REKLAMA

Propozycje restrukturyzacyjne Action na koniec XII, będą min. dwie grupy wierzycieli

2016-09-30 12:39
publikacja
2016-09-30 12:39

Realny termin złożenia propozycji restrukturyzacyjnych Action to koniec grudnia. Spółka zakłada co najmniej dwie grupy wierzycieli. Obecnie szacuje swoje zobowiązania na 300-400 mln zł. Action będzie chciał, aby wszystkie potencjalne ryzyka znalazły odzwierciedlenie w wynikach drugiego półrocza. Spółka nie szuka aktywnie inwestora.

"Niebawem złożymy do sądu wniosek o wydłużenie czasu na sporządzenie listy wierzycieli o miesiąc do dwóch. Realny termin na propozycje restrukturyzacyjne to końca grudnia. Nie mamy parcia, żeby sanację zamknąć, bo najpierw musi się +trochę wydarzyć+ na rynku" - powiedział na konferencji prasowej prezes spółki Piotr Bieliński.

"Na pewno układ nie będzie spłacony w 100 proc. (...) Będą co najmniej dwie grupy" - dodał.

Na początku sierpnia sąd wydał postanowienie o postępowaniu sanacyjnym wobec Action. Zarząd w przedstawionych wstępnych propozycjach układowych zaproponował m.in. objęcie wszystkich wierzycieli w jednej grupie, karencję w spłacie zobowiązań do końca 2017 r. i umorzenie odsetek w całości. We wstępnych propozycjach spółka zaproponowała spłatę wierzycieli w pełnej wysokości należności głównej w maksymalnie dwudziestu równych ratach kwartalnych płatnych do końca miesiąca następującego po upływie pierwszego kwartału 2018 roku.

Prezes poinformował, że jest za wcześnie, aby mówić, jaki może być ewentualny poziom redukcji zobowiązań.

"Jakaś redukcja będzie, ale za wcześnie jest o tym mówić" - powiedział.

"Jeśli obligatariusze wyrażą chęć pomocy, to będzie nam zależało, żeby byli mniej stratni lub w ogóle" - dodał prezes pytany o spłatę obligacji.

Action obecne zobowiązania, które mogą być objęte układem, szacuje na 300-400 mln zł.

"Zobowiązania do układu szacujemy na powyżej 300 mln zł, będzie to między 300-400 mln zł, nie widzimy obecnie spornych. To są głównie zobowiązani wobec dostawców plus obligacje" - powiedział Bieliński.

Z wypowiedzi prezesa wynika, że spółka wszystkie potencjalne ryzyka będzie chciała ujęć w wynikach drugiego półrocza 2016 r.

"Jeśli będziemy widzieli ryzyka wrzucimy, to w wyniki tego lub IV kw. Będziemy starali się wrzucić jak najwięcej, żeby w kolejnych latach nic nas nie zaskoczyło" - powiedział Bieliński.

W lipcu Action informował, że może utworzyć rezerwy na poczet zaległego podatku VAT w związku z decyzjami urzędów skarbowych.

Na wyniki dystrybutora negatywny wpływ może mieć także wyprzedaż magazynu.

"Plan jest taki, żeby na koniec listopada, najpóźniej na koniec grudnia nie mieć w magazynie nic, co było z początku sierpnia. Negatywny wpływ wyprzedaży magazynu szacujemy na 30 mln zł brutto" - powiedział prezes.

Poinformował też, że spółka w większości kontynuuje współpracę z dotychczasowymi dostawcami.

"Tylko jeden producent zachował się nielojalnie, kilku zawiesiło umowy" - powiedział

"W sierpniu zrobiliśmy blisko 200 mln zł obrotów w grupie, we wrześniu zapewne będzie lepiej" - dodał.

Action w raporcie za pierwsze półrocze 2016 r. poinformował, że wśród potencjalnych źródeł finansowania nie wyklucza m.in. pozyskania nowego inwestora strategicznego. Na konferencji Bieliński poinformował, że spółka nie szuka aktywnie inwestora.

"Nie szukamy nic na siłę, ale (...) - jesteśmy gotowi do rozmów" - powiedział.(PAP)

gsu/ ana/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki