Rosyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło alarm dla żołnierzy Południowego Okręgu Wojskowego. - Przystąpiliśmy do sprawdzenia gotowości bojowej na strategicznym, południowo-zachodnim odcinku - cytuje agencja "Ria Novosti" szefa resortu generała Siergieja Szojgu.


Alarm bojowy ogłoszono na polecenie prezydenta Władimira Putina. W manewrach, oprócz oddziałów Południowego Okręgu Wojskowego, wezmą również udział okręty Floty Czarnomorskiej i Kaspijskiej. Według agencji Ria Novosti głównym zadaniem żołnierzy będzie przeprowadzenie operacji desantowych z wykorzystaniem wszystkich rodzajów transportu.
Tego typu alarmy ogłaszane są w Rosji regularnie od 2014 roku. Po rozpoczęciu kryzysu ukraińskiego Władimir Putin polecił jak najczęstsze sprawdzanie gotowości bojowej żołnierzy. Kilka tygodni temu podobne manewry odbyły się z udziałem wojsk rakietowych, w tym batalionów wyposażonych w broń jądrową. W lutym planowane są ćwiczenia w Arktyce. Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Obrony, w 2016 roku na terenie Rosji ma odbyć się 540 różnego rodzaju manewrów.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/sk