Standardowe przelewy między bankami księgowane są z reguły po kilku godzinach, czasami nawet dopiero następnego dnia. W Polsce dostępna jest już jednak usługa, która pozwala przekazywać pieniądze w trybie natychmiastowym. Środki na koncie odbiorcy pojawiają się nawet w ciągu 4 sekund.
Image licensed by Ingram Image
Rozliczenia przelewów międzybankowych opierają się na systemie Elixir wprowadzonym w 1994 roku przez Krajową Izbę Rozliczeniową. Bank przekazuje informacje o zleconym przelewie do KIR, a ta po zaksięgowaniu podaje ją dalej. Takie księgowanie odbywa się tylko kilka razy dziennie, podczas tzw. sesji. W efekcie standardowe przelanie pieniędzy z banku do banku trwa minimum kilka godzin. Jeśli zlecimy przelew w godzinach popołudniowych, zostanie zaksięgowany dopiero następnego dnia. W efekcie musimy odpowiednio wcześniej planować przekazywanie środków z tytułu płatności rachunków czy rat kredytów.
Szybsze przelewy na razie w czterech bankach
Niedawno na naszym rynku pojawiła się nowsza wersja tej usługi – Express Elixir. Dzięki niej pieniądze przekazywane są na rachunek odbiorcy w kilka sekund. Testy pokazały, że realny czas realizacji przelewu to 4 sekundy. Usługa jest dostępna przez okrągły rok, 24 godziny na dobę. W ten sposób klient może awaryjnie opłacić rachunek, ratę kredytu czy nawet przelać sobie pieniądze na inne konto, by skorzystać z bankomatu. To także dobry sposób na przyspieszenie zakupów w sklepach internetowych.
Z systemu Elixir Express korzystają w Polsce już cztery banki: BRE Bank, Bank Millennium, Meritum Bank i od kilku dni ING Bank Śląski. Wkrótce do grona użytkowników systemu dołączą klienci kolejnych banków. Jak podaje KIR, dotychczas umowy wdrożeniowe podpisało łącznie 11 banków, w tym 9 z 15 największych w Polsce. Na razie jest to nowinka, ale już za kilka, kilkanaście miesięcy będzie to rynkowy standard. Podobny system nie jest jeszcze standardem w Europie. Do tej pory bliźniacze rozwiązanie uruchomiono jedynie w Wielkiej Brytanii.
Szybko, prosto, ale nie za darmo i nie zawsze
Korzystanie z usługi jest proste. Wystarczy podczas zlecania przelewu zaznaczyć odpowiednią opcję w systemie. Za
luksus trzeba jednak zapłacić. Zlecenie natychmiastowego przelewu kosztuje 5
zł. Klienci biznesowi płacą 10 zł. Jest jeszcze jedno istotne ograniczenie –
przelewy natychmiastowe można zlecać tylko między bankami uczestniczącymi w
systemie Express Elixir (obecnie 4 instytucje). Usługa nie obejmuje ponadto
przelewów na rachunki Urzędów Skarbowych i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
![]() |
» Weź udział w internetowym badaniu Bankier.pl o OC i wygraj nagrody |
Na marginesie warto wspomnieć, że przelewy w ramach systemu Express Elixir nie są jedyną formą szybkiego przelewania pieniędzy między bankami. Już w ubiegłym roku niektóre banki do spółki z firmą Blue Media uruchomiły alternatywny sposób szybkiego przelewania pieniędzy. W tym przypadku przelew realizowany był jednak z udziałem trzeciego podmiotu – spółki Blue Media. Pieniądze najpierw trafiały na konto firmy, a firma przekazywała je dalej.
Wprowadzenie takiego rozwiązania zmusiło KIR do szybszego opracowania międzybankowego systemu płatności. Można przypuszczać, że w momencie, gdy Express Elixir stanie się standardem we wszystkich bankach, usługa Blue Media straci na popularności. Chyba że firma zdecyduje się obniżyć koszty przelewów. W każdym razie na dalszym rozwoju szybkich płatności skorzystają przede wszystkim klienci.
Wojciech Boczoń
analityk Bankier.pl
w.boczon@bankier.pl