REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Pośredniaki na cenzurowanym

2016-03-14 00:53
publikacja
2016-03-14 00:53

Urzędy pracy w niewielkim stopniu przyczyniają się do aktywizacji osób bezrobotnych. Poprawić tę sytuację chce resort rodziny pracy i polityki społecznej.

fot. Kuba Stężycki / / FORUM

Jak czytamy, w Polsce nie pracuje około 6,8 miliona osób, co stanowi około 34 procent ludności w wieku produkcyjnym. Według dziennika, w tej liczbie jest: 1,6 miliona zarejestrowanych bezrobotnych, 2,5 miliona pracujących za granicą i potężne nierejestrowane ukryte bezrobocie. Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed przyznaje, że do rozwiązania nadal są dwa poważne problemy - niskie płace oraz trudności w znalezieniu pracy - pisze "Nasz Dziennik".

Pani Dorota, pedagog z blisko 30-letnim doświadczeniem źle wspomina swoje wizyty w urzędzie pracy. Jak mówi, były one tylko powtarzanym co miesiąc rytuałem - urzędniczki kazały podpisać kilka dokumentów, nie proponowały natomiast żadnej pracy.

Gazeta przypomina o krytycznym raporcie NIK na temat walki z bezrobociem. Według Izby staże, szkolenia, roboty publiczne czy prace interwencyjne w niewielkim stopniu przyczyniają się do aktywizacji osób nie mających pracy.

Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej zapowiada, że jego resort jeszcze w tym roku szczegółowo pochyli się nad tym tematem, by zwalczanie bezrobocia było bardziej efektywne.

Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)/Nasz Dziennik/md/pp

Źródło:IAR
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (15)

dodaj komentarz
~StanRS
W Polsce nie pracuje 6.8 miliona bezrobotnych, bo "pracodawcy" w tej kartoflanej republice mają bardzo wysokie wymagania odnośnie kandydatów na stanowiska pracy, na których wystarczyłoby jedynie przeszkolenie. Najlepsza jest osoba w wieku do 26 lat znająca 3 języki obce i 10 lat doświadczenia na danym W Polsce nie pracuje 6.8 miliona bezrobotnych, bo "pracodawcy" w tej kartoflanej republice mają bardzo wysokie wymagania odnośnie kandydatów na stanowiska pracy, na których wystarczyłoby jedynie przeszkolenie. Najlepsza jest osoba w wieku do 26 lat znająca 3 języki obce i 10 lat doświadczenia na danym stanowisku.
~Term
Niech wrzucą ile nas kosztują UP. Są miejscowości w Polsce gdzie w UP pracuje 10-15 i tyle też w ciągu miesiąca przychodzi petentów z czego jeden dostanie może pracę sezonową na miesiąc. Wyrzucanie w błoto 20-30k miesięcznie. Zlikwidować 50%. Nie wiem jak jest teraz ale po 12-24mc bez pracy petent powinien tracić ubezpieczenie i Niech wrzucą ile nas kosztują UP. Są miejscowości w Polsce gdzie w UP pracuje 10-15 i tyle też w ciągu miesiąca przychodzi petentów z czego jeden dostanie może pracę sezonową na miesiąc. Wyrzucanie w błoto 20-30k miesięcznie. Zlikwidować 50%. Nie wiem jak jest teraz ale po 12-24mc bez pracy petent powinien tracić ubezpieczenie i koniec. Dość karmienia nierobów albo jaśniepaństwa co to za 1500 nie chce się iść do pracy. Zaczynałem od takich stawek i jakoś żyję....
~marek
Ale gdyby nie ten urząd, to bezrobotnych byłoby o 10-15 osób więcej w tej miejscowości. A tak to przynajmniej one mają pracę.
~krótko
mam lepsze rozwiązanie. Ubezpieczenie zdrowotne dla każdego kto ma polskie obywatelstwo. PUPy do likwidacji. Gwarantuję wam, że będzie to tańsze rozwiązanie niż utrzymywanie tej fikcji jak aktywizacja bezrobotnych, staże sraże i inne miliony wywalane na kursy ikebany, oraz łożenie grubej kasy na urzędniczych nierobów z UP.
~Jan45
Znam przypadek w rodzinie ze stażystką w akcji w urzędzie. 3 miesiące siedziała na dostawionym krzesełku i jej jedynym zadaniem było kserowanie kartek na żądanie kierowniczki. Kierowniczka wydziału zadbała, aby dziewczyna niczego się nie nauczyła w te 3 miesiące i czasem nie trzeba było jej zostawić. W końcu to nie "swój" Znam przypadek w rodzinie ze stażystką w akcji w urzędzie. 3 miesiące siedziała na dostawionym krzesełku i jej jedynym zadaniem było kserowanie kartek na żądanie kierowniczki. Kierowniczka wydziału zadbała, aby dziewczyna niczego się nie nauczyła w te 3 miesiące i czasem nie trzeba było jej zostawić. W końcu to nie "swój" a tylko gość oddelegowany z UP, aby UP sobie odhaczył, że załatwione i to samo urząd do którego trafił stażysta. Banda je..nych kolesi za moje podatki.
~Dżejms
Urzędy pracy się genialnie sprawdzają - dają pracę urzędnikom w nich zatrudnionym. Czego chcieć więcej? Czy to nie cudowne? Niczego nie wytwarzają co mogłoby stanowić konkurencję dla importowanych towarów. Spróbujcie ich zlikwidować to rozjedzie Was komisja unijna, wenecka, sztokholmska, pcimska i KOD.
~bufet
jakiś urzędas popijając kawkę w trakcie ciężko dnia pracy dał ci minusa.
Józef Mackiewicz, przedwojenny pisarz mawiał: z komunistami się nie rozmawia ich się zabija. Parafrazując jego słowa napiszę tak. Z urzędnikami nie należy się pieścić ich należy traktować tak jak oni traktują innych ludzi i... i przy najbliższej okazji wypier.
jakiś urzędas popijając kawkę w trakcie ciężko dnia pracy dał ci minusa.
Józef Mackiewicz, przedwojenny pisarz mawiał: z komunistami się nie rozmawia ich się zabija. Parafrazując jego słowa napiszę tak. Z urzędnikami nie należy się pieścić ich należy traktować tak jak oni traktują innych ludzi i... i przy najbliższej okazji wypier...alać na zieloną trawkę.
~mobiler
Proponowałbym rozwiązanie radykalne. Zwolnić urzędników UP, wbijając im w papier miśka, że pracowali w UP. Wysłać id do kolejek w UP, niech sami przemyślą co powinni zrobić aby w tychże kolejkach nie stać.
~cheb
A co jest winny pracownik, jaki ma wpływ na przepisy, żal ci dupę ściska to się zatrudnij w PuP zobaczysz jak różowo
~Krzysztof odpowiada ~cheb
napisz jeszcze, że wychodzisz utyrany z "roboty" w UP że nawet nie wiesz jak masz na imię.
Weź mnie nie bij po cyckach takim lamentem. Jak ci źle to się zwolnij. Będę miał jednego darmozjada mniej do utrzymywania z bandycko wysokich podatków, które bandyckie państwo ściąga ode mnie co miesiąc, za ciężką pracę którą sobie
napisz jeszcze, że wychodzisz utyrany z "roboty" w UP że nawet nie wiesz jak masz na imię.
Weź mnie nie bij po cyckach takim lamentem. Jak ci źle to się zwolnij. Będę miał jednego darmozjada mniej do utrzymywania z bandycko wysokich podatków, które bandyckie państwo ściąga ode mnie co miesiąc, za ciężką pracę którą sobie sam znalazłem bo w UP usłyszałem, że... że pracy nie ma i tyle.

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki