Wystąpienie Jerome’a Powella podbiło notowania indeksów akcji na światowych rynkach. Giełda w Warszawie nie wyłamała się i też zareagowała wzrostami na zapowiedziane luzowanie polityki monetarnej największego banku centralnego świata. Nie utrzymała jednak ich do końca sesji, która znów obfitowała w reakcje na wyniki dużych spółek.
Szef amerykańskiej Rezerwy Federalnej jasno dał do zrozumienia, że przed nami rozpoczęcie cyklu ciecia stóp procentowych w USA. Dźwignęło to giełdowe indeksy, które w oczekiwaniu na to, co powie Jerome Powell, kręciły się wokół czwartkowych zamknięć. Indeksy akcyjne zareagowały wzrostami, ale bez euforii. W USA indeksy zyskiwały w granicach 1-1,5 proc., w Europie do 1 proc.
Rynki już wcześniej w pełni wyceniały bowiem pierwszą obniżkę stóp w USA we wrześniu, ale rozpoczęcie przemówienia od jasnej deklaracji dostosowania polityki monetarnej do sytuacji na rynku pracy, a nie do inflacji oraz kontynuowania procesu w dalszej części roku, były mocnym sygnałem dla inwestorów. Zwłaszcza rynku walutowego, gdzie dolar uległ wyraźnej przecenie. Jego indeks (mierzący siłę do koszyka głównych walut) spadł o blisko 0,7 proc. W parze ze złotym USD/PLN zszedł poniżej 3,82 zł i był najniżej od trzech lat.
Pod koniec sesji na GPW zapał kupujących opadł, co nieco zmniejszyło skalę wzrostów, a na WIG20 zredukowało ją prawie w całości, zwłaszcza przy olbrzymiej przecenie akcji Dino i obrotach wykręconych na spółce.
Ostatecznie WIG20 skończył sesję tylko o 0,05 proc. nad kreską, WIG o 0,01 proc. pod kreską i jest na 84 158,33 pkt., ale już mWIG40 spadł o 0,2 proc., do 6197,76 pkt., a sWIG80 był o 0,05 proc. wyżej i skończył sesję na 24388,94 pkt. Obroty wyniosły 1,36 mld zł, z czego 1,23 mld zł dotyczyło spółek z WIG20.
W bilansie tygodnia WIG20 spadł o 0,82 proc., a WIG o 0,63 proc. Z kolei mWIG40 w tym tygodniu poszedł w dół o 0,92 proc., a tylko sWIG80 zyskał 0,65 proc. Od początku roku stopy zwroty wyglądają następująco: WIG20 2,49 proc., WIG 7,26 proc., mWIG40 7,13 proc., a sWIG80 6,48 proc.
W piątek od rana mocny spadek notowały akcje Dino, które sesję zakończyły przeceną o 9,81 proc. przy ponad 538 mln zł obrotu. To efekt reakcji rynku na publikację wyników kwartalnych, gorszych od konsensusu. Z danych agencji Bloomberg wynika, że obowiązująca od listopada 2022 r. rekomendacja "sprzedaj" dla akcji Dino od BM PKO nie zmieniła się, jednak spadła cena docelowa - z 340 do 299 zł.
W czasie sesji szacunkowe wyniki podał Kruk (-4,65 proc.). Zysk netto w samym II kwartale wyniósł ok. 265 mln zł, a konsensus zakładał zysk netto na poziomie 283,4 mln zł.
Spadki zaliczyło także Allegro (-2,17 proc.), co można nieco tłumaczyć pochodną wyników Dino i wnioskach o słabszym konsumencie. Pod kreską były jeszcze z WIG20 notowania CD Projektu (-1,92 proc.) oraz Kęt i LPP ze spadkiem o mniej do maksymalnie 0,5 proc.
W gronie liderów wzrostów akcje PZU (2,03 proc.), PKO BP (1,91 proc.) i Orlenu (1,65 proc.). Wyniki w piątek za drugi kwartał 2024 r. opublikował także Budimex (0,84 proc.). Spółka miała w II kw. 2024 r. 157,6 mln zł zysku netto j.d. Wyniki są zgodne z wcześniejszymi szacunkami.
Po mocnym wzroście w czwartek po wynikach kurs Cyfrowego Polsatu zyskał w piątek tylko 0,7 proc. W rejestrze KNF nastąpiła aktualizacja, z której wynika, że FIL Investments International powiększył shorta na akcjach Cyfrowego do o 0,82%. Z kolei fundusz Millennium zszedł poniżej 0,5% na Dino, gdzie pozycję zmniejszył też Qube Research (do 0,68%), ale zwiększył AQR (do 0,7%).
Z drugiej linii spółek poznaliśmy m.in. wyniki GPW, której kurs zyskał 1,76 proc. W II kwartale 2024 r. skorygowany zysk netto j.d. spadł o 1,1 proc. rdr do 44,5 mln zł. Konsensus zakładał zysk netto j.d. w wysokości 45,2 mln zł.
Michał Kubicki
