Badacz AI, a następnie sygnalista w sprawie OpenAI Suchir Balaji został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w San Francisco. Drzwi wyważyła policja po prośbie o sprawdzenie stanu jego zdrowia. Jak na razie śledztwo wykluczyło uczestnictwo osób trzecich.


Przez ostatnie miesiące Suchir Balaji wypowiadał się krytycznie przeciwko sposobowi uczenia ChataGPT. W wywiadzie, którego udzielił "New York Timesowi" stwierdził, że po czterech latach pracy w OpenAI doszedł do wniosku, że koncern wykorzystuje dane chronione prawem autorskim do zbudowania sztucznej inteligencji, co stanowi naruszenie prawa. W swojej krytyce poszedł jeszcze krok dalej, stwierdzając, że ChatGPT wyrządza w internecie szkody. Od momentu opuszczenia firmy, informatyk miał pracować nad swoimi indywidualnymi projektami.
Na wieść o śmierci byłego pracownika rzecznik firmy powiedział w CNBC News, że "był zdruzgotany, gdy dowiedział się o tej niezwykle smutnej wiadomości". Przekazał także kondolencje rodzinie zmarłego.
OpenAI twierdzi, że jego modele ćwiczą na publicznie dostępnych danych. Obecnie jednak toczy się kilka procesów, które wytoczyli firmie wydawcy wiadomości i grupa pisarzy (z Johnem Grishamem), a związanych z naruszeniem praw autorskich i z praktykami gromadzenia danych.
opr. aw