Centralny Bank Rosji zdecydował się podnieść stopy procentowe o 1 punkt procentowy. To kolejna próba obrony kursu rubla, który wciąż pikuje.


O 10.30 CBR poinformował, że jego zarząd zdecydował się podnieść podstawową stopę procentową do poziomu 10,5%. Decyzja ta wpisała się w rynkowe oczekiwania. To kolejna tegoroczna podwyżka stóp – jeszcze w styczniu tego roku stopa podstawowa wynosiła 5,5%.
Głównym celem podnoszenia stopy procentowej jest danie wsparcia kursowi rubla, która w tym roku raz po raz wyznaczała minima wartości wobec euro i dolara. Za amerykańską walutę Rosjanie muszą zapłacić obecnie – już po decyzji – 55,14 RUB, a za europejską 68,8 RUB. Dla porównania na początku roku kurs dolara wynosił 38,86 RUB, a euro 45,37 RUB.

Wszystko to w sytuacji, w której rosyjski bank centralny wydał na obronę kursu kilkadziesiąt miliardów dolarów – od początku roku rezerwy walutowe Rosji spadły o 80 mld, do poziomu do poziomu 361 mld dolarów.
W dzisiejszym komunikacie rosyjski bank centralny po raz kolejny wyraził zaniepokojenie rosnącą inflacją, która rośnie wraz z osłabiającym się rublem oraz kolejnymi efektami embarga na import zachodniej żywności. Według wyliczeń banku, inflacja w Rosji wynosi na początku grudnia 9,4%, pod koniec roku dobije do 10%, a na początku przyszłego może jeszcze wzrosnąć. Mimo to rosyjski bank centralny zachowuje optymizm i uważa, że „dzięki obecnemu kształtowi polityki monetarnej, w średnim okresie inflacja zejdzie w rejony celu, czyli do 4%”.
Inwestorzy dostali też jasny sygnał w postaci zapewnienia o tym, że „jeżeli ryzyka inflacyjne będą się pogłębiać, Bank Rosji będzie nadal podnosił stopy procentowe”.
Następne posiedzenie zarządu rosyjskiego banku centralnego ws. stóp procentowych odbędzie się 30 stycznia 2015 r.