REKLAMA
WAKACJE NA GIEŁDZIE

Rostowski: PKB Polski w 2010 r. wzrósł o ponad 3,7 proc.

2011-01-03 17:00
publikacja
2011-01-03 17:00
PKB Polski wzrósł w 2010 r. ponad 3,7 proc. W 2012 r. należy spodziewać się dalszego przyspieszenia - poinformował w poniedziałek w TVP Info minister finansów Jacek Rostowski. Dał też do zrozumienia, że nie jest zwolennikiem podniesienia składki rentowej o 2 pkt proc.

"Możemy być bardzo zadowoleni z tego, że polska gospodarka w bardzo jasny sposób przyspiesza. W 2009 r. mieliśmy 1,7 proc. wzrostu, jako jedyni w Europie. W tym roku powyżej 3,7 proc., jestem tego prawie pewien w stu procentach" - powiedział Rostowski. "Możemy przypuszczać, że w 2011 r. będzie dalsze przyspieszenie, oczywiście zakładając (...), że w strefie euro nie będzie wielkiego kryzysu" - dodał.

Minister mówił także o ogłoszonych w ub. tygodniu przez premiera Donalda Tuska propozycjach zmian w OFE. Premier zapowiedział w zeszłym tygodniu, że OFE będą otrzymywać 2,3 proc. składek zamiast 7,3 proc., a pozostałe 5 proc. trafi na indywidualne konta osobiste zarządzane przez ZUS. Dzięki temu OFE nie będą zwiększać długu państwa. Tusk wyraził nadzieję, że w styczniu projekt wraz ze szczegółowym opisem skutków finansowych, jakie wywoła, trafi do parlamentu. Rząd chce, by zmiany obowiązywały od 1 kwietnia 2011 r.

W 2017 r. część składki na II filar, zarządzana przez ZUS, będzie wynosić 3,8 proc. Tusk dodał, że II filar w części obsługiwanej przez OFE powinien docelowo dysponować podobną pulą pieniędzy, jaką dziś daje składka w wysokości 7,3 proc. "Proponujemy więc, aby równocześnie wprowadzić system dobrowolny - na początek 2 proc., potem 3 proc., a od 2017 r. 4 proc. dodatkowego ubezpieczenia" - powiedział. Zaznaczył, że będzie to odpisane od podstawy opodatkowania.

Reklama

W opinii Rostowskiego, propozycja ta jest dobra dla przyszłych emerytów, ale także bardzo dobra dla obecnych emerytów. "Dzięki temu rozwiązaniu, jeżeli ono będzie przeprowadzone, na pewno w 2011 r. nie przekroczymy pułapu długu do PKB w wysokości 55 proc. Gdybyśmy przekroczyli, to musielibyśmy obniżyć waloryzację emerytur już w 2012 r." - poinformował minister. Dodał, że już w 2012 r. relacja długu do PKB zacznie maleć.

Rostowski dał do zrozumienia, że nie jest zwolennikiem ewentualnego podniesienia składki rentowej o 2 pkt proc. "To nie jest takie minimalne, bo dochód funduszu ubezpieczeń społecznych z tytułu podwyższenia składki rentowej byłby większy, niż dochód budżetu państwa z podwyższenia VAT-u. (...) To byłoby w granicach 6 mld zł" - powiedział.

Według niego, jeśli chcemy zachęcać Polaków do pracy, aby więcej z nich płaciło składki m.in. na ZUS i OFE, to taka podwyżka składki "jest niewskazana, jeżeli tylko możemy jej uniknąć".

