REKLAMA
TYLKO U NAS

Polskie firmy ruszają na podbój kosmosu

2016-02-26 08:30
publikacja
2016-02-26 08:30

Sektor kosmiczny jest jedną z najbardziej innowacyjnych gałęzi gospodarki. Mimo że to dopiero początkowa faza jego rozwoju, to coraz więcej firm chce uczestniczyć w ambitnych projektach. Największe perspektywy ma miniaturyzacja satelitów oraz adaptacja rozwiązań technologicznych z innych sektorów. Dla firm z branży kosmicznej najtrudniejsze są pierwsze lata, podczas których trzeba inwestować.

Polskie firmy ruszają na podbój kosmosu
Polskie firmy ruszają na podbój kosmosu
/ YAY Foto

- Coraz więcej firm jest zainteresowanych uczestnictwem w ambitnych projektach kosmicznych i rozwojem w tym obszarze - przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Grzegorz Brona, prezes zarządu Creotech Instruments. - Tutaj nie wystarczy uczestniczyć w pojedynczych projektach. Trzeba się rozwijać, żeby nadążyć za światem, a docelowo również opracowywać technologie przełomowe, wyrastające poza wiedzę obecną w innych krajach, chociażby w Unii Europejskiej.

Jak zapowiadał Mateusz Morawiecki, minister rozwoju, innowacyjność ma być motorem krajowej gospodarki, a sektor kosmiczny jest jednym z najbardziej zaawansowanych technologicznie.

- Sektor kosmiczny jest awangardą rozwoju nowoczesnych technologii w Polsce, nie ma takiego drugiego, w którym miałyby one tak szerokie zastosowanie - wskazuje Grzegorz Brona. - Zaczyna to być nasza specjalizacja.

Największy potencjał rozwoju - zdaniem Grzegorza Brony - obecnie tkwi w satelitach. W ostatnich kilkunastu latach nastąpiła ich bardzo daleko posunięta miniaturyzacja. Satelity, które 20-30 lat temu ważyły pół tony, dzisiaj mogą ważyć 50 kg. Powoduje to istotny spadek ceny wysyłanych w kosmos urządzeń. Z drugiej strony podczas ich budowy wykorzystywane są rozwiązania nieprzeznaczone bezpośrednio dla przemysłu kosmicznego.

- Satelity są dostępne dla coraz szerszego grona odbiorców, nie tylko państwowych, na których przemysł kosmiczny dotychczas bazował, lecz także dla prywatnych - zapewnia Grzegorz Brona. - Wydaje się, że firmy w Polsce powinny inwestować w obszar miniaturyzacji i tworzenia nowych misji kosmicznych na podstawie elementów wziętych z tzw. półki, niekoniecznie kosmicznych. Możemy być tutaj konkurencyjni i szybko wytworzyć know-how.

Sektor kosmiczny jest dość trudny dla firm, które w nim działają. Przez pierwszych kilka lat w takich przedsiębiorstwach trzeba przede wszystkim inwestować. Na początku firmy mają problem ze zgromadzeniem kapitału, który pozwoli na długofalowy rozwój.

- Trudno osiągnąć zadowalający zysk po trzech czy nawet pięciu latach działania spółki kosmicznej, dlatego że poszczególne projekty realizowane są właśnie w perspektywie pięcio-, siedmio- czy nawet dziesięcioletniej - precyzuje Grzegorz Brona.

Coraz więcej firm sektora kosmicznego - zdaniem Brony - łączy się w klastry i zaczyna współpracować na rzecz wspólnej realizacji projektów. Jak podkreśla, Creotech Instruments chce być podmiotem, który będzie budował sieć współpracy między polskimi firmami.

- Nie ma w tej chwili jednego najsilniejszego ośrodka, któremu wszystkie inne można by przyporządkować - tłumaczy Grzegorz Brona. - Jednym z nich jest Warszawa, drugim - Trójmiasto. Trzeci obszar istnieje w okolicach Torunia i Bydgoszczy. Oczywiście Dolina Lotnicza, czyli Rzeszów i wschód Polski również aspirują do roli obszaru, który szybko się rozwija w dziedzinie technologii kosmicznych. Widać, że w całej Polsce rozwija się przemysł kosmiczny, który tak naprawdę dopiero się rodzi.

Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (5)

dodaj komentarz
~hard_landing
"- Sektor kosmiczny jest awangardą rozwoju nowoczesnych technologii w Polsce, nie ma takiego drugiego, w którym miałyby one tak szerokie zastosowanie - wskazuje Grzegorz Brona. - Zaczyna to być nasza specjalizacja."

To bardzo ciekawe, bo pierwszego, polskiego satelitę LEM zbudowali studenci i chyba żadna polska firma
"- Sektor kosmiczny jest awangardą rozwoju nowoczesnych technologii w Polsce, nie ma takiego drugiego, w którym miałyby one tak szerokie zastosowanie - wskazuje Grzegorz Brona. - Zaczyna to być nasza specjalizacja."

To bardzo ciekawe, bo pierwszego, polskiego satelitę LEM zbudowali studenci i chyba żadna polska firma poważnie się w ten projekt nie zaangażowała. Pan się chyba za dużo filmów sci-fi naoglądał i nie zauważył, że to nie były nasze produkcje.
~autor
Proponuję utworzyć państwową spółkę z etnologiem na czele i koniecznie z całą zatrudnioną rodziną, z partyjnego nadania. Sukces gwarantowany. Na wzór zmian w ministerstwach i spółkach SP.
~kosmos
Czy jest jakakolwiek nadzieja, ze uda im sie upchnac do rakiety ok 400 osob z obecnie pracujacych w sejmie + ministrow + kilku innych politykow, ktorzy juz zeszli ze sceny, ale dalej glosza jakies farmazony?
Jak tak, to gdzie mozna wplacac pieniazki na wsparcie tej inicjatywy?
~Ss
Dobrze by było mieć sposob jak te satelity wysyłać w kosmos. Dziś 200 km to nie jest wielki problem. A tu juz mozna małego satelitę umieścić na kilka miesięcy.

Docelowo powinno byc to tona na 10000 km
~A2
200 km, potem 10000 km. Kiedyś może nawet człowiek stanie na Księżycu.

Powiązane: O tym mówią ludzie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki