Państwo Środka stawia czoła rosnącemu wyzwaniu, jakim jest coraz szybciej starzejące się w skali świata społeczeństwo chińskie. W odpowiedzi na te problemy chcą wprowadzić nowe rozwiązanie, które ma nie tylko zaspokoić potrzeby starszych obywateli, ale także wpłynąć na gospodarkę. Co więcej, projekt ten wpisuje się w ambitną strategię rozwoju pewnej specyficznej branży, której wartość ma sięgać astronomicznych sum. Jakie konsekwencje może mieć ta inicjatywa dla całej chińskiej gospodarki?
Chiny uruchomią dla starszych turystów sieć srebrnych pociągów w ramach planu uwolnienia wydatków jednej z najszybciej starzejących się populacji na świecie. Oficjalny plan działania wskazuje na konieczność stworzenia pociągów wyposażonych w usługi medyczne i dla osób starszych. Do 2027 roku sieć takich pociągów ma objąć całe państwo.
Chiny stawiają czoła kryzysowi demograficznemu. Jak srebrne pociągi mogą pomóc gospodarce
Starzejąca się populacja Chin, kształtowana przez dziesięciolecia polityką jednego dziecka, która ograniczała wskaźniki urodzeń, stanowi poważne wyzwanie długoterminowe dla drugiej gospodarki świata. Według tamtejszego Ministerstwa Spraw Obywatelskich na koniec 2022 roku jedna na pięć osób w Chinach miała ponad 60 lat, a odsetek ten ma wzrosnąć w nadchodzących latach.Ten demograficzny kryzys występuje w czasie, gdy chińscy decydenci borykają się ze słabym popytem konsumpcyjnym, historycznym spowolnieniem rynku nieruchomości i niższymi wskaźnikami wzrostu niż przed pandemią.
Dokument opublikowany we wtorek zarówno przez Ministerstwo Kultury i Turystyki, jak i Ministerstwo Spraw Obywatelskich, wskazuje, że srebrne pociągi turystyczne są „ważnym elementem promowania konsumpcji usług”.
Projekt ten wpisuje się w szersze ambicje rozwoju srebrnej gospodarki w Chinach, które po latach spadającej liczby urodzeń w 2023 r. zostały przyćmione przez Indie jako najbardziej zaludniony naród na świecie. Rząd twierdzi, że w ubiegłym roku srebrna gospodarka była warta 7 bln yuanów (958 mld USD), a do 2035 r. ma osiągnąć wartość 30 bln yuanów.
Wzrost urodzeń, spadek liczby małżeństw i reforma systemu emerytalnego
Choć populacja Chin licząca 1,4 miliarda ludzi w 2024 roku zmniejszyła się po raz trzeci z rzędu (mimo wysiłków rządu na rzecz zachęcania do tworzenia rodzin w ramach „społeczeństwa przyjaznego porodowi”), a w kraju spadła też liczba małżeństw, to Państwo Środka odnotowało jednak wzrost urodzeń, co stanowi najlepszy wynik od 2016 roku i odbicie po rekordowo niskim poziomie w 2023 roku. Wskaźnik urodzeń wynosił 6,77 na 1000 osób, w porównaniu do np. 11,17 na 1000 osób w Wielkiej Brytanii w tym samym roku.
Wiek emerytalny w Chinach jest jednym z najwcześniejszych na świecie, choć w zeszłym roku decydenci przedstawili plany stopniowego podnoszenia go, ponieważ gospodarka stoi przed perspektywą mniejszej liczby osób w wieku produkcyjnym. Wiek emerytalny wzrośnie z 60 do 63 lat dla mężczyzn oraz z 55 do 58 lat dla kobiet pracujących na stanowiskach biurowych. Wiek emerytalny dla kobiet pracujących w zawodach fizycznych wzrośnie z 50 do 55 lat.
Państwowa telewizja CCTV wyemitowała w pociągach materiał, w którym pokazano starszych pasażerów, którzy tańczą — co jest częstym widokiem we wczesnych godzinach porannych w miejskich parkach — oraz grają w madżonga. Czerwony baner promował „uruchomienie specjalnych srebrnych pociągów”.
Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej, Xi Jinping, wezwał pod koniec ubiegłego roku do „energicznych” wysiłków na rzecz zwiększenia konsumpcji. Gospodarka Chin utrzymuje się w ostatnich miesiącach blisko strefy deflacji. Ceny konsumpcyjne wzrosły o 0,5 proc. rok do roku w styczniu, według oficjalnych danych opublikowanych w miniony weekend.
J.S.