Z kolei szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Michał Boni w liście otwartym opublikowanym w poniedziałkowej "Gazecie Wyborczej" zaproponował m.in., by wrócić do nieco wyższej składki rentowej (o 2 pkt proc.) i to po stronie pracodawców. Dałoby to rocznie ok. 6-8 mld zł więcej do ZUS. (PAP)

mmu/ pad/ gma/



Komentarz Głównego Ekonomisty Bankier.pl, dr. Bogusława Półtoraka:

Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle. Tak można skwitować najnowsze dane gospodarcze i decyzje rządu. Przyspieszające tempo wzrostu gospodarczego obnaża strukturalne słabości finansów publicznych. Brak reform strony wydatkowej staje się już wyraźnym spowalniaczem rozwoju. Polska gospodarka w fazie wzrostowej, a taka w tej chwili trwa gospodarce światowej, powinna rozwijać się w tempie 5-6 proc. w skali roku. Ze względu na nadmierne koszty pracy, fiskalizm państwa i pozostawanie poza strefą euro brakuje Polsce impulsów pro wzrostowych. Najbardziej wymownym wskaźnikiem jest niski poziom inwestycji prywatnych. Przedsiębiorcy pomimo olbrzymich nadwyżek finansowych nie podejmują ryzyka inwestycyjnego. To żółta kartka dla polityków zarówno koalicji, ale i opozycji, którzy zamiast skupić się na gospodarce kolejny raz szermują pustymi hasłami.



Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (11)

dodaj komentarz
~zax
Szanowny rządzie i posłowie i samorządy czas abyście zrozumieli wszystko wyprzedaliście, sprzedaliście prawie całość Polski. Część dyrektorów zakładów ,firm uwłaszczyło się na zakładach poprzez wypłacanie sobie pensji kominowych.Zakład bankrutował a oni pensje kominowe dalej pobierali. Była polityka budowanie średniej klasy.Szanowny rządzie i posłowie i samorządy czas abyście zrozumieli wszystko wyprzedaliście, sprzedaliście prawie całość Polski. Część dyrektorów zakładów ,firm uwłaszczyło się na zakładach poprzez wypłacanie sobie pensji kominowych.Zakład bankrutował a oni pensje kominowe dalej pobierali. Była polityka budowanie średniej klasy.Pierwszy milion trzeba ukraść. Nikomu nie chciało się myśleć z państwowych dyrektorów, zarządców zakładów .prowadzić prawidłową politykę.Winny był rząd pamiętam obecnego doradcę pana Premiera Wszystko oddajmy dla UNII a będziemy mieli UNIĘ w Polsce. prawie wszystko kupowaliśmy za granicą bo jest co sprzedawać. Nigdzie tak nie ma aby żyć z importu nie dbać o eksport. Pan Saks jako doradca wprowadził nas w maliny na poddańczą i podatną na wpływy gospodarkę Amerykanie zarobili i zarabiają na eksporcie do nas ciekawe jaki jest nasz bilans w eksporcie do USA U Rosjan kupujemy gaz, ropę i cały ten czas w głowie ten Katyń.Niemcom przebaczyliśmy dlaczego ciągniemy to z Rosją współpracujmy pomniejszajmy deficyt. Liczmy się i z Niemcami naszymi sąsiadami w pomniejszaniu różnicy eksport-import. Zacznijmy pomniejszać różnicę w handlu z Chinami Przez cały czas przemian straciliśmy na handlu biliony nie przykładając wagi do eksportu Stało się tak prawie nic nie jest Polskiego wydrenują gospodarkę do końca. Ale ja widzę wyjście z tego Pata. Pierwsze
opodatkować podatkiem kastralnym pieniądze powyżej np 300tyś PLN wymusi to pojawienie pieniądza na rynku. Masz pieniądze to inwestuj buduj przedsiębiorczość bo stracisz rocznie 20-30% pieniędzy jak w Australii. Masz 5 domów na co ci tyle podatek od metra jako przedsiębiorca ponadnormatywny metraż, a pozbędziesz się balastu pieniądze ulokuj w przedsiębiorstwo eksport. Przepatrzeć umowy markety i firmy zagraniczne czy już płacą podatki czy dalej zmieniają się jak kameleony i 20lat nie płacą podatków. Posłowie samorządy rząd zacząć patrzeć za własnym żródłem utrzymania.
Tworząc spółki prywatno-państwowe będą ludzie nawzajem się pilnowali aby mieli za co żyć i myśleli o prawidłowej gospodarce,obniżali koszty produkcji cały kraj stanie do pracy a to obniży koszty pracy i możemy wtedy konkurować z Chinami.Ale do tego szybko się przygotować. Cały świat ma deficyt w eksporcie między Chinami. To jest moja wizja
państwa przyszłości. Żadna kreatywna księgowość nie poddżwignie państwa.Takie przeobrażenie gospodarki zmniejszy ilość urzędników państwowych samorządowych,
nie będą potrzebne urzędy skarbowe. Ludzie sami z samorządami będą dbali o swoje by godnie zarabiać i mieszkać w swoich miejscowościach.
~patriota
tylko kto teraz będzie kupował im obligacje
pewnie minister finansów juz kombinuje sprzedać kolejne euroobligacje.
Dla niego to sukces sprzedać kolejne obligacje, nie zapomniane sobaczyć uśmiech szczęścia ministra po sprzedaży obligacji, jak się chwalił ze wyprzedził USA i pozostałe kraje UE sprzedając je zaraz początkiem
tylko kto teraz będzie kupował im obligacje
pewnie minister finansów juz kombinuje sprzedać kolejne euroobligacje.
Dla niego to sukces sprzedać kolejne obligacje, nie zapomniane sobaczyć uśmiech szczęścia ministra po sprzedaży obligacji, jak się chwalił ze wyprzedził USA i pozostałe kraje UE sprzedając je zaraz początkiem stycznia.
typowy przykład kredyciarza, rodość jak uda się w następnym banku zaciągnąc kredyt na spłatę poprzedniego, nie ważne na ile procent, tylko żeby mieć na wyjazd na kolejne drogie wakacje.
~stanisław 3333
a bezrobecie 3,7 milona
~ano
Bardzo szanuję Pańskie merytoryczne wypowiedzi i nawet zaglądam na Pana blog, choć brzydzę się onetem.
Proszę mi powiedzieć, skąd się wziął ten straszliwy wzrost zadłużenia za rządów PO, czy to tylko wina kurczącej się gospodarki?

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/agencja;fitch;ostrzega;rating;polski;zagrozony,
Bardzo szanuję Pańskie merytoryczne wypowiedzi i nawet zaglądam na Pana blog, choć brzydzę się onetem.
Proszę mi powiedzieć, skąd się wziął ten straszliwy wzrost zadłużenia za rządów PO, czy to tylko wina kurczącej się gospodarki?

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/agencja;fitch;ostrzega;rating;polski;zagrozony,98,0,747106.html
~tomtabak
Naprawdę mizerny minister...... niegospodarność i brak wzrostu gospodarczego - stąd dziura w budżecie.
~patriota odpowiada ~tomtabak
nalezy sobie zadać pytanie dlaczego koszty państwa za rzadów PO znacznie wzrosły
rozdaja pieniadze na prawo i lewo, minister finansów myli się z deficytem zakłada 17mld a jest 80mld. To jak ma być dobrze. Rostowski to malowany minister który nie ma pojęcia o rzeczywistych finansach, teoretyk nie sprawdza się w praktyce i nie umie
nalezy sobie zadać pytanie dlaczego koszty państwa za rzadów PO znacznie wzrosły
rozdaja pieniadze na prawo i lewo, minister finansów myli się z deficytem zakłada 17mld a jest 80mld. To jak ma być dobrze. Rostowski to malowany minister który nie ma pojęcia o rzeczywistych finansach, teoretyk nie sprawdza się w praktyce i nie umie dobrze liczyć. A do tego jest strasznie rozrzutny sam ma milionowe długi, to nie dba żeby Polska ich nie miała. Jak był kryzys była okazaja do zmniejszenia kosztów administracji, a zaoszędzone pieniądze pchnąć na inwestycje, a oni robią odwrotnie, nie budują autostrad tylko dają podwyżki nauczycielom i zatrudniają kolejne tysiące urzędników.
~janusz
"Sukces"!!!!! Kolejny juz i niepodważalny tego rządu. Na Białorusi pkb wynosi 7%. brawo Łukaszenka, brawo Tusk i Rostowski
~zax
Szanowny Panie ministrze kiedy zaczniemy reformy państwa aby ograniczać koszty pracy,które wymuszą większy eksport. Do tej pory kupujemy więcej towarów jak sprzedajemy po całym świecie, dlatego nas chwalą,to im przynosi korzyść finansową dla ich gospodarek a nam długi. Już nie mamy prawie co sprzedać oprócz lasów które mamy myślę Szanowny Panie ministrze kiedy zaczniemy reformy państwa aby ograniczać koszty pracy,które wymuszą większy eksport. Do tej pory kupujemy więcej towarów jak sprzedajemy po całym świecie, dlatego nas chwalą,to im przynosi korzyść finansową dla ich gospodarek a nam długi. Już nie mamy prawie co sprzedać oprócz lasów które mamy myślę i tak coś wynajdzie rząd aby zabrać się za lasy i je sprzedać, zamierzał zabrać pod swoją piecze finanse lasów nie udało się to wziął z OFE. Zauważyłem że rząd deficyt zadłużenia obniża inflacją a nie zwiększonym PKB, co wizualnie wygląda na rozwój gospodarczy - kreatywna księgowość. Nie da się oszukać jak zeszły rok proste do liczenia Około 45 mld spłata zadłużenia z odsetkami, planowane zadłużenie około 60 mld doliczmy deficyt w handlu zagranicznym, myślę że około 100mld a od początku przemian to biliony - kupno np. ropy,gazu import z Chi Niemiec i USA ,zadłużenie samorządów gmin i miast .To też są długi. Razem to wszystko podnosi koszt państwa.Nikt nie patrzy na to jak zarabiać a wręcz podrażają koszty produkcji Myślę że dopiero inny rząd się rozpozna na kreatywnej księgowości
~niewierny gnom
Demagogia,demagogia, demagogia, na miarę zielonych ludzików z polskiej wyspy szczęścia. Wyspa ta położona jest ponoć gdzieś pomiędzy Rusem, a Niemcem, pomiędzy morzem, a górami. Aktualnie władzę sprawują elfotuski i na okrągło łżą, że będzie jeszcze lepiej, choć dna destrukcji póki co nie widać.

Najgorzej z zielonymi ludkami.
Demagogia,demagogia, demagogia, na miarę zielonych ludzików z polskiej wyspy szczęścia. Wyspa ta położona jest ponoć gdzieś pomiędzy Rusem, a Niemcem, pomiędzy morzem, a górami. Aktualnie władzę sprawują elfotuski i na okrągło łżą, że będzie jeszcze lepiej, choć dna destrukcji póki co nie widać.

Najgorzej z zielonymi ludkami. Zielona tuba zaślepiła im resztki zdrowego rozsądku. Nie czytają, nie angażują się społecznie (chyba, że chodzi o drewniany zydelek mchem zielonym wyściełany, o który tak dzielnie walczą w konkursach najcwańszego luda), nie rozumieją elfa Rostowskiego, choć mu przytakują. A on szelma - prestidigitator przelewa z pustego w próżne, jakoby złoto chciał między ludków dzielić.

Czarodziejska tuba tanich efektów dołoży i ludki dalej głupieją.

Ale to przykre.
tomtabak
Nie wiem czy to próg 55 czy 60 % ale przekroczenie skutkuje uchwalaniem nastepnych budżetów bez deficytu, zamrożenie płac w sferze budżetowej i cięcia inwestycji. Swoja drogą prog 55 % napewno jest już przekroczony i nie chodzi mi o kreatywną ksiegowośc tylko dezinformacje i podawanie błędnych danych (Grecja już to przerabiała). Nie wiem czy to próg 55 czy 60 % ale przekroczenie skutkuje uchwalaniem nastepnych budżetów bez deficytu, zamrożenie płac w sferze budżetowej i cięcia inwestycji. Swoja drogą prog 55 % napewno jest już przekroczony i nie chodzi mi o kreatywną ksiegowośc tylko dezinformacje i podawanie błędnych danych (Grecja już to przerabiała).
p.s. Tusk juz chyba przygotował się na przekroczenie progów (po to było zapewnienie Baroso że Polska nie będzie karana za nadmierne zadłużenie - czyt. mogła nadal korzystać z środków unijnych)

Powiązane: Długi

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki