REKLAMA

Tabletka "dzień po" z apteki nie dla małoletnich. "Farmaceuci nie zamierzają ryzykować"

2024-05-07 06:55
publikacja
2024-05-07 06:55

Dlaczego lekarze mogą przepisać pigułkę "dzień po" tylko za zgodą rodzica, a aptekarze nie? Ci ostatni nie zamierzają ryzykować – pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

Tabletka "dzień po" z apteki nie dla małoletnich. "Farmaceuci nie zamierzają ryzykować"
Tabletka "dzień po" z apteki nie dla małoletnich. "Farmaceuci nie zamierzają ryzykować"
fot. Vovatol / / Shutterstock

"Do wczoraj do wojewódzkich oddziałów NFZ wpłynęło 16 wniosków o przystąpienie do pilotażu przepisywania antykoncepcji awaryjnej w aptekach. Chodzi o tzw. tabletkę +dzień po+ zawierającą hamujący lub opóźniający owulację, a przez to niedopuszczający do zapłodnienia, octan uliprystalu. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie pilotażu można je składać od 1 maja, ale odzew jest jak na razie nikły" - informuje "DGP".

"I to nie ze względu na majówkę ani wymogi, takie jak osobny pokój opieki farmaceutycznej, a fakt, że rozporządzenie wprowadza legislacyjny chaos, jeśli chodzi o przepisywanie tabletki nieletnim od 15. roku życia" – powiedział prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Marek Tomków.

"DGP" przypomina, że "po tym, jak pod koniec marca prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę znoszącą recepty na tabletkę, Ministerstwo Zdrowia szukało sposobu na ominięcie weta".

"Tabletkę w aptekach wprowadza więc na zasadzie pilotażu, a przepisywanie jej przez farmaceutów nieletnim ma umożliwić całkiem nowa czynność nazwana +opieką farmaceuty+, która, w przeciwieństwie do zdefiniowanej w ustawie o zawodzie farmaceuty opieki farmaceutycznej, ma nie stanowić świadczenia zdrowotnego. To clou rozwiązania zaproponowanego przez MZ, ponieważ na udzielenie małoletniemu świadczenia zdrowotnego musi się zgodzić jego opiekun prawny" - zwraca uwagę "DGP".

"W praktyce oznacza to, że bez zgody rodzica nie wolno nam nawet zważyć pacjentki poniżej 18. roku życia czy zmierzyć jej ciśnienia, a co dopiero przepisywać leki. Nie znam farmaceuty, który odważyłby się to zrobić tylko dlatego, że tak chcą twórcy rozporządzenia. Pacjent nie przestaje nim być po wyjściu z gabinetu lekarskiego. Jest nim także w aptece" – argumentuje Tomków. (PAP)

ksi/ miś/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
carlosprio
No i prawidłowo, to jest hańba, że ministerstwo chciało dopuścić samowolne stosowanie tej tabletki przez nieletnich. A potem rżnęli głupa że nie mają pojęcia, czemu Duda wetuje. Osoba nieletnia jest pod opieką rodziców w myśl zasady "kto płaci, ten decyduje". Jak zacznie sama zarabiać na siebie, to i sama będzie decydować No i prawidłowo, to jest hańba, że ministerstwo chciało dopuścić samowolne stosowanie tej tabletki przez nieletnich. A potem rżnęli głupa że nie mają pojęcia, czemu Duda wetuje. Osoba nieletnia jest pod opieką rodziców w myśl zasady "kto płaci, ten decyduje". Jak zacznie sama zarabiać na siebie, to i sama będzie decydować o swoim życiu.
ssmentek
Rządowe pierdoły z PAP dla odwrócenia uwagi od pijaństwa i warcholstwa nowego Bizancjum. Po 7 wiceministrów każdy z własną limuzyną. Maluczcy mają o tym nie myśleć, tylko się gorączkować tabletkami w aptekach...
com
Clou rozwiązania, to umożliwienie zarabiania przemysłowi aborcyjnemu. Skoro można zażywać do 5 dni, to chodzi o zabijanie zarodków ludzkich.
samsza
DGP nie dezinformujcie. Ważyć dziecka bez zgody nie można, ok. Ale zgoda na ważenie dziecka nie musi być bezpośrednia, wystarczy, że dziecko 17 lat oświadczy, że rodzic się zgadza.
A jak przyjdzie dziecko, że źle się czuje, każdy MUSI zmierzyć mu ciśnienie, bo nic nie zwalnia z obowiązku, sprawdzenia czy nie wymaga ono pilnej
DGP nie dezinformujcie. Ważyć dziecka bez zgody nie można, ok. Ale zgoda na ważenie dziecka nie musi być bezpośrednia, wystarczy, że dziecko 17 lat oświadczy, że rodzic się zgadza.
A jak przyjdzie dziecko, że źle się czuje, każdy MUSI zmierzyć mu ciśnienie, bo nic nie zwalnia z obowiązku, sprawdzenia czy nie wymaga ono pilnej interwencji. Oczywiście, jeżeli ma smarfon i bez zwłoki jest kontakt przez telefon, to zgoda tą drogą jest ważna, jest wymagana.

Powiązane: Aborcja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki