REKLAMA

Słabe i mocne strony pralek dostępnych w sklepach

2009-04-08 08:10
publikacja
2009-04-08 08:10
16 PRALEK W TEŚCIE: Jakie są słabe i mocne strony popularnych marek pralek dostępnych w sklepach? 16 pralek zostało poddanych szczegółowym badaniom w laboratorium. Eksperci znaleźli odpowiedź na pytanie: która pralka jest najlepsza, a która najgorsza.

Cztery pralki oceniono jedynie dostatecznie, 12 można nazwać dobrymi, niestety żadna nie oczarowała badaczy na tyle, by mogli przyznać jej najwyższą notę – bardzo dobrą.

Bębny coraz większe

3 praktyczne rady zanim kupisz pralkę
1. Programy i wyposażenie. Pranie delikatne i program do prania bawełny – to dwa najczęściej używane przez konsumentów programy. Przed kupnem nowej pralki zastanówmy się, które programy będziemy używać, a które są dla nas całkowicie zbędne. Im mniej programów, tym tańsza pralka.
2. Liczba obrotów. Jeżeli suszymy pranie w suszarce elektrycznej, lepiej wybierzmy pralkę o wysokiej liczbie obrotów. Modele o 1600 obrotach na minutę usuwają z ubrań do 10% więcej wody niż pralki o 1200 obrotach. Jeśli jednak rozwieszamy pranie do suszenia na sznurkach, mniejsza liczba obrotów nie stanowi żadnego problemu.
3. Ładowność. W domu, w którym mieszkają dwie lub trzy osoby, w zupełności wystarczy pralka o ładowności 5-6 kg. Co oczywiste, zużywa mniej prądu od większych modeli. Tam, gdzie mieszka więcej osób, bardziej opłacalny może okazać się zakup pralki o 7-8 kg. Wtedy można rzadziej prać i dzięki temu oszczędzać prąd i wodę.
Ładowność pralek rośnie. W ciągu ostatnich lat przybywa pralek o bębnach siedmio-, ośmio-, a nawet dziewięciokilogramowych. Dlaczego? Coraz chętniej wybieramy je my, konsumenci. Rekordzistka pod względem rozmiaru bębna w naszym teście to pralka Bosch WBB 24751 – pomieści aż 10 kg ubrań. Zanim jednak zdecydujemy się na zakup pralki o dużej ładowności, zastanówmy się, czy naprawdę będziemy zawsze czekać, aż w naszym koszu z brudnymi rzeczami zbierze się aż tyle prania. Jak pokazuje praktyka, rzadko pralki w naszych domach są maksymalnie załadowane, kiedy piorą.

Trzeba tu zwrócić również uwagę na bardzo istotny szczegół. Otóż producenci niektórych marek rozróżniają „rekomendowane załadowanie”, o którym piszą w instrukcji obsługi, z „maksymalną ładownością” podaną na pralce. Przed zakupem nowej pralki warto więc sprawdzić, jaka jest jej faktyczna ładowność. Chcesz kupić pralkę większą od tej, której aktualnie używasz? Lepiej zajrzyj do instrukcji obsługi, żeby nie okazało się, że przywiozłeś do domu urządzenie o takiej samej ładowności, jaką ma twoja stara pralka.

Na czym oszczędzają producenci?

Pranie kosztuje. I nie chodzi tu tylko i wyłącznie o zakup pralki i proszku. Każdy cykl prania to litry zużywanej wody i kilowatogodziny pochłanianej energii elektrycznej. Dlatego podczas wyboru nowej pralki coraz częściej patrzymy na jej klasę efektywności. Aby ułatwić wam wybór pralki najoszczędniejszej, przedstawiamy w tabeli dodatkową ocenę – kosztów użytkowania, która jest praktycznie średnią z ocen za zużycie wody i energii.

Coraz więcej konsumentów chce dbać o środowisko naturalne. Dlatego wybór pralki, która zużywa mało wody i energii jest dla nich ważny nie tylko z punktu widzenia finansowego. Jest też proekologiczny.

3 praktyczne rady zanim upierzesz
1. Razem czy osobno? Pierzmy osobno rzeczy białe i kolorowe, tkaniny delikatne i bardziej odporne, takie jak bawełna. Dzięki temu lepiej dopasujemy właściwy program prania.
2. Wybór programów. Wełnę i tkaniny delikatne należy prać maksymalnie w 30?C, ubrania kolorowe – w 40?C, a białe – najwyżej w 60?C. Pranie wstępne jest zazwyczaj zbędne. Trudne plamy i zabrudzenia dobrze jest potraktować specjalnym środkiem. Stosujmy się także do zaleceń co do sposobu prania podanych na metkach ubrań.
3. Załadowanie. Włóżmy do pralki możliwie maksymalną zalecaną ilość ubrań – dzięki temu pranie będzie bardziej oszczędne.
Na szczęście dzisiejsze pralki są już znacznie bardziej oszczędne niż dawniej. Od końca lat 90. ilość wody zużywanej przez pralki zmniejszyła się aż o jedną trzecią. A im mniej wody pralka wykorzystuje do prania, tym mniej pobiera prądu potrzebnego do jej podgrzania. Producenci starają się za wszelką cenę uzyskać jak najlepszą klasę energetyczną swoich urządzeń. I tu pojawia się problem. Eksperci z laboratorium zauważyli, że producenci oszczędzają na energii ograniczając proces płukania w programie podstawowym. Jeżeli komuś takie gorsze płukanie nie wystarcza, może wcisnąć często umieszczany na panelach nowych pralek dodatkowy przycisk, pozwalający na przeprowadzenie dokładniejszego płukania. Niedostatecznie wypłukane pranie może stanowić problem głównie dla osób o wrażliwej skórze. Resztki detergentu na ubraniach powodują u nich reakcje alergiczne. Żeby temu zapobiec, lepiej wsypywać do pralki mniej proszku albo włączać dodatkowe cykle płukania.

Jak się okazuje, średnio do pralki wkładamy od 2,8 do 3,3 kg ubrań. W takim wypadku lepiej jest po prostu użyć mniejszej ilości proszku lub płynu do prania. Nie ma obaw – i tak wszystko dopierze się wtedy do czysta. Pamiętajmy o tym, szczególnie, że jak pokazują badania, wciąż mamy tendencję do stosowania maksymalnej ilości detergentu podanej na opakowaniu, niezależnie od ilości prania.

Pralka – zwykły, wydawałoby się, przedmiot codziennego użytku. A jednak to coś więcej. Pralka odegrała ponoć bardzo istotną rolę w nowożytnej historii. I nie chodzi tu tylko o pomoc w utrzymywaniu w czystości naszych ubrań. Pralka odegrała rolę społeczną, ba, można wręcz powiedzieć, że zaważyła na losach świata: To ona najbardziej przyczyniła się do emancypacji kobiet – stwierdził niedawno watykański dziennik „L’Osservatore Romano”. Pozwoliła wyrwać się kobietom spod wpływu mężczyzn. Pralka z pewnością zasługuje więc na honorowe miejsce w naszej łazience.

Wyniki testu na: www.swiatkonsumenta.pl
Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Zakupy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki