Szef Platformy Obywatelskiej po raz kolejny zdecydowanie opowiedział się przeciw nowelizacji ustawy o dostępie do broni, proponowanej przez Kukiz '15. Grzegorz Schetyna, który był gościem Salonu Politycznego Trójki, podkreślił że 59 osób zabitych i 527 rannych w strzelaninie na koncercie w Las Vegas jest dobitnym argumentem przeciw zmianom. Dodał, że zarówno sytuacja społeczna, jak i nastroje panujące w Polsce nie sprzyjają liberalizacji dostępu do broni palnej.


"Uchwalanie ustawy dającej zbyt duże możliwości w tych kwestiach może się skończyć tragicznie" - powiedział gość Polskiego Radia - "Szczególnie że w Polsce poziom złych emocji, wzajemnych niechęci i gwałtowności jest ostatnio bardzo wysoki".
Autorzy projektu liberalizacji dostępu do broni argumentują, że ma ona służyć przywróceniu prawa obywateli do ochrony swojego życia i zdrowia. Projekt przygotowany przez ruch Pawła Kukiza przewiduje między innymi, że to nie policja, a prezydenci miast lub starostowie mieliby wydawać zgodę na posiadanie broni. Na razie projekt trafił do sejmowej komisji.
IAR/Trójka/zr/