Władze Azerbejdżanu ogłosiły, że z powodu koronawirusa granica lądowa kraju pozostanie zamknięta do października. Do kraju można dostać się tylko samolotem - podaje we wtorek portal Echo Kawkaza.
"Aby zapobiec rozprzestrzenieniu się na terytorium kraju infekcji koronawirusowej i jej możliwych skutków (podjęto decyzję o) przedłużeniu okresu obowiązywania kwarantanny na terytorium Republiki Azerbejdżanu do godz. 6 rano 1 października 2024" - ogłoszono na stronie rządu.
Jak podkreśla Echo Kawkaza, granice lądowe Azerbejdżanu pozostają zamknięte od wiosny 2020 roku. Władze zapowiadały, że restrykcje antywirusowe będą obowiązywać "tak długo, jak będzie to konieczne".
Działacze obywatelscy ocenili krok władz jako decyzję umotywowaną politycznie, niezwiązaną z chorobą - pisze portal Kawkazskij Uzieł. Serwis zaznacza też, że prezydent Ilham Alijew powiedział niedawno, iż granica pozostaje zamknięta z powodu koronawirusa, ale jednocześnie przyznał, że dzięki temu zwiększyło się bezpieczeństwo wewnątrz kraju.
Do Azerbejdżanu można dotrzeć, jedynie wykorzystując transport powietrzny. Cudzoziemcy i osoby bez obywatelstwa mogą opuszczać terytorium Azerbejdżanu drogą lądową.
Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła, że Covid-19 nie jest już globalnym zagrożeniem dla zdrowia w maju 2023 roku.
Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ kar/
