REKLAMA
»

BADANIETe towary najczęściej giną w sklepach. "Kradniemy pod wpływem impulsu lub okazji"

2025-11-22 19:00
publikacja
2025-11-22 19:00

Prawie 70 proc. strat, które notują sklepy detaliczne, wynika z kradzieży - wynika z badania zrealizowanego przez Szkołę Główną Handlową i firmę Checkpoint Systems. Najczęściej przywłaszczane są produkty spożywcze i akcyzowe oraz odzież i obuwie.

Te towary najczęściej giną w sklepach. "Kradniemy pod wpływem impulsu lub okazji"
Te towary najczęściej giną w sklepach. "Kradniemy pod wpływem impulsu lub okazji"
fot. ArieStudio / / Shutterstock

Jak wskazali autorzy badania pt.: „Przełamując tabu kradzieży w handlu detalicznym”, zjawisko to generuje nie tylko olbrzymie straty i spadek rentowności sieci handlowych, ale także wpływa na wzrost cen produktów.

Obecnie udział kradzieży w skali ogólnych strat jest bardzo wysoki i wynosi 69 proc. Szczegółowa analiza wyników badania pokazała, że najczęściej kradzione są produkty spożywcze (23 proc.), produkty akcyzowe (20 proc.) oraz odzież, obuwie i tekstylia (16 proc.). „W ramach tych kategorii najczęściej identyfikowane są cukierki i słodycze (14 proc.), alkohol (13 proc.) oraz odzież z wyłączeniem bielizny. To właśnie te kategorie – ze względu na swoją popularność, łatwą dostępność na półkach oraz stosunkowo wysoką wartość jednostkową – generują także największe straty finansowe dla detalistów" - czytamy w raporcie z badania.

Badacze zauważyli też, że struktura strat zależy bezpośrednio od profilu działalności i skali sklepu. W dużych marketach, gdzie asortyment spożywczy jest podstawą oferty i stanowi znaczną część obrotu, straty spowodowane kradzieżami są zwykle wyższe niż w małych. Dlatego - według autorów raportu - strategie prewencji powinny być zróżnicowane. Duże sieci powinny koncentrować się na zabezpieczeniu codziennego asortymentu FMCG (tzw. produkty szybkozbywalne, m.in. żywność, napoje, kosmetyki, środki czystości), podczas gdy mniejsze sklepy powinny zwrócić szczególną uwagę na ochronę dóbr o wyższej wartości jednostkowej.

Według respondentów sprawcami kradzieży w sklepach detalicznych najczęściej są osoby w wieku od 20 do 40 lat – odpowiedziało tak 53 proc. badanych. Znacznie rzadziej zdarzają się incydenty z udziałem osób powyżej 40 roku życia (11,9 proc.), jeszcze mniejszy odsetek dotyczy osób poniżej 19 roku życia (2,2 proc.), a najmniej liczną grupę sprawców stanowią seniorzy powyżej 60 lat (0,3 proc.). Co trzeci badany (33 proc.) nie potrafił określić najczęstszej grupy wiekowej sprawców.

Większość kradzieży ma charakter incydentalny

Co istotne, większość kradzieży ma charakter incydentalny i dokonywana jest przez tzw. sprawców przypadkowych, czyli osoby działające pod wpływem impulsu lub okazji (83 proc.). Udział zorganizowanych grup przestępczych jest znikomy i wynosi tylko 2 proc.

Według prof. Małgorzaty Bombol z SGH zjawisko strat w handlu detalicznym to lustro, w którym odbija się narastające napięcie strukturalne w naszym społeczeństwie, gdzie wszechobecna presja konsumpcyjna zderza się z realnym brakiem środków do zaspokojenia podstawowych potrzeb.

„Dominacja dorosłych sprawców w wieku 20-40 lat, kradnących głównie żywność, przekształca problem handlowy w makroekonomiczny wskaźnik ubóstwa i inflacji, zwiastując »kradzież z potrzeby« jako formę desperackiego przetrwania” - uważa naukowczyni. Dodaje, że impulsywność 83 proc. udokumentowanych kradzieży ujawnia kruchość ludzkiej samokontroli i sugeruje, że efektywna prewencja musi być natychmiastowym, fizycznym dezaktywatorem impulsu, a nie tylko odległą groźbą kary.

Badanie wykazało, że zróżnicowane systemy antykradzieżowe są częściej stosowane przez duże sieci, natomiast co 10 mały sklep nie stosuje żadnych środków bezpieczeństwa. Najczęściej stosowanym rozwiązaniem są bramki antykradzieżowe (EAS), z których korzysta 31 proc. sklepów, a 26 proc. deklaruje, że zabezpiecza produkty za pomocą etykiet i naklejek.

Według dyrektora Checkpoint Systems Roberta Głażewskiego, zjawiska kradzieży w handlu nie da się całkowicie wyeliminować, możliwe jest ich ograniczenie. „Badanie przeprowadzone wspólnie z SGH ma być nie tylko diagnozą, ale też punktem odniesienia dla całej branży. Chcemy, aby stało się impulsem do współpracy między sieciami handlowymi, instytucjami publicznymi, organizacjami branżowymi i środowiskiem akademickim, tak, aby wspólnie skuteczniej zarządzać ryzykiem i minimalizować straty wynikające z kradzieży” - podsumował. (PAP)

ewes/ malk/

Źródło:PAP
Tematy
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking

Komentarze (1)

dodaj komentarz

Powiązane: O tym mówią ludzie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki