Czas trwania kadencji członków zarządu spółek z ograniczoną odpowiedzialnością nie musi być dokładnie ustalony, tak jak ma to miejsce w przypadku spółek akcyjnych - podaje "Rzeczpospolita".
Członkowie zarządu sp. z o. o. mogą być powoływani na czas nieoznaczony, co nie oznacza, że pełnią funkcję aż do momentu odwołania lub rezygnacji. Kadencja jest okresem sprawowania funkcji, natomiast mandat oznacza umocowanie do jej pełnienia. Czas trwania kadencji może wynikać z umowy spółki wprost lub pośrednio poprzez możliwość wyboru tego okresu przez samych wspólników. Sposób wyznaczenia czasy trwania kadencji członków zarządu spółki z o. o. jest dowolny. Wolno go określić podając lata trwania np. 3 czy 10 lat, lub zrobić to w sposób opisowy. Wtedy w opisie tym może znaleźć się stwierdzenie: na okres bycia jednocześnie wspólnikiem spółki, posiadającym nie mniej niż 50 proc. udziałów w jej kapitale zakładowym.
Art. 202 § 2 kodeksu spółek handlowych mówi, że mandat członków zarządu powołanych na kadencję dłuższą niż rok wygaśnie z dniem odbycia zgromadzenia wspólników, na którym zatwierdzane będzie sprawozdanie finansowe za ostatni pełny rok obrotowy, w którym osoby te pełniły funkcje członka zarządu. Sytuacja taka ma miejsce również wtedy, gdy osoby te zostały powołane w skład zarządu pierwszy raz. W tym przypadku nie ma zastosowania przepis art. 202 § 1 k.s.h., ponieważ odnosi się on do osoby powołanej w skład zarządu po raz pierwszy, na kadencję ściśle określoną, jeśli czas jej trwania wyniesie tylko jeden rok. Ponowne powołanie tej osoby na kolejną trwającą kadencję, wykluczy ją spod zastosowania wyżej wymienionego artykułu.
Jeżeli członek zarządu jest powołany na czas nieokreślony, jego kadencję należy połączyć z mandatem. Kodeks nie przewiduje regulacji w tym zakresie, więc należy zastosować odpowiednio art. 202 § 1 i § 2 k.s.h. Z kolei art. 202 § 1 k.s.h. mówi, że mandat członka powołanego pierwszy raz do zarządu spółki na czas nieoznaczony wygaśnie z dniem odbycia zgromadzenia wspólników, na którym zostanie zatwierdzony bilans za pierwszy pełny rok obrotowy pełnienia przez niego swojej funkcji. Również wtedy kończy się jego kadencja, która w tej sytuacji trwać będzie dłużej niż rok.
AR
Na podstawie: "Rzeczpospolita"
Marcin Gąsiorek, "Prezes na czas nieoznaczony, czyli na jeden rok"
Spółka spółce nierówna
2006-03-29 12:56
publikacja
2006-03-29 12:56
2006-03-29 12:56


















































