

W opinii publicznej często słychać oburzenie, ponieważ część
pracowników w Polsce jest zatrudnionych w oparciu o umowę zlecenie czy
o dzieło, które potocznie są nazywane „śmieciowymi”. Według danych
opublikowanych w tym roku przez GUS, w 2013 roku około 1,4 mln osób
zawarło umowę zlecenie lub o dzieło.
Co więcej: osoby te nie były oprócz tego nigdzie zatrudnione
na podstawie stosunku pracy oraz nie pobierały renty lub emerytury.
Niestety nie zostały przeprowadzone badania, które wskazywałyby, ile
procent z tej grupy zatrudnionych jest niezadowolonych z formy zawartej
umowy. Wiadomo, że taka grupa istnieje.
Umowę o dzieło lub kontrakt menedżerski zawiera wielu menedżerów. Taka
decyzja pozwala uniknąć wysokich podatków po przekroczeniu drugiego
progu podatkowego. Są też i tacy, którzy nie zarabiają kroci, a jednak
świadomie wybierają inne formy umowy niż umowa o pracę.
Postanowiliśmy przeanalizować, jak wysokie wynagrodzenie netto otrzymuje
pracownik zatrudniony w oparciu o umowę o pracę, umowę zlecenie i umowę
o dzieło, jeżeli jego wynagrodzenie brutto równe jest płacy minimalnej,
średniej płacy w gospodarce narodowej lub dwukrotności średniego
wynagrodzenia. Poddaliśmy również analizie koszty, jakie ponosi
pracodawca w związku z zatrudnieniem takich pracowników.