Aktywiści z organizacji Hope Not Hate zgłosili brytyjskiej policji antyterrorystycznej, że „powiązana z Rosją” sieć kanałów na Telegramie oferuje zapłatę w kryptowalucie za ataki na meczety i muzułmanów - poinformował w piątek dziennik „The Guardian”.
Jak twierdzi dziennik, ta sama sieć kanałów wcześniej była powiązana z pomniejszymi aktami wandalizmu, jak malowanie napisów na meczetach. Jednak zamieszczała także instrukcje służące samodzielnej produkcji ładunków wybuchowych, a ostatnio zaczęła nawoływać do ataków nożowniczych.
Na aktywność sieci i jej powiązania z Rosją zwrócili uwagę aktywiści z organizacji pozarządowych monitorujących przestępstwa z nienawiści wobec Żydów i muzułmanów. Gregory Davis, analityk z organizacji Hope Not Hate, stwierdził, że działacze obserwujący kanały Telegramu obawiają się, że werbownicza sieć „może już być w trakcie przygotowywania ludzi” do popełnienia aktów przemocy. Zdaniem aktywistów w Wielkiej Brytanii liczba ataków wymierzonych w muzułmanów wzrosła w 2024 r. o 73 proc.
„Guardian” przypomniał, że w ubiegłym roku Ken McCallum, szef MI5, uprzedzał, że misją rosyjskiego wywiadu jest wywoływanie „chaosu na ulicach Wielkiej Brytanii i Europy”.
Parlamentarzysta ze wschodniego Londynu Calvin Bailey ocenił, że doniesienia aktywistów „wpisują się w ustaloną strategię Rosji polegającą na atakowaniu demokracji poprzez wspieranie skrajnie prawicowej nienawiści”.
Członkowie monitorowanych przez aktywistów grup dyskutowali o paleniu egzemplarzy Koranu i zamieszczali filmy, które wyglądały na podpalenia, ataki kwasem i testowanie domowej roboty bomb. Kanały zapraszały obywateli brytyjskich do prywatnego kontaktu za pośrednictwem botów do przesyłania wiadomości.
Kiedy na murach meczetów zaczęły pojawiać się graffiti, autorzy sieci w Telegramie udostępniali zdjęcia i oferowali zapłatę za kolejne. Jedna z wiadomości brzmiała, że autorzy „najpiękniejszych graffiti na meczetach otrzymają prezent od naszego ruchu. Sto funtów w dowolnej kryptowalucie”.
Wspomniane kanały Telegramu zostały zgłoszone policji, przekazał „Guardian”. (PAP)
os/ mms/
