REKLAMA

Projekt Ustawy o obronie Ojczyzny, tworzący Fundusz Wsparcia SZ, we wtorek na rządzie

2022-02-21 15:52, akt.2022-02-21 18:28
publikacja
2022-02-21 15:52
aktualizacja
2022-02-21 18:28

Szybszy wzrost wydatków obronnych, możliwość finansowania zbrojeń spoza budżetu państwa i nabywania sprzętu wojskowego w drodze leasingu, dobrowolna służba zasadnicza - zakłada projekt ustawy o obronie ojczyzny, którym we wtorek zajmie rząd.

Projekt Ustawy o obronie Ojczyzny, tworzący Fundusz Wsparcia SZ, we wtorek na rządzie
Projekt Ustawy o obronie Ojczyzny, tworzący Fundusz Wsparcia SZ, we wtorek na rządzie
/ Ministerstwo Obrony Narodowej

Projekt został zapowiedziany w październiku ub. r. przez wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego oraz szefa MON Mariusza Błaszczaka. Projektowana ustawa liczy 768 artykułów i ma wejść w życie w lipcu br.

Projekt zakłada szybszy niż w obecnej ustawie o modernizacji i finansowaniu armii w udziału wydatków obronnych w PKB. Poziom 2,3 proc. ma zostać osiągnięty w roku 2023 (a nie w 2024 r.); osiągnięcie poziomu 2,5 proc. planuje się w roku 2026, a nie – jak zakłada obecna ustawa o modernizacji - począwszy od roku 2030.

Udział wydatków majątkowych (na broń, sprzęt, infrastrukturę) ma wynosić co najmniej 20 procent. Według projektu minister obrony planując wydatki na modernizację techniczną będzie uwzględniał polski przemysłowy potencjał obronny oraz wydatki na badania naukowe i prace rozwojowe w dziedzinie obronności państwa.

Jako źródła finansowania wydatków obronnych wskazano – poza budżetem państwa - Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych, który ma powstać w Banku Gospodarstwa Krajowego - oraz przychody ze zbycia akcji lub udziałów spółek przemysłowego potencjału obronnego.

Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych ma być zasilany m.in. środkami ze sprzedaży mienia zbędnego armii, opłat za udostępnianie poligonów wojskom innych państw, a także środkami z obligacji, darowizn i spadków, z zysku Narodowego Banku Polskiego i obligacji Banku Gospodarstwa Krajowego.

W projekcie nie określono liczebności sił zbrojnych. Ma ona być określana w programie rozwoju sił zbrojnych. Zapowiadając projekt Jarosław Kaczyński oraz Mariusz Błaszczak mówili o 300-tysięcznej armii, w tym liczących 250 tys. żołnierzy wojskach operacyjnych i 50-tysięcznych WOT.

Projekt przewiduje wprowadzenie dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej i podział rezerwowej służby wojskowej na aktywną i pasywną.

Projekt przewiduje umożliwienie nabywania sprzętu wojskowego w drodze leasingu. Przekazywać go armii na tych zasadach mogłyby spółki przemysłu zbrojeniowego, Agencja Rozwoju Przemysłu, Polski Fundusz Rozwoju. Także inne państwowe osoby prawne mogłyby nabywać sprzęt wojskowy w celu przekazania go w leasing siłom zbrojnym.

Projekt zawiera także przepisy o powoływaniu, do służby, zwalniania z niej, zasadach pełnienia służby w czasie mobilizacji, stanu wojennego i stanu wojny. Zapisano w nim także regulacje dotyczące szkolnictwa wojskowego, przepisy o dyscyplinie i obowiązujących żołnierzy ograniczeniach działalności gospodarczej i publicznej

Według autorów nowe regulacje mają "wychodzić naprzeciw wyzwaniom współczesnego świata" wobec archaicznych i nieprzystających do obecnych potrzeb sił zbrojnych przepisów ustawy o powszechnym obowiązku obrony.

Projekt ma uchylić 14 ustaw, w tym o powszechnym obowiązku obrony, o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych, o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu sił zbrojnych i o dyscyplinie wojskowej; przewiduje zmiany w kilkudziesięciu innych, w tym w o urzędzie ministra obrony, o zakwaterowaniu sił zbrojnych o policji, o Agencji Mienia Wojskowego, o NBP, o szkolnictwie wyższym, o straży granicznej, o policji a także w przepisach karnych. (PAP)

autor: Jakub Borowski

brw/ par/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (28)

