REKLAMA

"Cuda na Orlenie". UOKiK zakończył postępowanie wyjaśniające ws. cen paliw

2023-06-07 12:04, akt.2023-06-07 12:41
publikacja
2023-06-07 12:04
aktualizacja
2023-06-07 12:41

Gdy z końcem 2022 roku cena ropy na rynkach światowych spadały, na stacjach paliw nie było widać większej różnicy. Nad sprawą pochylił się UOKiK, który właśnie zakończył postępowanie wyjaśniające w sprawie rynku paliw. Urząd uznał, że ceny stosowane przez PKN Orlen pod koniec 2022 r. nie naruszały przepisów prawa ochrony konkurencji - podał UOKiK w komunikacie.

"Cuda na Orlenie". UOKiK zakończył postępowanie wyjaśniające ws. cen paliw
"Cuda na Orlenie". UOKiK zakończył postępowanie wyjaśniające ws. cen paliw
fot. Wlodzimierz Wasyluk / / FORUM

UOKiK w ramach postępowania wyjaśniającego zwracał się do PKN Orlen z wezwaniami do przekazania informacji dotyczących w szczególności: kształtowania hurtowych cen paliw w drugiej połowie 2022 r., sposobu ustalania tych cen (w tym stosowanych do tego indeksach oraz formułach cenowych), wolumenów sprzedanych paliw, cen stosowanych w innych państwach, w których koncern jest obecny, polityki cenowej i rabatowej wobec poszczególnych grup nabywców, wielkości zapasów czy wielkości mocy przerobowych zakładów rafineryjnych.

Ponadto UOKiK zwracał się do Aramco Fuels Poland (dawna Lotos Paliwa sp. z o.o.), oraz do innych firm paliwowych funkcjonujących na polskim rynku o przekazanie m.in. danych handlowych w zakresie stosowanych cen paliw.

Ustalenia UOKiK ws. cen paliw na Orlenie

Orlen wyznacza tzw. cenę SPOT paliw (oleju napędowego i benzyny). Jest ona określana przy pomocy pewnych formuł matematycznych w oparciu o różne czynniki rynkowe. Jednym z nich są notowania danego rodzaju paliwa na międzynarodowych giełdach towarowych. UOKiK pozyskał w toku postępowania szczegółowe informacje na temat sposobu kalkulowania cen SPOT przez Orlen i przeanalizował dane źródłowe stanowiące podstawę do określania tych cen w okresie od czerwca 2022 r. do końcówki stycznia 2023 r.

Cena SPOT jest ceną referencyjną (ceną odniesienia). Natomiast rzeczywiste ceny transakcyjne, tzn. ceny, po których nabywcy hurtowi (np. właściciele stacji paliw) kupują paliwa od Orlenu, kształtowane są z uwzględnieniem rabatów i upustów udzielanych od ceny SPOT. Następnie każda stacja paliw określa własną cenę detaliczną, którą płaci konsument.

Mniej więcej od połowy listopada 2022 r. notowania paliw na rynkach międzynarodowych zaczęły systematycznie spadać. Dotyczyło to zarówno notowań cen benzyn, jak i oleju napędowego. W tym samym czasie wysokość cen SPOT stosowanych przez Orlen nie spadała tak dynamicznie i proporcjonalnie jak notowania wykorzystywane do wyznaczania tej ceny.

Ustalając czy ceny stosowane przez Orlen były nadmiernie wygórowane, UOKiK przyjął dwa punkty odniesienia. Pierwszy z nich to ceny, jakie byłyby stosowane, gdyby Orlen ustalał je w ten sam sposób jak 10 listopada 2022 r. Drugi, to ceny ustalane tak, jak średnio w ciągu 12 miesięcy (od 1 października 2021 do 30 września 2022 r.).

Analiza odchyleń cen SPOT od tych punktów odniesienia wskazała, że nie były one na tyle wysokie i jednocześnie wystarczająco długotrwałe, aby mówić o cenach nadmiernie wygórowanych w myśl dotychczasowych decyzji Komisji Europejskiej, krajowych organów antymonopolowych, a także wyroków polskiego Sądu Najwyższego czy Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.  

UOKiK przeanalizował również kształtowanie się cen paliw w Polsce na tle innych rynków krajowych. Wykorzystał do tego celu publikowane przez Komisję Europejską tygodniowe dane o cenach detalicznych bez podatków w krajach UE. Co prawda są to ceny detaliczne, nie hurtowe, jednak wyeliminowanie z nich obciążeń publicznoprawnych oraz fakt, że cena hurtowa paliwa stanowi przeważającą część jego ceny detalicznej, pozwalają na posłużenie się nimi do ilustracji sytuacji na rynku polskim na tle rynków pozostałych krajów UE.

Analiza wykazała, że choć w grudniu 2022 r. odchylenia cen paliw w Polsce od mediany cen w krajach UE były wyższe niż normalnie, jednak nie był to poziom niespotykany wcześniej w innych państwach. W bazie KE można znaleźć znaczącą liczbę obserwacji z odchyleniami od mediany cen w krajach UE wyższymi od najwyższego takiego odchylenia dla polskich cen – 91 przypadków dla Pb 95 oraz 258 przypadków dla ON.

Poniższy wykres przedstawia pozycję, którą w danym tygodniu zajmowała w UE cena w Polsce (pierwsza pozycja oznacza najwyższą cenę) od marca 2022 r. do końca lutego 2023 r.

UOKiK

Jak widać, cena w Polsce przed listopadem 2022 r. zajmowała w UE miejsce co do zasady niższe od dziewiątego. W listopadzie pozycja ta zwiększała się, zaś przez grudzień ceny benzyny były w Polsce wyższe niż w innych krajach UE, natomiast ceny oleju napędowego znajdowały się na drugim miejscu za Szwecją. W styczniu ceny paliw w Polsce na tle pozostałych krajów UE wyraźnie spadły, a pozycja cen w Polsce powróciła do długoterminowego poziomu. Jasno pokazuje to, że wzrost cen paliw w Polsce na tle krajów UE miał charakter przejściowy i krótkotrwały.

Kolejny wykres (poniżej) przedstawia ceny w Polsce (czerwona linia) na tle cen w pozostałych krajach UE (szare linie) oraz mediany tych cen (czarna linia).

UOKiK

PAP/UOKIK

Źródło:Bankier24
Tematy
 Ubezpieczenie NNW dla dzieci. Dla każdego dziecka od 4 miesiąca do 25 roku życia.

Ubezpieczenie NNW dla dzieci. Dla każdego dziecka od 4 miesiąca do 25 roku życia.

Komentarze (33)

dodaj komentarz
jas2
Jeśli Orlen "zawyżył czasowo cenę", to dlaczego jego konkurenci nie zalali Polski tanim paliwem?
gortys
Poniewaz rzad PiS doprowadzil do monopolu na rynku Paliw w Polsce min. dzieki prywatyzacji LOTOSu.
gortys odpowiada gortys
Mialem na mysli przejeciu LOTOSu przez Orlen, zamiast prywatyzaji. Moj blad.
adam.1983
Po pierwsze Orlen ma około 90% udziału w hurcie paliwa w Polsce, a mało która stacja kupuje paliwa tak od ręki jak bułki w sklepie tylko mają umowy więc trzeba by je szybko wypowiedzieć, po drugie transport paliwa z rafinerii z innego kraju kosztuje a to by zjadło różnicę w cenie, proceder trwał zbyt krótko żeby rynek zdążył na to Po pierwsze Orlen ma około 90% udziału w hurcie paliwa w Polsce, a mało która stacja kupuje paliwa tak od ręki jak bułki w sklepie tylko mają umowy więc trzeba by je szybko wypowiedzieć, po drugie transport paliwa z rafinerii z innego kraju kosztuje a to by zjadło różnicę w cenie, proceder trwał zbyt krótko żeby rynek zdążył na to zareagować, rządzący dobrze o tym wiedzieli a koszty na klatę wzięli konsumenci.
adam.1983
Wcale mnie to nie dziwi, rząd obiecał że po nowym roku cena paliwa nie wzrośnie, to państwowy monopolista obietnicę musiał wykonać, więc za co tu karać. Państwowa spółka ma ukarać państwową spółkę dobre sobie. Zapewne by to chętnie zrobili i przytulili do budżetu sporą kasę na koszt mniejszościowych akcjonariuszy odzierając ich z Wcale mnie to nie dziwi, rząd obiecał że po nowym roku cena paliwa nie wzrośnie, to państwowy monopolista obietnicę musiał wykonać, więc za co tu karać. Państwowa spółka ma ukarać państwową spółkę dobre sobie. Zapewne by to chętnie zrobili i przytulili do budżetu sporą kasę na koszt mniejszościowych akcjonariuszy odzierając ich z przyszłej dywidendy ( bo oczywiście naciągniętym kierowcom ewentualna kara nie zwróci straty, jak zawsze w takiej sytuacji ) ale pewnie komuś by za bardzo zagrali na nosie taką zakrywką więc sprawa zamknięta bez winy monopolisty.
absco
Czy to prawda, że Orlen chce zostać jedynym pracodawcą w kraju?
I czy wystarczy ludzi z Pcimia by obstawić wszystkie stanowiska kierownicze?
samsza
Była okazja na ściągnięcie kary, bo były odchylenia (nadmierny zysk).

Dla jednego za małe, za krótkie lub spotykane w innych krajach, dla drugiego powód na karę.
absco
Orlen to największy spekulant w kraju
inwestor.pl
Czyli wzrost marży o kilkaset procent przez monopolistę to normalka. :-)))
arzab
Jestem typowym polskim gupkiem i wierzę, że ta fasadowa instytucja dba o interesy konsumenta !

Powiązane: Paliwa

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki