłosił w poniedziałek przełomową umowę z Amazon Web Services (AWS), opiewającą na 38 miliardów dolarów. Jest to pierwszy kontrakt OpenAI z AWS i sygnał, że firma stojąca za ChatGPT nie jest już zależna wyłącznie od Microsoftu w dziedzinie infrastruktury chmurowej. Akcje Amazona szybują po rekordy, a majątek założyciela spółki to już prawie 267 mld dolarów.


Wiadomość ta spotkała się z pozytywną reakcją rynku, a akcje Amazona wzrosły o około 5 proc. do rekordowych ponad 258 dolarów za sztukę, wyceniając całą firmę na około 2,76 biliona dolarów. OpenAI, który nie jest (jeszcze) spółką publiczną, według szacunków jest wart około 500 miliardów dolarów.
Szczegóły umowy Amazona i OpenAI
W ramach ogłoszonej w poniedziałek umowy, OpenAI uruchomi od razu swoje operacje na infrastrukturze AWS. Firma będzie korzystać z setek tysięcy procesorów graficznych (GPU) firmy Nvidia zlokalizowanych w centrach danych w Stanach Zjednoczonych. Chociaż obecna umowa dotyczy głównie chipów Nvidia (w tym modeli Blackwell), istnieje potencjał do włączenia dodatkowego sprzętu w przyszłości.
Dave Brown, wiceprezes ds. usług obliczeniowych i uczenia maszynowego w AWS, określił relację jako „bardzo prostą”: OpenAI jest klientem AWS, który zobowiązał się do zakupu mocy obliczeniowej. Infrastruktura ma wspierać zarówno wnioskowanie zasilające odpowiedzi ChatGPT w czasie rzeczywistym, jak i szkolenie modeli granicznych nowej generacji.
Porozumienie zakłada wykorzystanie w początkowej fazie współpracy istniejące centra danych AWS, ale Amazon ma ostatecznie zbudować dodatkową, całkowicie oddzielną infrastrukturę dla OpenAI. Umowa daje OpenAI elastyczność w skalowaniu infrastruktury do 2026 roku i później, z możliwością rozszerzenia w razie potrzeby w ciągu najbliższych siedmiu lat, choć plany po 2026 r. nie zostały jeszcze sfinalizowane.
Koniec monopolu Microsoftu
Partnerstwo to jest jednym z najważniejszych ruchów OpenAI poza infrastrukturą chmurową Microsoftu, który był jej wyłącznym dostawcą do początku tego roku. Microsoft, który po raz pierwszy wsparł OpenAI w 2019 roku i zainwestował łącznie 13 miliardów dolarów, w styczniu ogłosił, że nie będzie już wyłącznym dostawcą, przechodząc na system prawa pierwokupu dla nowych wniosków.
Status preferencyjny Microsoftu wygasł w zeszłym tygodniu w ramach nowo wynegocjowanych warunków handlowych, co dało twórcy ChatGPT Samowo Altmanowi swobodę szerszej współpracy z innymi hiperskalerami. OpenAI wcześniej zawarło już umowy chmurowe z Oracle i Google, ale AWS jest zdecydowanie liderem rynku usług chmurowych.
Warto jednak zaznaczyć, że OpenAI nadal będzie intensywnie wydawać pieniądze w Microsofcie, potwierdzając swoje zobowiązanie w zeszłym tygodniu poprzez zapowiedź zakupu usług Azure w chmurze Microsoftu o wartości 250 miliardów dolarów.
Strategiczne decyzje OpenAI i więcej miliardów Bezosa
Dla OpenAI, najbardziej wartościowej prywatnej firmy AI, umowa z AWS jest kolejnym krokiem w przygotowaniach do ewentualnego wejścia na giełdę (IPO). Dywersyfikacja partnerów chmurowych i zabezpieczenie długoterminowej mocy obliczeniowej sygnalizuje zarówno niezależność, jak i dojrzałość operacyjną. Dyrektor generalny OpenAI, Sam Altman, przyznał niedawno, że IPO jest „najbardziej prawdopodobną ścieżką” ze względu na potrzeby kapitałowe firmy.
Sam Altman skomentował ogłoszenie, mówiąc: „Skalowanie granicznej sztucznej inteligencji wymaga masowej, niezawodnej mocy obliczeniowej”. Dodał, że partnerstwo z AWS wzmacnia szeroki system obliczeniowy, który napędzać będzie kolejną erę i udostępni zaawansowaną sztuczną inteligencję wszystkim.
Na koniec dodajmy, że biorąc pod uwagę wzrost kursu Amazona po otwarciu sesji, założyciel spółki Jeff Bezos umocnił się na trzecim miejscu rankingu najbogatszych ludzi świata, przygotowanym przez Forbesa. Jego majątek jest szacowany na blisko 267 miliardów dolarów i ustępuje tylko wartości aktywów Larrego Ellisona (318, 7 mld dol.), opartego głownie na wycenie spółki Orlacle oraz wartości majątki Elona Muska (497 mld dol.), zbudowanego na wycenie takich firm jak Tesla, xAI, Starlink, czy SpaceX.
Michał Kubicki
























