dodaj komentarz
3456
jak człowiek nie mający szarego pojęcia o wojsku piastuje stanowisko ministra obrony , ten człowiek nawet nie przeszedł podstawowego szkolenia wojskowego, może był w harcerstwie , czy to jest normalne , generał oddaje honor osobie , co nawet szeregowcem nie jest i nie składał żadnej przysięgi wojskowej , bo aby ją złożyć trzeba być jak człowiek nie mający szarego pojęcia o wojsku piastuje stanowisko ministra obrony , ten człowiek nawet nie przeszedł podstawowego szkolenia wojskowego, może był w harcerstwie , czy to jest normalne , generał oddaje honor osobie , co nawet szeregowcem nie jest i nie składał żadnej przysięgi wojskowej , bo aby ją złożyć trzeba być żołnierzem. Czy to jest normalne? ,to kapitan czy porucznik będzie oddawał honory sołtysowi z Pcimia .
marcinkrakow
Tak to jest normalne, państwem nie rządzą wojskowi a cywile. Najwyższe stanowiska w państwie demokratycznym są sprawowane przez osoby wybrane w wyborach przez naród. Wojsko ma służyć narodowi i wykonywać rozkazy władzy cywilnej bo to ona sprawuje najwyższą wladzę. Wojsko jest tylko narzędziem.
tubak
Szable w dłoń. Poprowadzi nas wódz.
wilanow
PO niech wróci do szkół zamiast religii. Ja wiem jak odbezpieczyć broń gdy jakimś cudem udało by mi się obezwładnić terrorystę. A teraz to jak terrorysta podejdzie to co - modlić się ma a nie walczyć o życie???
W każdym domu powinien być karabin i pistolet. W każdym domu każdy powinien wiedzieć jak się posługiwać bronią. A amunicja
PO niech wróci do szkół zamiast religii. Ja wiem jak odbezpieczyć broń gdy jakimś cudem udało by mi się obezwładnić terrorystę. A teraz to jak terrorysta podejdzie to co - modlić się ma a nie walczyć o życie???
W każdym domu powinien być karabin i pistolet. W każdym domu każdy powinien wiedzieć jak się posługiwać bronią. A amunicja wydawana gdy jest zagrożenie. Nawet jak ludzie mają broń (czarnoprochową) to do siebie nie strzelają na ulicach -0 jak przewidywano :)

Po uja armia i jej utrzymanie skoro każdy Polak działa na zasadzie "posraj się a nie daj się" - dać mu broń i wydać amunicję i będzie bronił siebie, rodziny, kraju.

A tak to co.... idzie sobie ktoś i strzela z kałacha i się potknął i upuścił broń i kto wie z polaków co z nią robić??? Wezwać policję pewnie?? :)
ameba1
Wiecie gdzie powinien być cywil na wojnie?

Cywil na wojnie powinien nie być.
konik_garbusek
"Projektowana ustawa liczy 768 artykułów" :))))) Dobre prawo, ustawa, mialaby 20-25 artykulów max. No ale u nas bedzie ich prawie 800, czemu nie :))
piotr76
Bo gdzieś w ok. art. 699 którego już nikomu nawet nie będzie chciało się czytać, będzie przepis pozwalający ustawić się swojakom i ich rodzinom na kilka pokoleń do przodu.
polityka_to_nie_ekonomia
Ironia. Patrząc na ostatnie kilkanaście lat (żeby nie było, że się tylko PiSu czepiam) to w celu obrony Ojczyzny pasowałoby do więzień wysłać całkiem sporo ludzi, którzy nad tą ustawą będą głosować. A że dużo artykułów to akurat dobrze. Nikt tego czytać nie będzie i uda się przepchnąć kilka tematów jak w Polskim Ładzie czy ustawach/rozporządzenaich Ironia. Patrząc na ostatnie kilkanaście lat (żeby nie było, że się tylko PiSu czepiam) to w celu obrony Ojczyzny pasowałoby do więzień wysłać całkiem sporo ludzi, którzy nad tą ustawą będą głosować. A że dużo artykułów to akurat dobrze. Nikt tego czytać nie będzie i uda się przepchnąć kilka tematów jak w Polskim Ładzie czy ustawach/rozporządzenaich dot. pandemii (np. o zwolnieniu urzędników z odpowiedzialności - w normalnej sytuacji autor takiego artykułu w ustawie wyleciałby w trybie natychmiastowym a nie wiadomo czy w więzieniu by się nie znalazł, w każdym razie w polityce już nie znalazłby miejsca).
mkx
Jasne;( Potem jakiś "Maciarewicz" będzie kupował z funduszu wsparcia różne rzeczy bez przetargu.
distefano
Niech Jarosław Wielki i Sasin Midas idą do woja jak tak bardzo chcą bronić ojczyzny. Pierwsza linia frontu dla tych odważnych panów.

Powiązane: Ustawa o obronie ojczyzny

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki