REKLAMA

Porozumienie płacowe w gliwickiej fabryce Opla

2017-01-03 12:48
publikacja
2017-01-03 12:48

Związki zawodowe działające w General Motors Manufacturing Poland podpisały z pracodawcą porozumienie płacowe na lata 2017-2020. Wyższe wynagrodzenia pracownicy gliwickiej fabryki Opla otrzymają od stycznia tego roku - podała we wtorek śląsko-dąbrowska Solidarność.

fot. Marek Kuwak / / FORUM

Zgodnie z porozumieniem, w tym roku płace zasadnicze pracowników spółki mają wzrosnąć o 4,2 proc., a wraz z wypłatą za marzec załoga otrzyma tysiąc złotych premii. W przyszłym roku podwyżka w gliwickim Oplu będzie miała charakter kwotowy - wynagrodzenie każdego pracownika, poza kadrą zarządzającą, ma wzrosnąć o 350 zł. Natomiast w latach 2019-20 wynagrodzenia zasadnicze mają zwiększyć się o 4,5 proc., a załoga - podobnie jak w tym roku - otrzyma dodatkowe świadczenia w wysokości tysiąca złotych, z wypłatą za marzec.

Szef Solidarności w spółce Mariusz Król ocenił, że zawarte porozumienie spełnia oczekiwania załogi. Związkowcy wyliczyli, że dzięki wynegocjowanym zapisom wynagrodzenie zasadnicze pracownika produkcyjnego z dłuższym stażem pracy wzrośnie w najbliższych czterech latach o ok. 1050 zł. Podwyżka płacy zasadniczej spowoduje też zwiększenie wysokości premii wypłacanej w gliwickim Oplu co pół roku.

Porozumienie płacowe między związkowcami a pracodawcą to kolejny wieloletni dokument w gliwickim zakładzie. Według związkowców taki sposób regulowania wzrostu płac jest korzystny dla pracowników, ponieważ zasady, wysokość i terminy podwyżek są dzięki temu przejrzyste w dłuższym horyzoncie czasowym.

Oprócz porozumienia płacowego związki zawodowe zawarły też z dyrekcją fabryki porozumienie dotyczące wprowadzenia dodatkowych 5 minut płatnej przerwy w pracy. Dotychczas w zakładzie były dwie przerwy dziennie, trwające 12 i 18 minut. Odtąd mają być trzy przerwy: dwie po 10 minut i jedna 15-minutowa.

General Motors Manufacturing Poland zatrudnia ok. 4,1 tys. pracowników. Gliwicka fabryka produkuje Opla Astrę hatchback V generacji, Astrę sedan IV generacji, Astrę GTC oraz kabriolety Cascada.

Ubiegły rok był dla GMMP rekordowy pod względem wielkości produkcji. Z linii produkcyjnych zjechało 201 tys. samochodów, najwięcej w 18-letniej historii zakładu. Wzrost produkcji to głównie efekt dużego popytu na wytwarzany w Gliwicach model Astra piątej generacji.

W 2015 r. gliwicka fabryka wyprodukowała ponad 169,4 tys. samochodów kilku modeli, o 53 proc. więcej niż rok wcześniej. Ubiegłoroczna wielkość produkcji rzędu 201 tys. aut oznacza, w odniesieniu do 2015 r., wzrost o 18,6 proc.

Według przedstawicieli fabryki utrzymujący się popyt na Astrę pozwala prognozować, że również 2017 rok będzie dobry dla zakładu, a produkcja może ponownie osiągnąć poziom ok. 200 tys. aut. Opel Astra cieszy się powodzeniem w Europie i mocno winduje sprzedaż marki; ma również największy udział w produkcji gliwickiej fabryki. Nowa generacja Astry to jeden z bestsellerów w ofercie Opla - od debiutu rynkowego firma otrzymała już ponad 320 tys. zamówień na kompaktową Astrę hatchback oraz Astrę Sports Tourer.

Zakład General Motors Manufacturing Poland w Gliwicach rozpoczął działalność w 1998 r. Obecnie składa się z trzech oddziałów: zakładu produkcji samochodów osobowych w Gliwicach, zakładu produkcji silników w Tychach oraz Centrum Usług Wspólnych. GMMP jest integralną częścią firmy Opel. Centrala GMMP znajduje się w Gliwicach. Zakład Opla należy do największych pracodawców w regionie oraz do największych polskich eksporterów. Maksymalne zdolności produkcyjne fabryki to ok. 207 tys. aut rocznie. (PAP)

mab/ amac/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (2)

dodaj komentarz
~Komentator
O ludzie drodzy.. czytam i oczom nie wierzę. Przerwy po 10, 12, 18 minut, podwyżki 4,2-4,5%...1000zł bonusu...i oni traktują to jak sukces? Jeżeli zarabiają chociaż 4000zł brutto, to netto (na rękę) dostaną ok. 120zł podwyżki. To nawet nie jest koszyk zakupów w Auchan na tydzień dla 3os rodziny. Tak traktują nas Polaków, musimy walczyć O ludzie drodzy.. czytam i oczom nie wierzę. Przerwy po 10, 12, 18 minut, podwyżki 4,2-4,5%...1000zł bonusu...i oni traktują to jak sukces? Jeżeli zarabiają chociaż 4000zł brutto, to netto (na rękę) dostaną ok. 120zł podwyżki. To nawet nie jest koszyk zakupów w Auchan na tydzień dla 3os rodziny. Tak traktują nas Polaków, musimy walczyć o żałosne ochłapy, żeby zapewnić sobie minimalne poczucie godności. Przykre.
~Marko
WZROŚNIE I WZROŚNIE A KONKRETNIE TO ILE TEN PRACOWNIK ZAROBI NA RĘKĘ MAJĄC WYLICZONE CO DO MINUTY PRZERWY MOWA BYŁA O 12 MIN I 18 MIN

Powiązane: Motoryzacja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki