REKLAMA
TYLKO U NAS

Średnio trzech chętnych na jedno miejsce. Na te uczelnie aplikowali przyszli studenci

2022-08-21 17:30
publikacja
2022-08-21 17:30

Blisko trzech kandydatów na jedno miejsce zgłosiło się podczas rekrutacji na poszczególnych uczelniach w Polsce. Sprawdziliśmy, na które szkoły wyższe studenci aplikowali na nadchodzący rok akademicki.

Średnio trzech chętnych na jedno miejsce. Na te uczelnie aplikowali przyszli studenci
Średnio trzech chętnych na jedno miejsce. Na te uczelnie aplikowali przyszli studenci
fot. Krzysztof Kuczyk / Forum / / Forum Polska Agencja Fotografów

Rekordzistą w naszym zestawieniu jest Uniwersytet Gdański, na który w ramach pierwszego naboru na studia dzienne na nadchodzący rok akademicki zgłosiło się ponad 23 tys. kandydatów. Podobny wynik osiągnęły tylko dwie uczelnie – Uniwersytet Śląski w Katowicach oraz Politechnika Wrocławska, na które w obu przypadkach próbowało się dostać blisko 20 tys. chętnych. Należy jednak wspomnieć, że nie są to jeszcze dane ostateczne – na wielu uczelniach trwają jeszcze drugie tury naborów na kierunki, na które pozostały miejsca. Do tego mogą jeszcze dojść studenci, którzy po nie dostaniu się na studia stacjonarne, wybiorą studia zaoczne, czyli płatne.

Liczba kandydatów na studia na poszczególnych uczelniach w Polsce - rok akademicki 2022/23*

Uczelnia

Liczba kandydatów

Liczba przyjętych**

Współczynnik kandydata na miejsce

Uniwersytet Szczeciński

7 388

2 399

3,07

Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie

ok. 10 000

4 791

ok. 2,08

Uniwersytet Zielonogórski

5 665

-

-

Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach

3 274

1 750

1,87

Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie

7 995

3 422

2,33

Uniwersytet Opolski

11 852

3 805

3,11

Politechnika Wrocławska

19 033

5 209

3,65

Politechnika Poznańska

6 813

4 053

1,68

Uniwersytet Śląski w Katowicach

20 060

4 994

4,02

Politechnika Łódzka

15 250

3 914

3,89

Uniwersytet Gdański

23 270

-

-

Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu

5 410

2 632

2,05

Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie

9 074

-

-

Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu

6 569

1 830

3,59

Uniwersytet Rzeszowski

14 418

-

-

*W zestawieniu brakuje kilku największych uczelni w Polsce – nie odpowiedziały one na zapytanie redakcji

**Są to szacunkowe wyniki. Na wielu uczelniach rekrutacja nadal trwa, więc liczba przyjętych może wzrosnąć.

Źródło: Bankier.pl na bazie danych uzyskanych od poszczególnych uczelni

Pięciocyfrowe liczby kandydatów zgłosiły się również na Politechnikę Łódzką, Uniwersytet Rzeszowski oraz Uniwersytet Opolski. Te uczelnie też uzyskały wysoki współczynnik zgłoszeń na jedno miejsce.

Prym w tym zestawieniu wiedzie Uniwersytet Śląski, który jako jedyny przebił barierę czterech zgłoszeń na jedną przyjętą osobę. Ponad trzech chętnych na jedno miejsce odnotowały, poza wcześniej wymienionymi, Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu i Uniwersytet Szczeciński.

Tylu chętnych co w ubiegłych latach

Jak wynika z odpowiedzi biur prasowych poszczególnych uczelni, w bieżącym roku liczba kandydatów i przyjętych studentów z Ukrainy utrzymała się na podobnym poziomie co w latach poprzednich. Uniwersytety też nie prowadziły osobnych rekrutacji dla Ukraińców – każdy startował na równych zasadach. Natomiast ewentualny wzrost mógł mieć miejsce z uwagi na trwającą agresję Rosji na Ukrainę oraz zmianę przepisów w polskim prawie.

Chodzi o specustawę z dnia 12 marca 2022 r., na mocy której osoby przybyłe do Polski po 24 lutego br. i które otrzymały status ochrony tymczasowej są zwolnione ze wszelkich opłat, podejmując studia stacjonarne w języku polskim. Osoby pozbawione takiego statusu mogę podjąć studia w Polsce na podobnych zasadach co inni obywatele krajów spoza Unii Europejskiej. To wiążę się z koniecznością semestralnych opłat za naukę, które w zależności od kierunki wahają się do 2 do nawet 6 tys. zł w przypadku zajęć prowadzonych w języku polskim. Studia w języku angielski są droższe.

DF/AB

Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (20)

dodaj komentarz
koperytko
Upadek szkolnictwa zaczął sie w momencie kiedy jakis "genialny" intelektualista wymyslił ze poziom bezrobocia w Polsce wynika z niedostosowania kadr do potrzeb rynkowych. Działo to sie gdy 2 raz w histori po 1989 KLD UW UD razem z bakcerowiczem dostali sie do koryta 1997-2001 i wyprodukowali ponad 20% bezrobocia. Wtedy Upadek szkolnictwa zaczął sie w momencie kiedy jakis "genialny" intelektualista wymyslił ze poziom bezrobocia w Polsce wynika z niedostosowania kadr do potrzeb rynkowych. Działo to sie gdy 2 raz w histori po 1989 KLD UW UD razem z bakcerowiczem dostali sie do koryta 1997-2001 i wyprodukowali ponad 20% bezrobocia. Wtedy idąc tym genialnym trendem zaczeto reforme szkolnictwa - likwidowano zawodówki technika i rozbudowywano studia. Takze wprowadzono gimnazjum. Oczywiscie poziom młodzieży w nauce nie zmienił sie wiec gdy z 20% przyszłych studentów miało być ich az 50% to trzeba było zmniejszyc kryteria na maturze. Stąd teraz mamy takich wyedukowanych mistrzów po studiach którzy w 1995 nie zdali by matury.... Teraz ten trend się coraz bardziej pogłebia ze wzgledu na to ze nikt nie odwazy się zamknąć uczelnie ze wzgledu na demografie i każda uczelnia jest gotowa przyjąc kazdego na nieppopularne kierunki nawet takiego który ma problemy z czytaniem i tabliczka mnozenia. Oczywiscie kończa oni studia...
Tak samo dzieje się w Skandynawi - poziom nauki spada bo trzeba sie dostosowac do pontoniarzy z iq80 aby nie czuli się dyskryminowani
ehud
Czy tym 'intelektualistą' był Giertych Roman, tfurca Wszy-Polaków, Ligi Polskich Rodzin oraz chwilowo szefem MinEdukacja?
koperytko odpowiada ehud
no nie... bo Giertych był troche pózniej w latach 2005-2007 i kojarze go z mundurkami w szkołach - fakty nie kojarzysz. nie pamietasz 4 wielkie reformy z których tylko zastała jedna - samorzadowa mnożąca urzedasów do skali absurdów ???
incitatus
Zdziwiłbym się gdyby realnie było więcej niż jeden kandydat na miejsce. Wystarczy, że jeden kandydat złożył podanie rekrutacyjne średnio na 3 uczelnie i stąd ten wynik 3 kandydatów na miejsce. Z tego z 20/30% chętnych nie podejmie studiów w ogóle, więc w praktyce wiele uczelni nie zapełni nawet połowy dostępnych miejsc. Wiele kierunków,Zdziwiłbym się gdyby realnie było więcej niż jeden kandydat na miejsce. Wystarczy, że jeden kandydat złożył podanie rekrutacyjne średnio na 3 uczelnie i stąd ten wynik 3 kandydatów na miejsce. Z tego z 20/30% chętnych nie podejmie studiów w ogóle, więc w praktyce wiele uczelni nie zapełni nawet połowy dostępnych miejsc. Wiele kierunków, nawet na największych uczelniach nie zostanie uruchomionych ze względu na brak chętnych.
xiven
od lat 90tych każdy głupi może iść na studia i zaczął się już wysyp magistrów profesorów na mediach społecznościowych, plotących kompletne głupoty przeplatane wulgaryzmami i tęczowymi flagami

niestety inteligentni ludzie zaczynają instynktownie studia omijać jeśli mają tam kisnąć w takim towarzystwie
qwertas
Kiedyś to było 10-12 kandydatów na miejsce. Teraz to żaden problem dostać się na studia. 2 kandydatów na miejsce… jaki problem się dostać?! Pytanie czy poziom studiów nie poszedł na dno.
hodler
Będzie coraz mniej kandydatów, bo dzieci się nie rodzą.
pikawka
jak startowalem to na UW bylo 60/1 ana Polibudzie 40/1 miejsce. no i wtedy jeszcze byly egzaminy wymagajace myslenia :D faktycznie reforme edukacyjna musieli zrobic jak widac po statystykach :)
osiemgwiazd
O poziomie polskich uczelni wyższych najlepiej świadczą ich absolwenci, czyli np. byli i obecni członkowie komisji Macierewicza, wszyscy członkowie rządu PiS ze szczególnym uwzględnieniem premiera, pan Kaczyński, cała wierchuszka PiS, prezesi sądów, niemal cały TK, szefowie prokuratur oraz oczywiście prezydent Duda.
baibina
Spoko pootwierali tam teraz takie modne kierunki jak logistyka, na ktore po 10 tys ludzi poszło, na ktore wlasciwie niewiele trzeba umieć a inż bedzie się miało i tak :) W sam rtaz na TIRa się przyda

Powiązane: Studia

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki