Tomasz Kalita napisał, że jest niedopuszczalne, aby tak ważne wydarzenie nie zostało zauważone przez główny serwis informacyjny telewizji publicznej. Do Warszawy przyjechało wówczas kilkuset europejskich polityków, w tym premierów i komisarzy europejskich.
KRRiTV ma się odnieść do sprawy po analizie materiałów nadesłanych przez TVP. Jak pisze "Rzeczpospolita", pikanterii całej sytuacji dodaje fakt, że ze sprawą porozumienia SLD z PO w sierpniu doszło do zmian we władzach telewizji publicznej.
"Rzeczpospolita"/IAR/dyd .
Źródło:IAR
























































