REKLAMA

Polski eksport jeszcze przeważa nad importem. Rok temu było jednak o wiele lepiej

2024-08-13 14:02
publikacja
2024-08-13 14:02

W czerwcu 2024 r. saldo rachunku bieżącego było dodatnie i wyniosło 2,5 mld zł – poinformował we wtorek NBP. Bank centralny dodał, że w porównaniu z czerwcem 2023 r. saldo rachunku bieżącego zmniejszyło się o 15,7 mld zł.

Polski eksport jeszcze przeważa nad importem. Rok temu było jednak o wiele lepiej
Polski eksport jeszcze przeważa nad importem. Rok temu było jednak o wiele lepiej
fot. Novikov Aleksey / / Shutterstock

Zgodnie z danymi NBP w czerwcu 2024 r. w rachunku bieżącym bilansu płatniczego odnotowano dodatnie saldo usług (15,2 mld zł) oraz ujemne salda obrotów towarowych (0,8 mld zł), dochodów pierwotnych (8,9 mld zł) i dochodów wtórnych (3,0 mld zł).

„(…) saldo rachunku bieżącego było dodatnie i wyniosło 2,5 mld zł. W porównaniu z analogicznym miesiącem 2023 r. saldo rachunku bieżącego zmniejszyło się o 15,7 mld zł” – podał NBP w komunikacie.

„W czerwcu 2024 r. była kontynuowana spadkowa tendencja obrotów towarowych. Wartość eksportu towarów w omawianym miesiącu wyniosła 117 mld zł, co oznacza spadek o 9,1 proc. w stosunku do analogicznego miesiąca 2023 r. Wartość importu towarów w porównaniu do czerwca 2023 r. zmniejszyła się o 3,5 proc. i ukształtowała się na poziomie 117,8 mld zł” – wskazał bank centralny.

NBP wyjaśnił, że w czerwcu 2024 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem 2023 r. spadki eksportu nastąpiły we wszystkich sześciu głównych kategoriach towarowych.

„Ponownie najsilniej zmniejszyła się wartość eksportu środków transportu w wyniku głębokich spadków w branży motoryzacyjnej. Wśród produktów o najgłębszych spadkach wartości eksportu znalazły się akumulatory elektryczne, części samochodowe, auta osobowe oraz ciągniki drogowe. Duży spadek nastąpił także w kategorii obejmującej dobra inwestycyjne. Z kolei w porównaniu z poprzednimi miesiącami mniejsza była skala spadku eksportu towarów zaopatrzeniowych” – zaznaczył NBP.

Bank ocenił także, że spadek importu w analizowanym okresie był mniejszy niż średnio w okresie pierwszych pięciu miesięcy br. Zgodnie z komunikatem niewielki wzrost nastąpił w imporcie towarów konsumpcyjnych, a w większości pozostałych kategorii spadek był mniejszy niż w poprzednich miesiącach.

„Wskazuje to na stopniową stabilizację cen na rynkach światowych oraz popytu na produkty pochodzące z zagranicy. Podobnie jak w poprzednich miesiącach wysoki wzrost nastąpił w imporcie samochodów osobowych. Wzrostowi importu aut towarzyszyły zmiany struktury geograficznej ich dostawców” – dodano w informacji NBP.

Bank centralny podał, że przychody z tytułu eksportu usług wyniosły 37,1 mld zł i w porównaniu z analogicznym miesiącem 2023 r. spadły o 2,4 mld zł (tj. o 6,2 proc.). Z kolei wartość rozchodów wyniosła 21,9 mld zł i zmniejszyła się o 0,4 mld zł (tj. o 1,6 proc.) w porównaniu z czerwcem 2023 r.

„O wysokości ujemnego salda dochodów pierwotnych zadecydowały przede wszystkim dochody zagranicznych inwestorów bezpośrednich z tytułu ich zaangażowania kapitałowego w polskich podmiotach, które wyniosły 10,9 mld zł. Na wysokość salda dochodów pierwotnych oddziaływały również wypłaty dochodów z tytułu inwestycji portfelowych (1,7 mld zł) oraz pozostałych inwestycji (2,4 mld zł)” – poinformował NBP. (PAP)

ms/ mmu/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
sweetacid1313
Dlaczego kasujecie niewygodne komentarze? Wydawało mi się prze chwilę, że można tu pisać bez narażania się na cenzurę.Jeszcze jedna próba: Spadek eksportu jest skutkiem utrzymywaniem sztucznego, finansowanego zresztą, w bezwzględny sposób z naszych podatków, wysokiego kursu złotówki w stosunku do USD i EUR. Polak ma kupować na Dlaczego kasujecie niewygodne komentarze? Wydawało mi się prze chwilę, że można tu pisać bez narażania się na cenzurę.Jeszcze jedna próba: Spadek eksportu jest skutkiem utrzymywaniem sztucznego, finansowanego zresztą, w bezwzględny sposób z naszych podatków, wysokiego kursu złotówki w stosunku do USD i EUR. Polak ma kupować na przestarzałym technologicznie i chcącym utrzymać za wszelką cenę dominację gospodarczą zachodzie. Złotówka ma być za droga dla zachodnich importerów. Jak najbardziej nie jest przypadkowa zbieżność pojawienia się tego zjawiska po wyborach jesień 2023.

Powiązane: Transport towarów

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki