REKLAMA

Rumunia: Greenpeace blokuje dostęp do terenu poszukiwań gazu łupkowego

2014-07-07 11:15
publikacja
2014-07-07 11:15
Rumunia: Greenpeace blokuje dostęp do terenu poszukiwań gazu łupkowego
Rumunia: Greenpeace blokuje dostęp do terenu poszukiwań gazu łupkowego
fot. Thinkstock / / Thinkstock

Dwudziestu aktywistów organizacji ekologicznej Greenpeace zablokowało w poniedziałek dostęp do terenu poszukiwań gazu łupkowego, prowadzonych w południowo-wschodniej Rumunii przez amerykański koncern Chevron.

Demonstranci, przywiązani jeden do drugiego, usiedli w wiosce Pungeszti przed wejściem do strefy, gdzie zainstalowano urządzenia do wierceń poszukiwawczych. Trzymają w rękach plakaty z napisami: "Nie dla szczelinowania hydraulicznego", kontrowersyjnej metody wydobywania gazu łupkowego. Polega ona na wpompowywaniu pod wielkim ciśnieniem wody i chemikaliów do podziemnych formacji skalnych, by wypchnąć gaz.

W maju Chevron rozpoczął w południowo-wschodniej Rumunii wiercenia w poszukiwaniu gazu łupkowego pomimo silnych sprzeciwów lokalnej społeczności zaniepokojonej ewentualnymi następstwami dla środowiska. Obawy dotyczą skażenia wód gruntowych podczas szczelinowania hydraulicznego w tym rolniczym regionie.

"Eksploatacja przemysłowa gazu łupkowego nie może odbywać się kosztem tysięcy ludzi mieszkających na obszarze, gdzie mają znajdować się złoża surowca. Żądamy zaprzestania tej inwestycji wymierzonej w środowisko naturalne i prowadzonej wbrew woli mieszkańców" - powiedział Laurentiu Ciocirlan, koordynator akcji Greenpeace.

Chevron, który twierdzi, że prowadzi badania poszukiwawcze przestrzegając norm bezpieczeństwa, podkreśla, iż decyzja o ewentualnym wydobyciu gazu łupkowego zostanie podjęta najwcześniej za trzy lata. Powołuje się na przykład USA, gdzie pozyskiwanie gazu łupkowego metodą szczelinowania hydraulicznego jest z powodzeniem stosowane.

Koncern otrzymał też koncesję na poszukiwanie gazu w innych regionach Rumunii.

Socjaldemokratyczny premier Rumunii Victor Ponta, kiedy był w opozycji, sprzeciwiał się wydobywaniu gazu łupkowego. Gdy stanął na czele rządu stał się zagorzałym zwolennikiem tego surowca energetycznego - pisze AFP.

Amerykanie szacują, że w Rumunii może być nawet 1,4 biliona metrów sześciennych gazu łupkowego; zaspokoiłoby to zapotrzebowanie Rumunii na ten surowiec na ponad 100 lat. (PAP)

jo/ ap/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (2)

dodaj komentarz
~Pożyteczni-Idioci
Pożyteczni Idioci wiecznie żywi! Kiedyś 'pacyfiści' dbali o interesy Kremla a teraz 'ekolodzy'
~Freeman
Aj boli kogoś, boli :-) A przy okazji to i ropa popłynie. Po II WŚ zabetonowano rumuńskie szyby (niby za karę za koalicję z naziastami) i do dziś Rumuni nie ropoczęli poważnieszych działań nad odtworzeniem tej infrastruktury wydobywczej. Uruchomienie tych zasobów może poważnie skopać czyjeś interesy :-). A do "zielonych" Aj boli kogoś, boli :-) A przy okazji to i ropa popłynie. Po II WŚ zabetonowano rumuńskie szyby (niby za karę za koalicję z naziastami) i do dziś Rumuni nie ropoczęli poważnieszych działań nad odtworzeniem tej infrastruktury wydobywczej. Uruchomienie tych zasobów może poważnie skopać czyjeś interesy :-). A do "zielonych" kompletnie starciłem zaufanie.

Powiązane: Rumunia

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki