Inspekcja Handlowa zakwestionowała 28 na 44 badanych zabawek dla maluchów - podał w piątek Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Najwięcej problemów dotyczyło huśtawek - z 31 przebadanych laboratoryjnie 21 produktów posiadało wady konstrukcyjne.
Jak wynika z raportu UOKiK za II kw. 2020 roku dotyczącego kontroli zabawek dla maluchów i huśtawek, najwięcej objętych kontrolą przedmiotów (26) pochodziło z Polski. Również z Polski pochodziło najwięcej zakwestionowanych wyrobów (13). Jednak biorąc pod uwagę stosunek wszystkich skontrolowanych wyrobów w podziale na dane państwo, do liczby zakwestionowanych, największy odsetek, bo aż 64 proc. ogółu produktów, stanowią zabawki pochodzące z Chin - czytamy.
W przypadku niezgodności formalnych najczęściej kwestionowano poprawność deklaracji zgodności oraz instrukcji bezpieczeństwa lub umieszczanie niepoprawnych ostrzeżeń. Wszystkie te nieprawidłowości występowały w 40 proc. przypadków. Najczęściej kwestionowano huśtawki.
Niezgodności wykrywane w badaniach laboratoryjnych dotyczące huśtawek wynikały najczęściej ze zbyt małej wytrzymałości na obciążenie, niewłaściwym systemem montażu oraz niewłaściwym lub brakiem systemu zabezpieczającego dziecko przed upadkiem.
Urząd przypomniał, że wybierając zabawkę należy pamiętać, że każda zabawka (lub jej opakowanie) powinna posiadać oznakowanie znakiem CE, który potwierdza zgodność z wymaganiami bezpieczeństwa.
Kontrole zostały przeprowadzone przez 8 Wojewódzkich Inspektorów Inspekcji Handlowej (Białystok, Bydgoszcz, Gorzów Wlkp., Katowice, Kielce, Kraków, Lublin i Olsztyn) - podano. (PAP)
lgs/ dym/
