Rosyjski myśliwiec miał przebywać w NATO-wskiej przestrzeni powietrznej około minuty - sprawę skomentował estoński MSZ, którego naruszenie dotyczy. Jak podają brytyjskie media, polski myśliwiec siedział na ogonie SU-35.


"To bardzo poważny i godny ubolewania incydent, który jest całkowicie niedopuszczalny" - skomentował w piątek rano szef resortu Magnus Tsahkna na X. Myśliwiec wleciał tuż po tym, kiedy marynarka wojenna Estonii zatrzymała, a następnie eskortowała tankowiec "Jaguar", który co prawda jako państwo bandery deklaruje Gabon, ale wchodzi w skład kremlowskiej floty cieni. Podczas tego rejsu nie miał wciągniętej żadnej flagi.
Yesterday another incident with Russia's shadow fleet in the Gulf of Finland proved that we must act.
— Margus Tsahkna (@Tsahkna) May 14, 2025
With the info op that followed Russia has clearly tied itself to the shadow fleet - a threat that must face tougher, faster sanctions.
🇪🇪 will defend our & Allies’ security.
NATO przygotowane na każdą ewentualność
Samoloty NATO, w tym polski MiG-29, zostały poderwane, ponieważ statek odmówił współpracy z estońskimi służbami. Wówczas Rosja wysłała myśliwiec Su-35S, który naruszył przestrzeń powietrzną Estonii, a jednocześnie przestrzeń powietrzną sojuszu. Na części ujęć widać, jak polski myśliwiec śledzi rosyjski nad Zatoką Fińską, będącą częścią Morza Bałtyckiego.
Filmik opublikowany w mediach społecznościowych przedstawia rozmowę, która miała miejsce na mostku Jaguara. "Tak witają nas helikoptery. Żądają, żebyśmy zakotwiczyli" - wyjasnia ktoś z załogi z floty cieni.
Słychać także komunikat: "Tu estoński okręt wojenny Papa 6732. Twoja prośba zostanie odrzucona. Wykonuj moje polecenia. Natychmiast zmień kurs na 105. Odbiór".
Głos z tankowca informuje w języku hindi, że "to wygląda jak nasz dron. To z przodu". A rosyjski głos żąda: "No dalej, ruszaj, biegiem". Później określa Estończyków mianem "klaunów", ponieważ nie udało im się wejść na pokład.
Rosyjska propaganda już używa filmiku, traktując go jak sukses w starciu z siłami NATO i opatrzając go komentarzami niezgodnymi z prawdą.
🇷🇺🇪🇪 Addendum: Footage of the incident. The Russian oil tanker is now anchored off Gotland.#Estonia #Russia https://t.co/vcZ61MvT91 pic.twitter.com/USjKowHVUc
— Barong (@Barong369) May 15, 2025
Estonia: Sytuacja jest traktowana poważnie
Jak zaznaczyło estońskie MSZ, myśliwiec miał sprawdzić, co dzieje się wokół statku, który, by uniknąć jakiegokolwiek zagrożenia dla podwodnej infrastruktury Estonii, statek został odprowadzony z wód estońskich na rosyjskie..
Według ministra statek "Jaguar" wzbudzał podejrzenia ze względu na swoją przynależność państwową, a w operacji brały udział okręt marynarki wojennej, śmigłowiec i samolot.
"Przygotowaliśmy się na ewentualność, że jeśli statek ten wpłynie do estońskiej strefy ekonomicznej i zbliży się do EstLink (podmorskie połączenie elektroenergetyczne z Finlandią), będziemy go eskortować i spróbujemy ustalić jego status" – powiedział w środę wieczorem Pevkur w telewizji ETV.
Szef resortu obrony Hanno Pevkur przyznał, że celem interwencji, która miała miejsce we wtorek z udziałem statków powietrznych, było "zasygnalizowanie, że sytuacja jest traktowana poważnie". W ciągu ostatniego półtora roku gazociąg, kabel elektroenergetyczny i kilka kabli komunikacyjnych zostało uszkodzonych przez kotwice statków towarowych przepływających przez Zatokę Fińską i kursujących do lub wypływających z rosyjskich portów.
Co więcej warto nadmienić, że statek Jaguar został m.in. objęty brytyjskimi sankcjami.
Tajemnicze zerwanie kabli EstLink
Tankowiec kotwiczy w pobliżu wyspy Gogland, największej rosyjskiej wyspy w Zatoce Fińskiej (ok. 40 km od południowych wybrzeży Finlandii oraz ok. 55 km od północnych brzegów Estonii). Do portu Primorsk w Przesmyku Karelskim w obwodzie leningradzkim, zgodnie z planem rejsu, ma dotrzeć w czwartek w godzinach porannych.
Pod koniec ub. roku w Boże Narodzenie uszkodzony został kabel elektroenergetyczny EstLink2 oraz cztery kable telekomunikacyjne, trzy między Finlandią a Estonią oraz jeden prowadzący do Niemiec. Po awarii fińskie służby zatrzymały tankowiec Eagle S, pływający pod banderą Wysp Cooka. Według śledczych uszkodzenie kabli nastąpiło prawdopodobnie przez opuszczenie kotwicy statku i przeciągnięcie jej po dnie morza na odcinku ok. 100 km. Dotychczas nie ogłoszono, czy był to czyn zamierzony, czy przypadkowy, a trzy osoby spośród około 20-os. załogi wciąż ma status podejrzanych. Tankowiec w momencie zdarzenia płynął z Petersburga w stronę Egiptu z ładunkiem rosyjskiego paliwa.
Naprawa kabla EstLink 2, o mocy 650 MW, ma zakończyć się w połowie lipca. Działająca obecnie magistrala EstLink 1 przebiegająca przez środkową część Zatoki Fińskiej, ma mniejszą moc przesyłową, tj. 350 MW.
opr. red/pap