Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w środę, że w tym tygodniu podpisze rozporządzenie wykonawcze mające na celu „rozwiązanie sieci terroryzmu wewnętrznego”. Zarzucił „skrajnie lewicowym Demokratom”, że demonizują organy ścigania, co przyczynia się do przemocy.
Prezydent Trump napisał na platformie społecznościowej Truth Social, że został poinformowany o śmiertelnej w skutkach strzelaninie, do której doszło w środę rano w ośrodku detencyjnym służb migracyjnych (ICE) w Dallas w Teksasie.
Teraz ujawniono, że obłąkany napastnik napisał na łusce naboju »Anty ICE«. To jest ohydne! Odważni mężczyźni i kobiety pracujący dla ICE po prostu próbują wykonywać swoją pracę i usuwać z naszego kraju »NAJGORSZYCH z NAJGORSZYCH« przestępców, ale mierzą się z bezprecedensowym wzrostem gróźb, przemocy i ataków ze strony obłąkanych skrajnych lewicowców - kontynuował prezydent.
Według niego „ta przemoc jest wynikiem skrajnie lewicowych Demokratów, którzy stale demonizują organy ścigania, wzywają do rozwiązania ICE i porównują pracowników ICE do »nazistów«”.
Trump podkreślił, że „przemoc ze strony terrorystów ze skrajnej lewicy po zabójstwie (konserwatywnego komentatora i aktywisty - PAP) Charliego Kirka musi się zakończyć”. Ocenił, że pracownikom amerykańskich organów ścigania „grozi poważne niebezpieczeństwo”.
Przypomniał, że uznał ruch Antifa za organizację terrorystyczną i zapowiedział, że w tym tygodniu podpisze rozporządzenie wykonawcze mające na celu „rozwiązanie sieci terroryzmu wewnętrznego”.
„WZYWAM WSZYSTKICH DEMOKRATÓW DO NATYCHMIASTOWEGO PORZUCENIA RETORYKI WYMIERZONEJ PRZECIWKO ICE I AMERYKAŃSKIM ORGANOM ŚCIGANIA!” - zaapelował prezydent.
Trump zadeklarował, że jego administracja jest „całkowicie zaangażowana we wsparcie organów ścigania, bezpieczeństwo granic, zabezpieczenie ojczyzny, deportowanie brutalnych nielegalnych przestępców i całkowite wykorzenienie lewicowego terroryzmu wewnętrznego, który terroryzuje kraj”.
Według najnowszych informacji ministerstwa bezpieczeństwa krajowego w strzelaninie, do której doszło w środę w Dallas, zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne. Ich stan oceniany jest jako krytyczny. Ofiary to osoby zatrzymane i przebywające w ośrodku detencyjnym dla imigrantów. Napastnik, który według służb strzelał z dachu pobliskiego budynku, popełnił samobójstwo. Wcześniej informowano o dwóch zabitych.
Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ san/
