Qumak w 2015 r. chce położyć silny nacisk na obniżkę kosztów operacyjnych i kosztów zakupów, co ma się przełożyć na poprawę marż. Obecnie spółka ma wysoką wartość złożonych ofert zarówno w segmencie publicznym i komercyjnym, co sprawia, że zarząd z optymizmem patrzy na możliwość zwiększenia portfela zleceń."Chcemy położyć mocny nacisk na działania, które przełożą się na poprawę marż. Skupimy się na obniżce kosztów zakupów, a także chcemy obniżyć koszty operacyjne" - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami prezes spółki Paweł Jaguś.Obecny portfel zamówień Qumaka na 2015 r. ma wartość 446 mln zł i jest niższy rdr. Na niższy portfel wpłynął chwilowy zastój w przetargach publicznych w związku z przygotowaniem do uruchomienia projektów finansowanych z perspektywy UE 2014-2020 oraz przez wyjście z portfela projektu eDolnySlask.Największą część portfela stanowią projekty z obszaru infrastruktury lotniczej (30,4 proc.), BMS i technologie budynkowe (21,2 proc.), Data Center (11,7 proc.) i systemy ITS (10,4 proc.).Zarząd Qumaka spodziewa się w niedługim czasie zwiększenia wartości backlogu ze względu na dużą liczbę złożonych ofert. Spółka ma złożone oferty na rynku publicznym o wartości około 300 mln zł. Średnia historyczna skuteczność pozyskiwania zleceń w tym obszarze to 46 proc. Spółka ma złożone oferty dla podmiotów komercyjnych za 700 mln zł. Średnia skuteczność pozyskiwania zleceń w tym segmencie to 29 proc.Przedstawiciele spółki spodziewają się, że trwający obecnie I kw. raczej nie będzie istotnie lepszy rdr."Pierwszy kwartał ubiegłego roku był całkiem dobry dla Qumaka, więc trudno spodziewać się jakichś istotnych wzrostów. Poza tym obecnie na nas wpływa przestój na rynku publicznym związany z uruchamianiem projektów z nowej perspektywy" - powiedział wiceprezes ds. finansowych Aleksander Plata.Przedstawiciele Qumaka poinformowali, że zarząd będzie rekomendował niewypłacanie dywidendy za 2014 r. oraz że obecnie nie rozważa uruchomienia buy-backu.(PAP)gsu/ ana/